eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeKoszty pracy pracodawcy widziane oczami "Lewiatana" - żenadaRe: Koszty pracy pracodawcy widziane oczami "Lewiatana" - żenada
  • Data: 2007-02-05 20:19:01
    Temat: Re: Koszty pracy pracodawcy widziane oczami "Lewiatana" - żenada
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W wiadomości news:45c7742a$0$13176$f69f905@mamut2.aster.pl camel
    <g...@f...gotdns.com> pisze:

    > Odpiszę Tobie tak: jest robota dla człowieka. U mnie.
    OK, to znaczy - potrzebujesz pracownika. Człowieka, który zarobi dla ciebie
    pieniądze.

    > Wiem doskonale, że przy pełnej wydajności ta osoba byłaby w stanie
    > przynieść firmie dochód rzędu 10 000,-/miesięcznie.
    No, w każdym razie tak ci się wydaje, takie czynisz kalkulacje,
    niekoniecznie słuszne.

    > Do tego ów pracownik musiałby posiadać oczywiście odpowiednie kwalifikacje
    > etc. Amortyzacja jego stanowiska pracy, uśrednienie z uwagi na nierówny
    > rozkład dochodów w roku dają do dyspozycji kwotę ok. 4500,- na pensję dla
    > tej osoby.
    To również jedynie kalkulacja, obarczona ryzykiem błędu, być może znacznym.

    > To oznacza, że osoba otrzymać może na rękę ok. połowy tej kwoty. Za tę
    > sumę nie zatrudnię nikogo o wymaganych kwalifikacjach.
    Być może przyczyną są błędne kalkulacje, zła organizacja pracy lub w ogóle
    błąd tkwiący u źródła pomysłu na ten biznes.

    > Koło się zamyka - ja nie tworzę miejsca pracy i już.
    No i nie masz zysków. I już.

    > Moi klienci nagle nie zaczną za te same usługi płacić trzy razy więcej.
    > Tylko tyle da się z tego wyciągnąć. Z uwagi na to, że państwo chce się
    > przyssać aż w takim dużym stopniu do tego interesu, to
    > nie_opłaca_się_go_robić_wcale! I już.
    No to nie rób. Ale nie twierdź, że inni nie potrafią tego zrobić lepiej, bo
    może jednak potrafią. Natura nie znosi próżni.
    BTW - oczywiście dostrzegam bezmyślnie drapieżny fiskalizm instytucji
    państwowych.

    > I wpływy do budżetu są mniejsze
    > i zamiast mieć nadwyżkę w celu przekazania jej klerowi, trzeba kraść z
    > FUSu na świątynię pychy Glempa.
    Ano trzeba... ://

    > I tak to się kręci, ale niedługo.
    Prorok? Jasnowidz?

    > Zrozumiałem znaki od polityków (my kułacy, prywatni wyzyskiwacze, wrogowie
    > ludu pracującego) - zamykam firmę i wyjeżdżam do normalności.
    Trochę zazdroszczę. Szkoda, że ja nie mogę też wyjechać.

    --
    Jotte

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1