eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeHeadhunterom pod rozwagę › Re: Headhunterom pod rozwage
  • Data: 2005-03-16 13:33:56
    Temat: Re: Headhunterom pod rozwage
    Od: "MC" <m...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Jolanta Pers" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:d197md$41k$1@inews.gazeta.pl...
    >
    > To tak OT, ale czy nie jest to trochę sprzeczne?
    >
    Nie jest. Skuteczność możesz oceniać z punktu widzenia korzyści dla firmy, a
    wpływ może objąć wiele innych dziedzin.

    > Na szersze horyzonty to mogą sobie pozwolić General Electric, General
    Motors
    > i General Dynamics. Reszta przeważnie stawia sobie za zadanie a) przetrwać
    b)
    > przynosić zyski.
    >
    Jakiś dowód? Znasz strategię
    firm dużych i małych?

    > Zadaniem HR jest znaleźć możliwie najlepszego pracownika za możliwie
    > najniższą cenę. Z czym wiąże się minimalizacja ryzyka biznesowego.
    >
    Jest to cel dojutrkowy. Pewnie tak się dzieje,
    ale brak dłuższej perspektywy
    nie powinien cieszyć
    i być uwazany za stan normalny.

    > Pardą, ale masz pojęcie o jakiejś pracy zespołowej nieco bardziej
    > skomplikowanej niż wkręcanie śrubek na taśmie? Przy realizacji dużych
    > projektów debaty są na porządku dziennym.
    >
    Z tego powodu ich realizacja z reguły się przeciaga poza planowany termin, a
    efekty są mniejsze od zamierzonych. Ja niestety nie mam tak luksusowej
    sytuacji i muszę zdążyć ze swoją działką. Więc nie mów mi, że debatowanie
    jest konieczne, być może to raczej rytuał.

    > Soft skills są ważne. Za dużo czasu spędza się w pracy, żeby pracować z
    > palantami. Ja tam żadnego freaka do swojego nie przyjmę, choćby był nie
    wiem
    > jak świetny zawodowo.
    >
    Dlatego nie jesteś żadnym z generałów,
    których wymieniłeś na początku i poniżej.

    > Czyli najgorszych pracowników mają wydające statystycznie najwięcej na
    > rekrutację General Electric, General Motors i General Dynamics. Ale masz
    > jakieś wsparcie?
    >
    Moje spostrzeżenia dotyczą firm polskich lub polskich filii.

    > Ale też w małej firmie są mniejsze zasoby dostępne do skorygowania tego
    > błędu - mniej czasu, mniej pieniędzy.
    >
    Hę? Czyżby w małej firmie czas płynął szybciej?

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1