eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeTroszkę o CV i LMRe: [OT] Troszkę o CV i LM
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
    -for-mail
    From: "Jarosław Wiechecki" <j...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: [OT] Troszkę o CV i LM
    Date: Wed, 3 Dec 2003 01:03:55 -0000
    Organization: news.onet.pl
    Lines: 75
    Sender: j...@p...onet.pl@212.122.214.1
    Message-ID: <bqj9ct$69n$1@news.onet.pl>
    References: <bq85l4$pll$3@news.telbank.pl> <mCQxb.2580$nm6.16840@news.indigo.ie>
    <bq8ns1$3qr$1@news.telbank.pl> <02Sxb.2590$nm6.16970@news.indigo.ie>
    <bqhdad$s9$3@news.onet.pl> <bqhovl$eph$1@news.telbank.pl>
    <bqhq30$i9t$1@korweta.task.gda.pl> <bqi6gv$n9q$2@news.onet.pl>
    <bqibvc$jqf$1@korweta.task.gda.pl> <bqiifa$de2$1@news.onet.pl>
    <bqj8b3$o7n$1@news.telbank.pl>
    NNTP-Posting-Host: 212.122.214.1
    X-Trace: news.onet.pl 1070409949 6455 212.122.214.1 (3 Dec 2003 00:05:49 GMT)
    X-Complaints-To: a...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: 3 Dec 2003 00:05:49 GMT
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:102846
    [ ukryj nagłówki ]


    Użytkownik "motto" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:bqj8b3$o7n$1@news.telbank.pl...
    > Pan(i) Jarosław Wiechecki w wiadomości <bqiifa$de2$1@news.onet.pl>
    > napisał(a):
    >
    > > Jest różnica między używaniem softu na własny, niekomercyjny użytek a
    > > używaniem softu w celu zarabiania pieniędzy. W pierwszym przypadku
    > > szkodliwość jest niewielka. W drugim to kradzież i zwykła nieuczciwa
    > > konkurencja.
    > A w pierwszym to nie?! Kiedyś pisałem mnóstwo freeware'w (z nudów), ale

    Niekomercyjny użytek z Worda to np. list do cioci. Jakoś innego nie mogę
    sobie wyobrazić. No, może pisanie własnych pamiętników, które nie będą nigdy
    opublikowane.

    > kiedy odkryłem że są osoby które bezczelnie używają soft pisany przeze
    mnie
    > nie płacąc mi za to (mówie o konkretnych programach, które nie były
    > freeware'mi) powiedziałem sobie "a teraz pocałujcie misia w dupę" i
    > przestałem tworzyć freware'ki i publikować je w internecie. Tak ja ja
    > postąpiło wielu moich znajomych programistów. Tak więc stracili wszyscy za
    > kilkunastu oszołomów którzy ukradli nasze oprogramowanie. Mówiąc krótko
    jak
    > Kuba Bogu, tak Bóg Kubie.

    He, he. Kilkunastu. Nie wiem co to był za program, jednak jeśli kradli to
    możesz się spodziewać, że było ich kilkanaście razy więcej niż legalnych
    userów. Inna sprawa, że szkoda tracić czas na pisanie freewarów. Chyba, że
    piszesz dla siebie a później udostępniasz.

    >
    > > Problem polega na tym, że kradzież softu może zagrozić istnieniu firmy.
    > > Wbrew pozorom firmy produkujące soft nie śpią na pieniądzach (za
    wyjątkiem
    > > MS).
    > Firma kolegi wzięła na projekt duży kredyt, rok, pisania, pół roku testów
    to
    > kosztuje. Jakis pajac wyniósł za 5000zł kod źródłowy (właściwie to jego
    > fragmenty nie poskładane w całość). Inna firma (większa, co za tym idzie
    > mająca większy kapitał i większe możliwości, wypuściła konkurencyjny
    > produkt wcześniej). Kolega musiał zamknąć firmę (zwalniając 6 ludzi - 4
    > programistów, sprzątaczkę i sekretarkę). Ale co tam, kod źródłowy
    > mieszczący się na 1CD to nic wielkiego. Kurwa ludzie obudźcie się, wy
    sobie
    > chyba nie zdajecie sprawy ile potrzeba pieniędzy, żeby stworzyć takiego
    > Windowsa np.

    Ja sobię zdaję sprawę z kosztów jakie są ponoszone aby stworzyć
    oprogramowanie. Sądzę, że Twoje uwagi całkowicie wspierają mój punkt
    widzenia.

    > Tak na marginesie kumpel się procesuje w sądzie, co nie zmieni
    > juz chyba faktu, że wszystko na co pracował latami zostało zlicytowane
    > przez bank. Jakby wszyscy programiści przestali pisać, bo np. umarli by z
    > głodu to byście na tych swoich komputerkach z reala mieli gówno a nie
    > systemy i inne aplikacje. A komputer bez oprogramownaia jest tak naprawdę
    > nic nie wart, bo nic bez tego "niewartego nic" drobiazgu jakim jest soft
    > nie zrobi. Dotarło?

    Ja o tym wiem. Mam nadzieję, że dotrze to do reszty czytelników. Niestety, w
    naszym kraju właściciel firmy woli wydać 100 tys. złotych na nowe BMW,
    ponieważ buduje ono "pozytywny" wizerunek firmy niż na soft, dzięki któremu
    ograniczy koszty i zwiększy wydajność.

    Na koniec chciałbym życzyć każdemu w tym kraju, by jego "druga połowa",
    rodzic lub dziecko zarabiało tworząc soft, muzykę, filmy.Może wtedy
    przestano by kraść.

    --
    pozdrawiam
    Jarosław Wiechecki



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1