-
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Kania" <k...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.praca.dyskusje
Subject: Re: Mentalność polskiego pracodawcy...
Date: Sun, 4 May 2003 15:16:13 +0200
Organization: news.onet.pl
Lines: 108
Sender: k...@p...onet.pl@195.150.162.66
Message-ID: <b9342e$kqh$1@news.onet.pl>
References: <b7cbvq$hq2$1@news.telbank.pl> <b8n3ct$9pj$1@atlantis.news.tpi.pl>
<b8nq4c$lgp$1@news.onet.pl> <b8pn02$h6n$1@nemesis.news.tpi.pl>
<b8tv66$nhi$1@news.onet.pl> <b92qq5$2il$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: 195.150.162.66
X-Trace: news.onet.pl 1052054414 21329 195.150.162.66 (4 May 2003 13:20:14 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 4 May 2003 13:20:14 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:79179
[ ukryj nagłówki ]
"Kriegspiel" <v...@k...com> wrote in message
news:b92qq5$2il$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Nie miałem złych doświadczeń z kobietami w sensie zatrudniania. Czasami
> odnoszę wrażenie, że o wiele bardziej się przykładają niż mężczyźni. Ale
to
> moja opinia, mogę się mylić.
Ciezko mi oceniac od strony pracodawcy, moge tylko mowic o sobie :)
> Czy słyszałem? To, co powyżej opisujesz, jest zmorą wielu firm - nazywa
się
> to "dylematem dobrze czy tanio". Napotykam wiele firm, które w tens posób
> podchodzą do rzeczywistości. Otrzymuję często takie odpowiedzi: "No tak,
to
> nam się nie udało, ale Pan chciał dobrą cenę, za drożej będzie lepiej". To
> ja się pytam - albo ktoś umie coś robić albo nie. Jeżeli ktoś za x zł coś
> robi na odpierdol ale za y zł zrobi dobrze, to według mnie trzeba go
> pogonić.
Hmmm... problem w tym, ze jestes wyjatkiem w takim mysleniu...
> Co do zatrudniania, które opisujesz - nie mogę się wypowiadać, gdyż w
mojej
> branży potrzebne są konkretne umiejętności i wiedza - być może można takie
> metody stosować w przypadku prac prostych. Swoją drogą, w Twojej
wypowiedzi
> kryje się wewnętrzna sprzeczność - skoro ktoś chce mniej za taką samą
> robotę, to czemu mam zatrudniać tego, co chce więcej? Odnoszę wrażenie,
być
> może mylne, że stojąc "pod drugiej stronie" - co wielu mi zarzuca tu na
> grupie - popełniasz błąd w ocenie procesu zatrudnienia. Nie wiem, jak
robią
> inni - ja w każdym razie oceniam umiejętności danego człowieka (w mojej
> branży jest to możliwe na podstawie jego dotychczasowych dokonań) i
dopiero
> wtedy pytam, ile chce. Nie inetersuje mnie, ile chcą Ci, którzy mi nie
> odpowiadają. Czy wyraziłem się jasno?
A podobno kazdy wyjatek potwierdza regule.
Slyszales o ideale pracownika?? 19 lat, ukonczone studia na dwoch
kierunkach, wolny, pracujacy po 20h na dobe i nie chcacy wynagrodzenia.
Problem w tym... ze takich ludzi nie ma. Sa natomiast desperaci, ktorzy
pojda za kazda cene do jakiejkolwiek pracy. Taka nasza polska
rzeczywistosc... Przez ta desperacje mami obnizone pensje, bo pracodawca
dziala na zasadzie: 'nie podoba Ci sie to won'.
Jestem dobra w tym co robie, mam referencje od zleceniodawcow. Jednak w
mojej branzy jest wielu ludzi znajacych sie troche na tym co robia... to
glownie licealisci lub gimnazjalisci czasami studenci, choc Ci sie juz wyzej
cenia. Nie potrzebuja duzo kasy, wiec sporo rzeczy robia za bezcen, za
kieszonkowe... Ewentualny zleceniodawca (zwlaszcza male firmy lub osoby
prywatne) chetniej wezma takiego wykonawce niz mnie... Bo ja zazadam wiecej
pieniedzy. I nie jest wazne, ze ja daje gwarancje i rekojmie, ze moge
wystawic fakture, ze mam doswiadczenie. Wazne, ze biore wiecej...
