-
Data: 2007-07-08 20:16:04
Temat: Re: Parametry biologiczne człowieka - ambitne zagadnienie
Od: Maciek Sobczyk <m...@d...doPLer> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Sorry, ze tak długo. Tym razem padły mi grupy dyskusyjne.
Lukasz Sczygiel napisał(a):
>> Lukasz Sczygiel napisał(a):
>>>> Lukasz Sczygiel napisał(a):
>>>>> OK. Ale w wypadku kiedy w firmie mamy 150 pracownikow i tylko 10-15 powyzej
>>>>> poziomu "1" to warto wszystkich maglowac na wstepie?
>>>> Warto :) Bo to tak naprawdę wcale nie jest maglowanie. Umiejętności
>>>> interpersonalne to m.in. umiejętność prowadzenia rozmowy. A jak sama
>>>> nazwa wskazuje - "rozmowa kwalifikacyjna". :)
>>> No chyba ze tak. Nie uswiadamialem sobie ze przeciez do tego typu firm jakie
>>> mialem po drodze rekrutuja ludzie ktorzy nie sa swiadomi swoich umiejetnosci
>>> albo ich nie maja. Myslalem ze zeby tego typu rzeczy wybadac trzeba troche
>>> studiowac...
>> Studiować to troszkę za dużo. Trzeba chcieć prowadzić dialog z
>> kandydatem (a nie odpytywać z fiszki, co jest najprostsze ale też
>> najmniej skuteczne). Trzeba wiedzieć, jakie informacje o kandydacie chce
>> się uzyskać (i w trakcie rozmowy je prowadzić). Trzeba też znać, co nie
>> jest trudne, mechanizmy oceny, np. takie o których wspomniała Immona -
>> że czuje, iż jest przez innych nadmiarowo pozytywnie oceniana.
>>
>> Całość zamyka się w jednym szkoleniu, odrobinie doświadczenia i chęciach.
>>
> Ah zo....
> Caly czas mialem wrazenie ze rozmawiamy o zupelnie innych poziomach sztuki.
> A okazuje sie ze podobnie myslalem.
Widzisz Łukasz, drugi raz już w naszej rozmowie dochodzimy do kwestii
pozornie pozbawionej jakiejkolwiek filozofii - do umiejętności
psychospołecznych (interpersonalne to trochę zbyt wąski wycinek).
Człowiek często nie uświadamia sobie swojego funkcjonowania, jego
abberacji, nienormalności lub po prostu tego, że mógłby funkcjonować
lepiej. Na terapię (która, skrótowo, pozwala lepiej żyć m.in. poprzez
lepsze poznanie samego siebie) trafiają ludzie, którzy zauważają u
siebie symptomy, których przeoczyć nie sposób, np. napady paniki,
długotrwałą bezsenność etc. a nie ludzie, którzy stwierdzają, że np. ich
przeżywanie świata jest zbyt płaskie. Czyli, że człowiek porusza się po
świecie zgodnie z przyjetymi przez siebie schematami, umiejscawiając
siebie w centrum jako punkt odniesienia i najwyższą wyrocznię. Samo to
uniemożliwia naukę typu "co mogę robić lepiej" (np. lepiej przyjmować
krytykę albo być bardziej otwarym na innych ludzi, np. kandydatów).
Kończąc ów przydługi a spowodowany młodym winem wywód :) - cholernie
ciężko przeskoczyć w sobie tą barierę, którą jest poczucie słuszności
swoich działań - rozmów z kandydatami, stosunku do podwładnych,
konfliktów z żoną, z rodziną dobrze tylko na zdjęciu etc.
>>> Mozesz nie byc idealem ale wydaje
>>> mi sie ze masz duza szanse byc lepszym rekruterem niz "pani Basia, kierowniczka"
>>> bo ona wybiera ludzi do pracy na podstawie szablonow, przeczuc, podswiadomosci.
>> Podświadomość - beee :) Niestety, na nią jesteśmy skazani. To właśnie
>> nieświadome motywy oceny są najtrudniejszą przyczyną błędów rekrutacji.
>> Najtrudniejszą, bo pod(nie)świadomą
> Tak, ale podejzewam ze rowniez to dziala w druga strone. Czyli sa osoby o niklej
> edukacji psychologicznej ktore bardzo dobrze rozpoznaja ludzi i sa w stanie
> odsiac 90% zlych kandydatow.
Tak. Sam znam taką kobietę (na co dzień dosyć nieznośną), która bez
żadnego wykształcenia i bez używania górnolotnych sformułowań potrafi
wyłuskać najlepszego kandydata. Moim zdaniem posługuje się ona w
rekrutacji nie tyle przeczuciami, co lękiem. Każdy z kandydatów, z
którym rozmawia wydaje jej się do bani. W konsekwencji, wybiera
najlepszego spośród wszystkich do bani. Potem się okazuje, że wybrała
perłę. :)
>>> Podejzewam ze trzeba troche rzetelnej wiedzy zeby jej dorownac a kazdy naddatek
>>> powoduje ze profesjonalista bedzie ja dystansowal.
>> Tak OT odnośnie rekrutacji. wcale takim
>> dobrym rekruterem nie jestem.
> Udowodniles ze jestes czlowiekiem na nogach :)
A co znaczy "na nogach"? :)
>> Mam wrażenie, że szkolenie "z taśmy" to takie, na którym trener
>> realizuje założony przez siebie program nie troszcząc się o to, czy
>> odpowiada to uczestnikom czy nie. Czy to o to chodzi?
> Tak. Ale nie mam pretensji do trenera o to ze robi program. Pretensje mam tylko
> wtedy gdy na pytania z sali odpowiada zdawkowo i natychmiast wraca do programu.
