eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeHeadhunterom pod rozwagęRe: Headhunterom pod rozwage
  • Data: 2005-03-16 14:06:05
    Temat: Re: Headhunterom pod rozwage
    Od: "Jolanta Pers" <j...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    MC <m...@g...pl> napisał(a):

    > Nie jest. Skuteczność możesz oceniać z punktu widzenia korzyści dla firmy, a
    > wpływ może objąć wiele innych dziedzin.

    Powiedzmy. A ten wpływ nieskutecznej reklamy to w takim razie jaki jest?

    > Jakiś dowód? Znasz strategię
    > firm dużych i małych?

    A wykaż, ile firm zatrudniających poniżej 10 pracowników ma w ogóle jakąś
    sformalizowaną strategię na dłużej niż rok.

    > > Zadaniem HR jest znaleźć możliwie najlepszego pracownika za możliwie
    > > najniższą cenę. Z czym wiąże się minimalizacja ryzyka biznesowego.
    > >
    > Jest to cel dojutrkowy. Pewnie tak się dzieje,
    > ale brak dłuższej perspektywy
    > nie powinien cieszyć
    > i być uwazany za stan normalny.

    W każdej perspektywie celem nadrzędnym są zyski. Optymalny pracownik to taki,
    który je zapewni, przy najmniejszym możliwym ryzyku.

    > Z tego powodu ich realizacja z reguły się przeciaga poza planowany termin, a
    > efekty są mniejsze od zamierzonych. Ja niestety nie mam tak luksusowej
    > sytuacji i muszę zdążyć ze swoją działką. Więc nie mów mi, że debatowanie
    > jest konieczne, być może to raczej rytuał.

    Tak jak myślałam - masz pojęcie o zarządzaniu dużymi projektami (np. IT), jak
    ja o pędzeniu bimbru, bez urazy.

    > Dlatego nie jesteś żadnym z generałów,
    > których wymieniłeś na początku i poniżej.

    Bo nie zatrudniam świrów? Oni też raczej nie zatrudniają.

    > > Czyli najgorszych pracowników mają wydające statystycznie najwięcej na
    > > rekrutację General Electric, General Motors i General Dynamics. Ale masz
    > > jakieś wsparcie?
    > >
    > Moje spostrzeżenia dotyczą firm polskich lub polskich filii.

    To podstaw dowolnie dużą firmę polską lub polską filię.

    > Hę? Czyżby w małej firmie czas płynął szybciej?

    W małej firmie w tym celu trzeba oderwać od pracy kogoś, kto zajmuje się
    sprawami bardziej związanymi z jej codziennymi działaniami, a dobra ma 24h i
    jakoś nie chce mieć mniej.

    JoP


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1