eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeBrak pracy czy... (długie)Re: Brak pracy czy... (dłuuuuuuugie)
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
    ews.man.poznan.pl!news.nask.pl!news.ipartners.pl!news.task.gda.pl!news.trzebnic
    a.net!news-1.feed.trzepak.pl!news.magma-net.pl!not-for-mail
    From: Paweł Pollak <p...@m...ic.com.pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: Brak pracy czy... (dłuuuuuuugie)
    Date: Wed, 5 Jun 2002 00:28:12 +0200
    Organization: Magma Systemy Komputerowe http://www.magma-net.pl
    Lines: 210
    Message-ID: <adjg9l$ssi$2@katmai.magma-net.pl>
    References: <3...@m...to> <acrbcm$g1s$1@news.onet.pl>
    <acrd0b$2qc$1@katmai.magma-net.pl> <acsrhl$r9h$1@news.onet.pl>
    <acubgg$h0l$1@katmai.magma-net.pl> <acubnh$qge$1@sunflower.man.poznan.pl>
    <acvebt$e71$8@okapi.ict.pwr.wroc.pl>
    <acvijt$ldi$1@sunflower.man.poznan.pl> <ad1thn$jnh$2@katmai.magma-net.pl>
    <ad5luu$o92$1@sunflower.man.poznan.pl> <ad6602$iuj$1@katmai.magma-net.pl>
    <ad7kb9$c38$1@sunflower.man.poznan.pl> <addjjo$dsg$1@katmai.magma-net.pl>
    <addo7b$r86$1@news.tpi.pl> <ade8hl$6nq$1@katmai.magma-net.pl>
    <adglc4$hov$1@news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: nervosol.magma-net.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: katmai.magma-net.pl 1023231094 29586 62.233.177.182 (4 Jun 2002 22:51:34
    GMT)
    X-Complaints-To: u...@n...magma-net.pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 4 Jun 2002 22:51:34 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:50563
    [ ukryj nagłówki ]

    Użytkownik "Jacuo" ogłosił kolejny manifest socjalistyczny:
    > Przypadki, kiedy ludzie wyksztalceni padaja ofiara oszustow mozna cytowac
    > bez konca. Po to mamy panstwo, aby pewne sprawy kontrolowalo.

    Od oszustów jest prokurator. Pewnie, że można głosić, że ludzie z natury są
    głupi, bezradni i naiwni i trzeba się nimi zajmować, bo sami sobie nie
    poradzą. Ta teza była podstawą socjalizmu i socjalizm się ludźmi zajmował. Z
    wiadomym skutkiem.

    Poza tym "przypadki", jak to już w tej dyskusji stwierdzono, nie są dowodem.
    Jeśli uważasz, że przedstawiona przeze mnie teza ("ludzie wykształceni
    dokonują trafniejszych wyborów") jest nieprawdziwa, to z nią polemizuj,
    zamiast wygłaszać stwierdzenia, które nie wiadomo do czego odnieść. Bo ja
    piszę, że wykształceni czytają więcej książek od niewykształconych, a Ty mi
    piszesz, że znasz takich wykształconych, którzy książek nie czytają w ogóle,
    co jednak dalej nie jest dowodem na to, że niewykształceni czytają więcej.


    > A to jest wrazliwa dziedzina - ludzie bez pracy latwo wpadna w sidla
    roznej
    > masci naciagaczy.

    Od oszustów jest prokurator.


    > Mozna wymyslic system jak najmniej korupcjogenny, nie dlawiacy
    konkurencji,
    > a jednoczesnie pozwalajacy klientowi takich uslug na ich rzeczowa ocecne.

    Już wymyślono. Nazywa się demokracja i wolny rynek.


    > Prokurator jest tez urzednikiem.

    No właśnie. To po co dwóch?


    >Nie mozna wsadzac za chec popelnienia
    > oszustwa, ale mozna powiedziec ludzion - cos tu nie jest OK - zastanowcie
    > sie.

    Bo urzędnik wie lepiej, że gość, który nie dał mu łapówki, gorzej organizuje
    kursy?


    > Mozna wprowadzic pewne wymogi formalne, ktore oczyszcza rynek z
    najbardziej
    > jaskrawych przypadkow.

    Jest prawo. Od egzekwowania prawa jest wymiar sprawiedliwości. Prawo ma
    dawać pewne ramy, a nie regulować szczegółowo każdą kwestię. To jest właśnie
    wiara socjalistów, że każdy element życia można obwarować przepisami. To
    znaczy można, tylko skutki są opłakane.


    > Jak ktos ma do wyboru czlowieka z wyksztalceniem i duza praktyka oraz
    > swiezego kursanta nawet do najprostszych prac -
    > to kogo zatrudni ? Kto zatridni np. glazurnika po kursie, jezeli szukajacy
    > pracy fachowcy z wieloletnia praktyka.

    Ten, którego nie będzie stać na uzasadnione żądania finansowe fachowca z
    wieloletnią praktyką.


    > > > A gdy ludzie nie maja na chleb - to to jest rzecz daleko waznmiejsze
    > nioz
    > > > jakies kursy.
    > >
    > > Piękne. Kolejny socjalista. Klimat jakiś w tym kraju odpowiedni czy co?
    >
    > A co to ma wspolnego z socjalizmem ? To p prostu sumienie. Panstwo ma
    pewnme
    > obowiazaki podstawowe i do
    > nich nalezy zapewnienie kazdemu np. zeby nei umarl z glodu , mial jakis
    dach
    > nad glowa itd.

    To jest właśnie socjalistyczne postrzeganie funkcji państwa. Wedle wizji
    liberalnej państwo ma ci dać możliwości, byś sam mógł kupić sobie jedzenie i
    mieszkanie. Państwo nie ma sumienia. Sumienie możesz mieć Ty i nakarmić
    głodnego, jeśli chcesz. Twoje pieniądze, twój wybór.



