eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeMentalność polskiego pracodawcy...mentalność ubiegającego się o zlecenie
  • Data: 2003-05-04 23:01:23
    Temat: mentalność ubiegającego się o zlecenie
    Od: "Kriegspiel" <v...@k...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Rozważasz tę kwestię mentalności a ja Ci dam przykład prosty - bo z życia i
    to na grupie praca.oferowana.
    Dwa dni temu dałem ogłoszenie, w którym opisałem BARDZO WYRAŹNIE czego
    oczekuję - a poszukiwałem autora WWW do ZAPROJEKTOWANIA strony i opieki nad
    nią - duży serwis, rzędu 350 podstron. Istotne jest to, że napisałem
    WYRAŹNIE, iż podstawowym kryterium dalszej rozmowy jest przysłanie
    uproszczonego schematu, wizji strony głównej, nawet w jakimś jpg. Wyraźnie
    zaznaczyłem, że nie należę do klubu, gdzie szukają pomysłów dla swoich
    marnych grafików - ten temat jest poza dyskusją.
    I co? Otrzymałem kilkadziesiąt ofert na co 3 zawierały konkretne pomysły.
    Już wybrałem wykonawcę, ale rzecz jest w tym, że kilkadziesiąt osób nie
    zadała sobie trudu zastosowania się do podsatawowego warunku. I nie
    interesują mnie ich opinie o tym, że mieli złe doświadczenia i nie wysyłają
    projektów, bo im kradną. Po co w takim razie wogóle piszą? Ufam, że to
    nieumiejętność opanowania całości listu umysłem, bo inaczej zmuszony będę
    mysleć, że to zwykłe cwaniactwo - bo skoro projektu nie mają, po co
    zawracają mi głowę swoimi potfoliami, skoro napisałem, że portfolio nie
    chcę?
    Może pora zacząć zastanawiać się nad mentalnością ubiegającego się o pracę?
    p.S. proszę tylko nie pisać, że to desperacja zmusza...

    --
    Pozdrawiam serdecznie
    Robert Gołębiewski
    tłumaczenia, DTP i druk
    www.2a.pl/~herodot


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1