eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjePraca państwowa czy prywatna - rozważaniaRe: Praca państwowa czy prywatna - rozważania
  • Data: 2009-03-19 13:30:53
    Temat: Re: Praca państwowa czy prywatna - rozważania
    Od: mihau <m...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Mar 18, 9:43 pm, "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> wrote:

    > Nie chcesz chyba dać do zrozumienia, że ty _wiesz_ co będzie za sto lat???

    Nie wiem. Ale widząc ilość pieniędzy ładowaną w socjal, rozleniwienie
    tymże młodszych pokoleń oraz zwabianie imigrantów-nierobów bez
    większej selekcji, nie wróżę tym państwom długiego dobrobytu.

    > >> To musi być frustrujące.
    > > Osobiście? Mam to w dupie. Moja sytuacja życiowa nie daje mi powodów
    > > do frustracji.
    >
    > Nic stałego na tym najpiękniejszym ze światów.
    > To się może szybko i diametralnie zmienić. Co wówczas?

    Na "wówczas" odkładam oszczędności. I nie mam tu na myśli składek
    emerytalnych, bo nie liczę na cokolwiek od tego systemu. Na
    ewentualność wypadku ubezpieczam się prywatnie. Jasne, że wojny tym
    nie powstrzymam ani nie wyleczę wielu chorób, ale też nie oczekuję, że
    ktoś to zrobi za mnie.

    > Teraz u nas liberactwo rządzi, może nie jakieś skrajne, ale i tak łajdackie.

    Raczysz żartować, prawda? Albo może źle interpretuję neologizm
    "liberactwo". Możesz zdefiniować?

    > I co? Oto przykład: na liście leków refundowanych nie znalazła się np.
    > insulina analogowa, najnowocześniejszy lek dla chorych na cukrzycę
    > insulinozależną. Kuracja bez refundacji to ~3k zł. To jest eutanazja chorych
    > na tę chorobę.

    Natomiast kuracja refundowana oznacza, że na te 3k PLN dla każdego
    chorego zrzucą się *obowiązkowo* inni podatnicy. A niby z jakiej
    racji?

    Ja też bym chciał świata bez chorób albo przynajmniej takiego, by
    każdego było stać na najnowocześniejszy lek. Ale to tylko w bajkach.
    Nie każdy może być piękny, bogaty i zdrowy. Akurat tak się składa, że
    cukrzyca nie uniemożliwia pracy zarobkowej, więc z tą eutanazją mocno
    przesadzasz.

    Jeśli boli Cię los chorych na cukrzycę - droga wolna. Załóż fundację,
    zbieraj pieniądze od innych, którym też leży na sercu los chorych, a
    zebrane fundusze przekazuj cukrzykom na zakup leków. Po co Ci do tego
    państwowa interwencja?

    --
    mihau

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1