eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeTroszkę o CV i LMRe: [OT] Troszkę o CV i LM
  • Data: 2003-12-02 23:47:47
    Temat: Re: [OT] Troszkę o CV i LM
    Od: motto <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Pan(i) Jarosław Wiechecki w wiadomości <bqiifa$de2$1@news.onet.pl>
    napisał(a):

    > Jest różnica między używaniem softu na własny, niekomercyjny użytek a
    > używaniem softu w celu zarabiania pieniędzy. W pierwszym przypadku
    > szkodliwość jest niewielka. W drugim to kradzież i zwykła nieuczciwa
    > konkurencja.
    A w pierwszym to nie?! Kiedyś pisałem mnóstwo freeware'w (z nudów), ale
    kiedy odkryłem że są osoby które bezczelnie używają soft pisany przeze mnie
    nie płacąc mi za to (mówie o konkretnych programach, które nie były
    freeware'mi) powiedziałem sobie "a teraz pocałujcie misia w dupę" i
    przestałem tworzyć freware'ki i publikować je w internecie. Tak ja ja
    postąpiło wielu moich znajomych programistów. Tak więc stracili wszyscy za
    kilkunastu oszołomów którzy ukradli nasze oprogramowanie. Mówiąc krótko jak
    Kuba Bogu, tak Bóg Kubie.

    > Problem polega na tym, że kradzież softu może zagrozić istnieniu firmy.
    > Wbrew pozorom firmy produkujące soft nie śpią na pieniądzach (za wyjątkiem
    > MS).
    Firma kolegi wzięła na projekt duży kredyt, rok, pisania, pół roku testów to
    kosztuje. Jakis pajac wyniósł za 5000zł kod źródłowy (właściwie to jego
    fragmenty nie poskładane w całość). Inna firma (większa, co za tym idzie
    mająca większy kapitał i większe możliwości, wypuściła konkurencyjny
    produkt wcześniej). Kolega musiał zamknąć firmę (zwalniając 6 ludzi - 4
    programistów, sprzątaczkę i sekretarkę). Ale co tam, kod źródłowy
    mieszczący się na 1CD to nic wielkiego. Kurwa ludzie obudźcie się, wy sobie
    chyba nie zdajecie sprawy ile potrzeba pieniędzy, żeby stworzyć takiego
    Windowsa np. Tak na marginesie kumpel się procesuje w sądzie, co nie zmieni
    juz chyba faktu, że wszystko na co pracował latami zostało zlicytowane
    przez bank. Jakby wszyscy programiści przestali pisać, bo np. umarli by z
    głodu to byście na tych swoich komputerkach z reala mieli gówno a nie
    systemy i inne aplikacje. A komputer bez oprogramownaia jest tak naprawdę
    nic nie wart, bo nic bez tego "niewartego nic" drobiazgu jakim jest soft
    nie zrobi. Dotarło?

    > Kradzież softu jest bardziej szkodliwa od kradzieży samochodu. Uczy braku
    > szacunku do ludzkiej pracy, pozyskiwania wiedzy. Jeśli kogoś nie stać na
    > legalny soft, powinien poszukać zamienników. A jest ich sporo. Lenistwo,
    > brak wiedzy nie jest usprawiedliwieniem. Nie znasz się na tym?Wynajmij
    > specjalistę.Prawdziwego, a nie syna sąsiada.
    Podpisuję się obydwoma rękami. O i jesczę nogą docisnę :)
    Pozdrawiam
    --
    motto [wielowątkowy, wielowarstwowy, nieklasyfikowalny osobnik...]
    mailto://m...@o...pl/ gg://384683/
    [mdk91 2.4.21-0.25mdk-athlon-xp] "Jeśli nie stać mnie na samochód,
    to mam go ukraść? Nie? Ok., teraz porozmawiajmy o oprogramowaniu."

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1