    > > Wiele etatów ma tak niską pensję, że z punktu widzenia bezrobotnego nie
    ma
    > > sensu podejmować pracy. Jeżeli zasiłek wynosi 300 zł, a pensja 500, to
    > > zarobek w stosunku do wysiłku jaki trzeba włożyć, jest dla bezrobotnego
    >
    > Jezeli nie ma pewnosci, zna jak dlugo bedzie ta praca ( a zapewne na 2-3
    > miesiace ),
    > na dojazd wyda 100 zl it, itd to oczywiscie mu sie nie opalca.

    Ależ ja piszę o pracy w miejscu zamieszkania.


    > Po to mamy panstwo, aby ludziom, ktorzy nie moga znalezc pracy pomagac.

    Dobrze, ale pomagać w znalezieniu pracy, a nie pomagać zachować status
    bezrobotnego.


    > Trzeba znalzesc rownowage miedzy tym, aby nie wytworzyla sie grupa ludzi
    > zyjacych "z socjalu", a
    > wilczym kapitalizmem.

    Czyli innymi słowy, wszyscy mają jednakowe żołądki?


    > > > 1. Jest mnostwo ludzi, ktorzy sie "przeprowadzja", czesto koczuja w
    > > > warunkach uragajacych ludzkiej godnosci.
    > >
    > > Co to znaczy mnóstwo? I dlaczego - po raz trzeci zadaję to pytanie, może
    >
    > Skoro w moim otoczeniu jest takich ludzi sporo, to znaczy ze sa ich
    > dzisiatki tysiecy.

    Nadal jest to margines. W Polsce zjawisko migracji za pracą praktycznie nie
    istnieje.


    > > któryś z socjałów zechce mi w końcu odpowiedzieć - ci ludzie mają
    > dodatkowo
    > > być karani podatkiem na rzecz tych, którzy żyją sobie w warunkach
    > > nieurągających ludzkiej godności?
    >
    > Ci ludzi najczescie pracuja na czarno , wiec akurat podatkow nie placa,
    ale
    > i tak nie bardzo rozumiem o co ci chodzi ...

    Ja pisałem o ludziach przeprowadzających się za legalną pracą. Skoro
    zmieniasz temat, wyrażaj się precyzyjniej. Człowiek przeprowadzający się za
    legalną pracą ponosi wszystkie te niedogodności, które przytaczacie tutaj
    jako okoliczność usprawiedliwiającą niechęć do ruszania się z miejsca.
    Dlaczego poza tymi niedogodnościami ma być dodatkowo uderzany po kieszeni,
    bo trzeba utrzymywać kogoś, kto za pracą jechać nie chce? Przebiłem się
    przez skorupę Twojej socjalistycznej mentalności czy nie?


    > Ci ludzi nie odpowiadaja na jakies abstrakcyjne pytania w abstrakcyjnej
    > rzeczywistosc, tylko w naszej konkretnej - nie chca sie przeprowadzic , bo
    > to jest niewykonalne.

    Umiejętność mnożenia niepokonywalnych przeszkód jest zaiste godna podziwu,
    ciekawe że ta inwencja zanika, kiedy trzeba wymyślić, jak te przeszkody
    pokonać.


    > Nie widze roznicy czy skladkae placi pracodawca, czy pracownik - skladka,
    to
    > skladka.

    No cóż, w socjalizmie faktycznie majątek jest wspólny.


    > > A drugą jest swoboda zawierania umów.
    >
    > Ktora moze byc ograniczana, aby wlasnie chronic slabszych przed wyzyskiem.

    Pytanie, w jakim stopniu. Jak lokatorowi nie pozwala się wynająć mieszkania
    na krócej niż trzy lata w imię jego ochrony, to sprawa postawiona jest na
    głowie.

    Wyzysk. Piękne słowo. Jak poprzestawiasz literki w oznaczeniu XIX i wyjdzie
    Ci właściwy wiek, to pogadamy dalej.


    > > Pracobiorcy płacą odszkodowania za porzucenie pracy? Nie słyszałem.
    >
    > Poczytaj sobie Kodeks Pracy.

    I co, pracodawcy egzekwują ten przepis czy wolą nie zadzierać ze związkami?


    > > Tylko że przypomina to zamykanie dziecka w klatce, bo jak będzie biegało
    > po
    > > podwórku, to krzywdę sobie zrobi. Ta ochrona obraca się przeciwko
    > > pracownikom.
    >
    > Nie jestesmy stadem wilkow i tyle.

    ?


    > Znam biedne kraj, gdzie ochrona pracownika jest duza - Szwecja, Szwjcaria,
    > Francja

    A Ty wiesz, jakie w Szwecji są podatki? Swego czasu Szwecja była na liście
    najbogatszych krajów na drugim miejscu za Kuwejtem, wiesz która jest teraz?
    We Francji przymusowo skracają c czas pracy (i zmniejszają pensję), żeby
    więcej ludzi ją miało.


    > Znam tytch bogaczy, gdzie takiej ochrony nie ma - Boliwia, Bangladesz,
    > Etiopia
    > Co z tego wynika - ze poziom zycia, bogactwo ma sie nijak do ochrony
    > pracownikow.
    > Zwykle jednak tak jest, ze tam gdzie taka ochrona jest ludziom zyje sie
    > bardziej komfortowo ( w sensie komfortu psychicznego , jakosc zycia ) niz
    > w krajach o tym samym poziomie gospodarczym bez tej ochrony.

    Gratuluję przykładów. Tonący demagogii się chwyta.

    Od kiedy Etiopia jest na tym samym poziomie gospodarczym co Szwajcaria?

    Paweł




Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1