> Po pierwsze: pisząc "mylisz się" nie pozostawiasz ani mnie ani sobie
furtki
> w dalszej rozmowe - przesądzasz. O wiele lepiej będzie Ci się prowadziło
> rozmowy z ludźmi pisząc czy mówiąc w takich sytuacjach "Moim zdaniem jest
> inaczej" lub "Pozwolę się nie zgodzić, gdyż..", co wprowadza ton
partnerski
> do rozmowy a nie narzuca, tak jak robisz to Ty, nieomylności. W sytuacji,
> kiedy w dalszej części Twoje argumenty nie są dla mnie przekonujące,
odnoszę
> wyłącznie wrażenie, że chcesz narzucić jakiś specyficzny sposób wymiany
zdań
> a wydaje mi się, że to tylko wymiana opinii. W czasach zatęchłego
socjalizmu
> wydawano książki "Sztuka przekonywania i dyskusji", skąd można było
czerpać
> wiedzę o tym, jak przekonywać, nie urażając. Dziś tylko wydaje się
poradniki
> jak być "skutecznym", choć ja jedynie czuję się skutecznie zniechęcany do
> dalszych rozmów takimi gafami. Mógłbym sobie pozwolić na kąśliwą uwagę:
przy
> całych swoim wykształceniu, o jakim piszesz czy napomykasz, jak doszło do
> tego, że nie posiadasz umiejętności subtelnej wymiany zdań. Uwaga taka ma
> drugie dno i pułapkę, bo jeżeli odpowiadasz, że oczywiście posiadasz takie
> umiejętności, to brak zastosowania ich oznacza tylko, że lekceważysz mnie
> jako partnera w rozmowie. Być może za wiele wymagam - faktem jest, że
> spotkałem wiele sekretarek - wśród nich były i takie, które zgłębiły
tajniki
> erystyki, jak i takie, które potrafiły uśmiechać się dekoltem. Ale to
tylko
> nadal moja opinia i nie ma konieczności z nią się zgadzać.
Przeczytaj swoja wypowiedz dwa posty wyzej... ktorys akapit zaczales od
'mylisz sie'. Ja po prostu chcialam odpowiedziec w tym samym tonie :)
> Czyli sugerujesz, że decyzje o zatrudnieniu (nie należy zapominać, że
dobry
> pracownik to kapitał) podejmuje się na chybił - trafił, czyli nie planuje
> się żadnej strategii? Coż, nie przekonuje mnie to w odniesieniu do ludzie,
> którzy dbają o swoje interesy.
Uwazam, ze nie zawsze masz mozliwosc obiektywnej oceny wiedzy i umiejetnosci
pracownika. I wtedy dokonujesz wyboru na zasadzie subiektywnych odczuc,
czyli wlasciwie na chybil trafil, bo tzw pierwsze wraenie bywa bardzo
nieprawdziwe.
Pozdrawiam,
Kania
Następne wpisy z tego wątku
- 04.05.03 22:03 Nina M. Miller
- 04.05.03 22:07 Nina M. Miller
- 04.05.03 22:19 Kania
- 04.05.03 22:48 Kriegspiel
- 04.05.03 22:52 Kriegspiel
- 04.05.03 23:01 Kriegspiel
- 05.05.03 02:26 Nina M. Miller
- 05.05.03 02:29 Nina M. Miller
- 05.05.03 02:34 Nina M. Miller
- 05.05.03 05:19 Kania
- 05.05.03 05:44 Kania
- 05.05.03 05:48 Kania
- 05.05.03 09:02 Flyer
- 05.05.03 09:02 Flyer
- 05.05.03 10:11 Nina M. Miller
Najnowsze wątki z tej grupy
- Pedalskie ogłoszenia na rządowej s. WWW oferty.praca.gov.pl:443
- Nauka i Praca Programisty C++ w III Rzeczy (pospolitej)
- Ile powinien trwać tydzień pracy?
- Jakie znacie działające serwery grup dyskusyjnych?
- is it live this group at news.icm.edu.pl
- praca 12/24
- 5 minut przerwy przy komputerze
- raczej już nigdy nie będę pracował w Polsce
- Stanowiska sztucznie tworzone
- Re: SOLUTIONS MANUAL: Optical Properties of Solids 2nd Ed by Mark Fox
- zapłata
- Re: Cwana cwaniurka czyli niemieccy oszuści.
- Re: Cwana cwaniurka czyli niemieccy oszuści.
- Jawność zarobków wszystkich
- rozmówki przy wódeczce...
Najnowsze wątki
- 2024-11-25 Wrocław => Lead Java EE Developer <=
- 2024-11-25 Warszawa => Business Development Manager - Network and Network Securit
- 2024-11-25 Kraków => Programista Full Stack (.Net Core) <=
- 2024-11-25 Lublin => Senior PHP Developer <=
- 2024-11-25 Karlino => Konsultant wewnętrzny SAP (FI/CO) <=
- 2024-11-25 Warszawa => ECM Specialist / Consultant <=
- 2024-11-25 Katowice => Regionalny Kierownik Sprzedaży (OZE) <=
- 2024-11-25 Warszawa => Senior Frontend Developer (React + React Native) <=
- 2024-11-25 Lublin => Inżynier Serwisu Sprzętu Medycznego <=
- 2024-11-25 Gdańsk => Kierownik Działu Spedycji Międzynarodowej <=
- 2024-11-25 Gdańsk => Head of International Freight Forwarding Department <=
- 2024-11-25 Lublin => Programista Delphi <=
- 2024-11-25 Marki => Front-End Developer (React/Three.js) <=
- 2024-11-25 Bieruń => Team Lead / Tribe Lead FrontEnd <=
- 2024-11-23 Białystok => Inżynier bezpieczeństwa aplikacji <=