Moim zdaniem popełnia klasyczny błąd, polegający na nie uwzględnianiu
motywacji grupy. Gdyby poświęcił 15 minut szkolenia na pociągnięcie
tematu i następne 15 na moderację dyskusji w kierunku tematu (czyli
łącznie 8% ośmiogodzinnego szkolenia), zyskałby wiele. A tak - wiele
stracił.
>>>> Niesnaski czy udrożnianie komunikacji? :)
>>> Kij wie...
>>> Jedni werbalizuja oczekiwania i popieraja je konkretami a drudzy staraja sie byc
>>> skuteczni bez sluchania a raczej rozumienia potrzeb. Takie "moja chata z kraja".
>> Może to ich recepta (tych drugich) na przetrwanie w trudnej sytuacji?
> Trudna to ona nie jest. Kasy maja w sam raz. Czasu na styk. Ich metoda to:
> "wymagaja od nas produktu to dajemy produkt" A ze do tego przydala by sie
> instrukcja, testy wydajnosci, jakas optymalizacja to dla nich nieistotne.
> No bo w celach tego im nie dali.
Przecież to brzmi jak "pilnuję tylko swojego nosa". Mam właściwe
oddczucia? Jeśli tak, to co powoduje, że pilnują tylko swojego nosa?
>> Ktoś tu fajnie napisał, że w jakimś ogłoszeniu, firma oferuje
>> stabilne zatrudnienie i dobrą atmosferę pracy czyli swoje psie
>> obowiązki. I miał ten ktoś rację jak cholera.
> no bo czlowiek pracuje zeby zyc :) A zyc trzeba w zdrowej atmosferze...
I znów piękna pointa :)
>>>>> U nas problemem jest to ze trudno* zalozyc firme i sie usamodzielnic lub dac
>>>>> prace innym.
>>>> U nas, znaczy w Polsce?
>>> Tak. Marzy mi sie sytuacja ze ide do okienka mowie ze chce robic "takie cos"
>>> dostaje kwitek, wracam za tydzien i dostaje papiery z regonem, nipem, siakas
>>> pieczatke
>> To nie za mojej kadencji :),
> I dlatego patrze na mape tam gdzie jest australia lub kanada.
> Australia mnie straszy zwierzakami (anegdota: Gostek sie smial ze nakrecil film
> o swiatowym tytule "10 najbardziej jadowitych wezy swiata" jadac do australii
> gdzie byly wszystkie 10 :) ).
A wiesz, że kangur wziął swoją nazwę od nieporozumienia? Tubylcy pytani
o to zwierze odpowiadali "nie rozumiem", co brzmi podobnie do słowa
kangur :)
Pozdrawiam
Maciek
--
Kochana Mary!
XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX
Tęsknię za Tobą tragicznie
A.T.Tappman, kapelan Armii Stanów Zjednoczonych
Następne wpisy z tego wątku
- 09.07.07 19:51 Immona
- 09.07.07 20:07 Lukasz Sczygiel
- 09.07.07 20:22 Lukasz Sczygiel
- 09.07.07 20:36 Lukasz Sczygiel
- 11.07.07 10:41 Maciek Sobczyk
- 11.07.07 17:33 9...@g...com
- 11.07.07 19:25 Lukasz Sczygiel
- 12.07.07 08:08 Immona
- 12.07.07 16:54 Lukasz Sczygiel
- 12.07.07 16:54 Lukasz Sczygiel
- 13.07.07 07:47 Immona
- 13.07.07 19:32 Lukasz Sczygiel
- 14.07.07 06:38 Immona
- 14.07.07 07:29 Lukasz Sczygiel
- 14.07.07 08:33 Immona
Najnowsze wątki z tej grupy
- Pedalskie ogłoszenia na rządowej s. WWW oferty.praca.gov.pl:443
- Nauka i Praca Programisty C++ w III Rzeczy (pospolitej)
- Ile powinien trwać tydzień pracy?
- Jakie znacie działające serwery grup dyskusyjnych?
- is it live this group at news.icm.edu.pl
- praca 12/24
- 5 minut przerwy przy komputerze
- raczej już nigdy nie będę pracował w Polsce
- Stanowiska sztucznie tworzone
- Re: SOLUTIONS MANUAL: Optical Properties of Solids 2nd Ed by Mark Fox
- zapłata
- Re: Cwana cwaniurka czyli niemieccy oszuści.
- Re: Cwana cwaniurka czyli niemieccy oszuści.
- Jawność zarobków wszystkich
- rozmówki przy wódeczce...
Najnowsze wątki
- 2025-02-15 Łódź => NodeJS Developer <=
- 2025-02-15 Dęblin => Node.js / Fullstack Developer <=
- 2025-02-15 Warszawa => Developer .NET (mid) <=
- 2025-02-15 Wrocław => Senior SAP Support Consultant (SD) <=
- 2025-02-14 Warszawa => Kierownik ds. kluczowych Klientów <=
- 2025-02-14 Częstochowa => Product Manager - Systemy infrastruktury teleinformaty
- 2025-02-14 Warszawa => Senior Frontend Developer (React + React Native) <=
- 2025-02-14 Warszawa => Data Engineer (Tech Leader) <=
- 2025-02-14 Gliwice => Business Development Manager - Network and Network Security
- 2025-02-14 Warszawa => System Architect (Java background) <=
- 2025-02-14 Katowice => Senior Field Sales (system ERP) <=
- 2025-02-14 Wrocław => Specjalista ds. Sprzedaży (transport drogowy) <=
- 2025-02-14 Warszawa => Architekt rozwiązań (doświadczenie w obszarze Java, AWS
- 2025-02-14 Warszawa => International Freight Forwarder <=
- 2025-02-14 Olsztyn => Sales Specialist <=