eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjejak ominąć ograniczenia w dostepie do poczty w pracy? › Re: jak ominąć ograniczenia w dostepie do poczty w pracy?
  • Data: 2006-10-05 20:42:59
    Temat: Re: jak ominąć ograniczenia w dostepie do poczty w pracy?
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W wiadomości news:1w8ader9iw4p3$.1t85jnh7w07by.dlg@40tude.net Maciej
    Oszutowski <l...@m...sig> pisze:

    >>> Wiesz, według mnie (nie, nie jestem pracodawcą, tylko pracownikiem)
    >>> pracownik w miejscu pracy powinien *pracować*. Jak chwilowo nie ma
    >>> roboty, to powinien sobie takową znaleźć.
    >> Cooo??
    > Hmmm... Pierdzenie w stołek chyba nie jest mile widziane w żadnej firmie?
    Wiesz - ja tam się nie interesuję co jest mile czy niemile widziane w
    "firmie", nie jestem bowiem firmoidem. (*)
    Wolę się posługiwać pojęciem "pracodawca", choć i on nie jest - na logikę -
    odpowiedni.
    Ad rem - jeśli udało ci się zrealizować obowiązki i chwilowo nie mieć
    roboty, to raczej zdrowym odruchem będzie nieujawnianie tego faktu (bo i po
    co?) i wykorzystanie tego czasu na własne potrzeby, a nie dobrowolne
    dokładanie sobie roboty na garba.

    >> Słusznie. Stworzone w "wolnym czasie" narzędzia automatyzujące lub
    >> ułatwiajace waszą pracę powodują, że "wolnego czasu" jest więcej. W
    >> wolnym czasie uzyskanym dzieki wykonanym w wolnym czasie narzędziom
    >> możecie tworzyć narzędzia automatyzujące lub ułatwiające waszą pracę
    >> w jeszcze większym stopniu. Dzięki temu stale rosnąca ilość wolnego
    >> czasu pozwala wam tworzyć jeszcze doskonalsze narzędzia
    >> automatyzujace lub ułatwiające pracę. W końcu okaże się, że narzędzia
    >> utworzone w czasie wolnym są tak doskonałe, że czas wolny wynosi 8h
    >> dziennie. Wówczas nastąpi wymierny efekt w postaci wymówienia i
    >> będziecie mieli 24h wolnego na dobę. ;))
    > E-e to działa trochę inaczej. Zauważ, że nie pracuje się ciągle nad tym
    > samym projektem - każdy następny jest zazwyczaj bardziej
    > skomplikowany... A więc narzędzie trzeba rozwijać ;) A jeżeli narzędzie
    > uda się odpowiednio "sprzedać" to zawsze można je dać np. firmie
    > robiącej outsorcing (np. w tym konkretnym przypadku) testowania softu i
    > wymagać odpowiedniego (popartego wcześniej odpowiednimi badaniami)
    > wzrostu wydajności.
    Masz rację, tego nie uwzględniłem. W tej sytuacji czasokres potrzebny do
    osiągnięcia wymiernego efektu 24-godzinnego czasu wolnego może się nieco
    wydłużyć. ;)

    *) firmoid - zdegenerowana forma hominida, podobnie jak marketoid. Inaczej -
    homo firmiensis, homo marketis. ;)

    --
    Pozdrawiam
    Jotte

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1