eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeJak tanio wydluzyc pracownikowi czas pracyRe: Jak tanio wydluzyc pracownikowi czas pracy
  • Data: 2004-11-01 00:40:26
    Temat: Re: Jak tanio wydluzyc pracownikowi czas pracy
    Od: "Ra.Y" <r...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Kasia wrote:

    > Wygląda to w ten sposób, że przychodzimy godzinę wcześniej do pracy (w
    > przypadku drugiej zmiany) lub zostajemy godzinę dłużej. Szkolenia trwają
    > średnio 40 minut i są 4 razy w tygodniu.

    Do tej pory byłem przekonany, że praca od-do zarezerwowana jest dla
    pracowników fizycznych, no ale skoro uważasz, że taki system pracy ci
    się "należy"...

    > Pomijam, że są to tak zwane szkolenia niespodzianki, dowiaduję się o nich
    > dzień przed (w przypadku przedpołudnia) lub tego samego dnia, gdy trzeba
    > zostać po pracy.

    A ja dowiaduję się o tym, że zostanę w pracy 2 godz dłużej na pięć minut
    przed planowanym wyjściem. I nie mówi mi tego szef, ale np. klient,
    który dzwoni i oczekuje czegoś, czym właśnie ja się zajmuję.

    > 1. Czy to jest legalne?

    Zawsze możesz kopać rowy. Od 7mej do 15tej. I fajrant.

    > 2. Czy za czas spędzony w pracy na "szkoleniu" powinnam dostawać
    > wynagrodzenie? Dyrektor uważa, że nie, bo tak jest w regulaminie.

    LOL!!!

    > 3. Czy mogę odmówić zostania na "szkoleniu"?

    Sprawdź.

    > 4. Czy z racji kończenia studiów i obrony pracy magisterskiej przysługują mi
    > jakieś uprawnienia? Zwłaszcza, że kierunek studiów jest zgodny z pracą.

    Nie.

    > 5. Jak rozwiązuje się sytuacje, gdy jestem na szkoleniu od godziny 8 do 12 w
    > innym oddziale, a mój oddział rozpoczyna pracę od 12 do 20, czy mogę przyjść
    > do pracy na 2 godziny? Czy powinnam siedzieć do 20, bo tak uważa dyrektor?

    Przed chwilą przeczytałem, że szkolenia trwają niecałą godzinę.

    > Mam coraz mniej do stracenia, a jeśli moge coś wywalczyć chcę to dostać.
    > Proszę o podstawy prawne.

    Po lekturze twoich wypocin mogę tylko stwierdzić, że nie masz już nic do
    stracenia. Jeśli charakter pracy polegający na wypełnianiu zadań, a nie
    odliczaniu godzin ci nie odpowiada, pozostaje kopanie rowów.

    Wbrew temu, co myślisz, twój pracodawca _ponosi_koszty_ tych szkoleń.
    Upominanie się w tych warunkach o stawkę godzinową graniczy z absurdem.

    ray

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1