eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeParametry biologiczne człowieka - ambitne zagadnienieRe: Parametry biologiczne człowieka - ambitne zagadnienie
  • Data: 2007-07-04 11:05:13
    Temat: Re: Parametry biologiczne człowieka - ambitne zagadnienie
    Od: Immona <c...@n...gmailu> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Lukasz Sczygiel wrote:

    >>Lukasz Sczygiel wrote:
    >>w kazdym razie zakres przypisywania
    >>nie istniejacych kompetencji na podstawie tego, ze "milo sie czyta" jest
    >>porazajacy.
    >>
    >
    > Ano jest. Ale tak wlasnie powinno byc.
    > Zyjemy "na skroty" nie mamy czasu badac czy ktos jest kompetentny robiac mu
    > przed powierzeniem sprawy jakies testy. Najczesciej patrzymy na ubior,
    > wyposazenie firmy, ulotke reklamowa i na tej podstawie dokonujemy decyzji.
    > W twoim przypadku mamy do czynienia z odslonieciem sie bardzo glebokim.

    Co do tego, ze "tak powinno byc" to mam watpliwosci.

    Sa takie zawody czy branze, w ktorych zdolnosc komunikacji i
    autoprezentacji jest istotna czescia kompetencji. Ale sa takie, w
    ktorych nie jest i brak tej zdolnosci u osob posiadajacych te wlasciwe
    kompetencje moze powodowac dobor, ktory nie jest optymalny, co jest ze
    szkoda dla calej gospodarki - niewykorzystany potencjal. W bardziej
    doswiadczonych w gospodarce rynkowej krajach rekrutanci ucza sie tego, o
    czym wspominal Maciek: zeby odfiltrowac nie zwiazane z kluczowymi
    kompetencjami na dane stanowisko cechy.

    A w Polsce to najbardziej mnie denerwowal w tej dziedzinie fakt, ze
    zdolnosci komunikacyjne tworza duze nierownosci przy kontaktach z
    panstwem. W prywatnych firmach ludzie moga zatrudnic kogos za to, ze go
    lubia i choc mozna skomentowac negatywne skutki tego w szerszej skali,
    to zabronic nie mozna ani nie nalezy. Ale panstwo powinno traktowac
    obywateli rowno, a zapewniam Cie, ze obserwowalam wielokrotnie radykalne
    roznice w traktowaniu petenta, kierowcy zlapanego na przekroczeniu
    dozwolonej szybkosci czy pacjenta w panstwowej sluzbie zdrowia w
    zaleznosci od tego, jak bardzo byl sympatyczny, wygadany, okazujacy
    szacunek itp. Ja bylam w grupie uprzywilejowanej, ale zjawisko budzilo
    we mnie bunt, bo dobrze zdaje sobie sprawe z tego, ze w normalnych
    krajach podstawa urzedniczego profesjonalizmu jest brak dyskryminacji na
    podstawie jakichkolwiek czynnikow nie zwiazanych z meritum zalatwianej
    sprawy. I wlasnie tak byc powinno.

    >>Nie rozpatruje tego z punktu widzenia kasy, bo nie poszukuje dodatkowych
    >>zrodel dochodu, jesli by mi mialy uszczknac cos z obecnej ilosci wolnego
    >>czasu. Tyle, ze przez wyzej wspomniane zjawisko i tak jest to pozeracz
    >>wolnego czasu.
    >
    > Trzeba ci bedzie zamknac stronke. Usunac adres email. I bedzie pozamiatane.
    > Jak to mowia: albo rybki albo akwarium...

    Chcialam kilka razy, ale szkoda wlozonego czasu i fajnych znajomosci,
    ktore sie czasami w ten sposob wylapuje.

    Zeby pozostac przy temacie komunikacji, to jako ciekawostka:
    http://nz.pasnik.pl/komunikacja.html

    I.
    --
    http://nz.pasnik.pl
    mieszkam w Nowej Zelandii :) ::: GG: 7370533

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1