eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeParametry biologiczne człowieka - ambitne zagadnienie › Re: Parametry biologiczne człowieka - ambitne zagadnienie
  • Data: 2007-06-14 09:14:49
    Temat: Re: Parametry biologiczne człowieka - ambitne zagadnienie
    Od: "Jackare" <j...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > Pomijając cel, któremu miałoby to służyć - parametrów możesz mierzyć
    > ile tylko dusza zapragnie, ale podejrzewam, żeby znaleźć jakieś
    > rozsądne zależności musiałbyś brać pod uwagę np. wpływ śmierci
    > ulubionego kotka dziecka pracownika na wydajność tego pracownika.
    > Czyli rodzinę i znajomych też trzeba będzie monitorować, bo jak
    > siostra zachoruje, to pracownik, który będzie się nią opiekował i
    > martwił o nią będzie mniej wydajny... Aha - pisałeś: "dopuszczamy
    > mierzenie wszystkiego, co można zmierzyć legalnie i oficjalnie" -
    > uważam, że niemożliwe do uwzględnienia czynniki będą miały większy
    > wpływ, niż te mierzone.
    >
    Stary nie pisz więcej bo już tego co piszesz można wyciagnąć wnioski,
    których tu nie przytoczę, bo jeżeli te pacany na prawdę będą miały jakiś
    pokaźny budżet to je wykorzystają i wdrożą.
    Nie dokarmiajmy więcej trola i nie popisujmy się tym co wiemy. W końcu wielu
    z nas z tego żyje i za darmo tej wiedzy nie dostało, więc po co ją za darmo
    oddawać.
    To jest przykład "złej" nauki która obraca się przeciwko jej twórcom więc
    nie drążmy tego tematu.

    Miałem już raz nieprzyjemność pracować z facetem któremu kasa zniszczyła
    mózg i tzw "ludzkie uczucia". Jednym z jego celów było podobnie jak w
    przypadku AU wyrażenie pracownika liczbami i algorytmami. Jako osoba
    kierująca trzema działami tej firmy, nie miałem w tym interesu (tak, tak
    pracownicy też mają w firmach jakiś osobisty interes) i odszedłem. Wraz ze
    mną wielu innych i firma praktycznie przestała istnieć (ze 100 osób cztery
    lata temu zostało jakieś 9 osób dzisiaj i nic nie robią). Nie przypisuję
    sobie broń boże tego że tak się to skończyło. To był proces, ale jestem
    przekonany że taki proces będzie mieć miejsce w każdej "złej" firmie, której
    interes nie będzie wspólny z interesem pracowników, zwłaszcza tych
    kluczowych oraz tych których praca fizycznie utrzymuje firmę na rynku i są
    oni tego świadomi.
    Pozdrawiam
    --
    Jackare

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1