eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeParametry biologiczne człowieka - ambitne zagadnienie › Re: Parametry biologiczne człowieka - ambitne zagadnienie
  • Data: 2007-06-14 09:49:16
    Temat: Re: Parametry biologiczne człowieka - ambitne zagadnienie
    Od: "Bartek" <bolivar @ CosTamJeszcze autograf.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    >> Nie. Zle zrozumiales. Chyba nawet AnyUser nie sadzi ze wszyscy moga
    >> pracowac tak
    >> samo wydajnie. Mialem na mysli kalibrowanie wskaznikow per pracownik. Po
    >> prostu
    >> przychodzi nowy to mierzymy ile potrafi pracowac na "normalnym biegu" i
    >> jaka ma
    >> wydajnosc. Potem wrzucamy mu wyzszy bieg i znowu mierzymy. I tak kilka
    >> razy. Po
    >> 2-3-5 tygodniach znowu. I wychodzi nam nominalna wydajnosc pracownika X.
    >> Po
    >> 3-5miesiacach powtarzamy badanie i wychodzi nam juz dosyc dokladna
    >> wydajnosc
    >> pracownika dla sytuacji kiedy pracuje normalnie i sie "lekko poci". A
    >> pozniej raz na rok-dwa-piec testowo sprawdzamy wydajnosc ta sama metoda.
    >> Wg.
    >> mnie w pracach powtarzalnych po 5 tygodniach pracownik powinien miec
    >> 80-95%
    >> _swojej_ maksymalnej "rozsadnej" (takiej nie wypalajacej) wydajnosci. Po
    >> 3
    >> miesiacach 99-100%. Potem zmiany tej wydajnosci maja podloze poza
    >> fizjologiczne
    >> czyli problemy w domu, zdrowie i np. utrata zaufania do
    >> pracodawcy/nieuczciwosc
    >> pracownika.
    >
    > Z grubsza tak, ale projekt ma na celu stworzenie:
    >
    > - systemu potrafiącego monitorować wiele (setki, być może tysiące)
    > parametrów jednocześnie, dla każdego pracownika osobno, wiele razy
    > dziennie, codziennie, oraz potrafiącego z sensowną wydajnością i
    > skalowalnością zarządzać wynikami tych pomiarów
    >
    > - systemu wnioskującego o obecnych i przyszłych parametrach pracownika - z
    > punktu widzenia użytkownika końcowego chodzi o wnioskowanie perspektyw
    > poszczególnych pracowników, czyli wydajność pracy, morale, ewentualne
    > zagrożenia zdrowotne (np. zawał), również w oparciu o symulację nacisków
    > zewnętrznych - przykładem zastosowania może tu być opracowanie (w pełni
    > automatycznie) maksymalnego sposobu wykorzystania pracownika (przy czym
    > chodzi o umiejętną maksymalizację, a nie dowalenie tyle roboty, ile się
    > da, co po miesiącu skończy się zgonem jeszcze przed rozwiązaniem umowy), u
    > którego zaczynamy (tj. automat zaczyna) dostrzegać symptomy wypalenia
    > zawodowego, albo wspomnianego zagrożenia zawałem, po czym automatyczne
    > powiadomienie odpowiednich osób o zaistniałych faktach, konieczności
    > rozwiązania w porę umowy, konieczności zaplanowania rekrutacji itd.
    >
    >> Ale to mozna wykryc bez kombinowania z ekg czy falami mozgowymi.
    >> Wystarczy
    >> obserwowac i rozliczac pracownikow z ilosci wykonanej pracy.
    >
    > Ale ktoś to musi robić. Chodzi o to, aby pozbyć się wszystkich możliwych
    > pracowników, których pracę da się zautomatyzować, co nawet przy dużych
    > kosztach niniejszego projektu, w ciągu choćby tylko kilkunastu lat się
    > opłaci.

    Zastanwaiałęś się nad aspektami prawnymi takiego "monitoringu"? Myślę, że
    dość szybko związki zawodowe wykończyły by firmę, która wprowadzi taki
    system monitoringu procowników.

    Jestem, też ciekawy w jaki sposób "na odległość" dokonywano by pomiarów...


    B.Z.


    > --
    > Zobacz, jak się pracuje w Google:
    > http://pracownik.blogspot.com

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1