eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjepracownicyRe: pracownicy
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news-fra1.dfn.de
    !npeer.de.kpn-eurorings.net!newsfeed.freenet.de!newsfeed01.chello.at!newsfeed02
    .chello.at!news.chello.pl.POSTED!not-for-mail
    From: "jacek01g" <j...@i...pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    References: <eh7ki3$17f$1@atlantis.news.tpi.pl>
    <o...@j...was.pozdrawljaju>
    <ehae31$mdm$1@nemesis.news.tpi.pl>
    <p...@m...com> <ehd8s6$25s5$1@news.mm.pl>
    Subject: Re: pracownicy
    Date: Sat, 21 Oct 2006 17:00:55 +0200
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1807
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1807
    Message-ID: <30827$453a366e$540a49d2$26954@news.chello.pl>
    X-Complaints-To: a...@c...pl
    Organization: chello.pl
    Lines: 70
    NNTP-Posting-Host: 84.10.73.210 (84.10.73.210)
    NNTP-Posting-Date: Sat, 21 Oct 2006 17:02:06 +0200
    X-Trace: 30827453a366ef1afec7726954
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:194614
    [ ukryj nagłówki ]

    > > oczekujesz poswięcenia i pracowitości za 650zł miesięcznie?
    > > no to szukaj dalej pracowników. powodzenia :)
    >
    > To zamień sobie tę kwotę na 2650 zł miesięcznie.
    > Co to zmieni w sytuacji, gdy nowy pracownik jest nadal tym samym leniem,
    > nierobem albo nawet i niewyuczalnym debilem? Zmieni jedynie to, że straty
    > pracodawcy będą większe.

    Oczywiście że ktoś kto jest leniem pozostanie nim nadal nawet jak będzie się
    mu płaciło większe pieniadze.

    Za 2650 możesz sobie znaleść/podkupić pracownika innej firmie i jeśli
    płacisz o 100% wiecej niż średnia na danym terenie - możesz stawiac warunki.
    I spokojnie znajdziesz pracownika który będzie Ci pracował z oddaniem jeśli
    w poprzedniej firmie zarabiał 1200zł. No nie mów że tak nie będzie???
    Płacisz więcej i masz nieco wyższe wymagania. Płacisz więcej znaczy że cię
    stać, zginą te firmy których nie będzie na to stać. Trudno, ale taki jest
    rynek.

    Problem polega na zależności którą pracodawcy nie rozumieją. Oferują 650zł
    na reke i oczekują motywacji i zaangażowania jakby płacili 2650. Motywacja i
    zaangażowanie nie jest paliwem niewyczerpalnym i nie da sie w długiej
    perspektywie mamić ludzi że teraz zarabiają mało ale jak tylko firma "siem
    podniesie" albo "w perspektywie 15 lat płace w Polsce zrównają się ze
    średnią UE" jak dziś przeczytałem w GW. Musisz pamiętać że współczesna
    gospodarka zajmuje się wyłącznie tworzeniem potrzeb a nie ich
    zaspakajaniemm, które dane jest tylko nielicznym. Ci nieliczni mogą po
    prostu przestać wierzyć że po pensji 650zł czeka ich coś lepszego wiec
    angażują się w takim stopniu w jakim dostają pieneiądze. Mało dostają i mało
    oczekują. Zminimalizowani swoje oczekiwania od życia i chwytaja się tego co
    mają. Stąd ludzie wolą trzymać się minimalnych zasiłków lub pracy na czarno
    która jest niż ryzykować jakąś pracę za 650zł za 12 godz pracy przez 6 dni w
    tyg. skoro pracując mniej połowę w tamtej zarabiają 400zł.

    Wiara jak każda wiara jest łaską. Nie jest dana każdemu. Inie każdy musi się
    angażować jeśli dostaje tylko 650zł. Może ale wcale nie musi.

    Panują tu 2 reguły:
    - dostajesz to za co zapłaciłeś; płacisz mało to w zamian też dostajesz
    mało;
    - regułą samosprawdzajacej sie przepowiedni - skoro ludzie nie angażaują się
    za 650 zł to w przypadku podwyżek albo możliwych awansów są pomijani bo się
    nie angażują i tak to się napędza.

    Rynek to ZAUFANIE. A to zaufanie od kilkunastu lat było co jakiś czas
    naruszane głownie przez ekonomicznych guru pokroju Bochniarz lub
    Balcerowicza którzy mówili że pracodawcy maja same przywileje bo karmią
    miliony a sobie od ust odejmuja a prosty ciemny lud ma same obowiązki. Więc
    slowa Bochniarz zostały zamienione na czyny czyli teksty "na wasze miejsca
    są tysiące' albo "bezrobotny = leń i nierób wiec trzeba go ukarac odebraniem
    zasiłków" Wiec ludzie przestali ufac że po pracy za 800zł czeka ich cos
    lepszego. Do tego dochodzi nasz neofeudalny stosunek przełożonych do
    szeregowych pracowników który jest powszechny nie tylko wśród elity byznesu
    ale głównie wśród młodych/gniewnych/prężnych/dynamicznych którzy weszli na
    rynek pracy po 1990r. Czyli zero szacunku dla pracy i umiejętnosci bo ważny
    jest status czyli wyższośc sączenia kawusi w biurze od pracy fizolskiej.
    Teraz to się mści, bo brakuje owych prymitywnych fizoli a za to w
    kandydatach do pracy biurowej pracodawcy mogą nadal przebierać. hehe

    Po wejściu do UE okazało się że prosty i ciemny lud nie jest skazany na nasz
    przenno-buraczany bulboński system gospodarczy jaki nam zafundowli
    eksPZPRowcy ktorzy nagle przemianowali sie na lyberałów. I teraz to
    pracodawcy maja problem....

    pzdr serdecznie





Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1