eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeRekrutacja - testy psychologiczne › Re: Rekrutacja - testy psychologiczne
  • Data: 2005-08-23 16:19:48
    Temat: Re: Rekrutacja - testy psychologiczne
    Od: "Maciek Sobczyk" <m_sobczyk@.spam-parampampam.op.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Zbyszek Tuźnik" <d...@b...pl> napisał w wiadomości
    news:defh72$29d$1@news.onet.pl...
    >
    > >
    > > Mylisz pojęcia. Co innego mieć raka płuc, który wiadomo jak się kończy,
    a co
    > > innego określoną strukturę osobowości, niekoniecznie akceptowaną przez
    > > badanego?
    >
    > Niewątpliwie.
    >
    > Proste pytanie: uważasz, że wszystkie Twoje nawyki są
    > > akceptowalne? Proszę odpowiedz mi na to pytanie.
    >
    > Zakładając, że to samo rozumiemy pod pojęciem *nawyki*.
    > To oczywiście zależy gdzie/kiedy i dla/przez kogo, ale jeśli pytasz o
    > moje "stałe" miejsce we wszechświecie, to generalnie tak. Oczywiście nie
    > wszystkie są zawsze stosowne, więc jeśli mam świadomość ich
    > niestosownośći to próbuję się od nich powstrzymać, albo je zmienić lub
    > liczę na to, że moje zalety spowodują tolerowanie moich wad.
    > Bywają też sytuacje, których konsekwencje niezaakceptowania moich
    > nawyków uważam, za zaniedbywalne.

    Na proste pytanie - trudna odpowiedź. To było klasyczne pytanie z testu
    psychologicznego na tzw. skalę kłamstwa, czyli potrzebę aprobaty społecznej.
    To oczywiste że KAŻDY człowiek ma nawyki, które są niewłaściwe. Nic w tym
    dziwnego nie ma. Jednak widzisz sam - jak łatwo krótką odpowiedź "NIE, nie
    wszystkie są akceptowalne" zamienić na dłuuugi elaborat, w którym istnieje
    kilka furtek na wypadek złej oceny:

    I teraz pytanie drugie, też proste, nie musisz odpowiadać: co zrobi kandydat
    z informacją, że ma wysokie wyniki w skali kłamstwa? Przecież on nawet nie
    wie czym jest skala kłamstwa i co mierzy. A potrzeba aprobaty jest tak
    normalna jak to, że nie wszystkie nawyki są właściwe.

    W ten sposób możesz zrobić mu krzywdę - podając informację, na którą nie
    jest przygotowany.

    I dlatego twierdzę, żeby nie podawać.

    I jeszcze jedno - prześledź wątki dot. testów projekcyjnych na tej grupie.
    Zobacz, ile osób atakuje je z furią. Cholernie diagnostyczna jest dla mnie
    ta furia. Może boją się, że psycholog dowie się o nich coś, czego nie
    chcieliby pokazać? Może boją się, że sami się czegoś dowiedzą, czego usilnie
    nie chcą przyjąć do wiadomości?

    I dlatego - ponownie - nie podawać.

    Aha, teraz możesz podać mnie do sądu za przeprowadzenie na Tobie
    szczątkowego testu EPQ-R.



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1