-
Data: 2004-11-02 07:02:13
Temat: Re: Jak tanio wydluzyc pracownikowi czas pracy
Od: "Ra.Y" <r...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Flyer wrote:
> Ten cytat o kliencie, z powodu którego zostałeś 2 godziny dłużej,
> odnosił się do tematu szkoleń, czy długości i przewidywalności pracy
> jako takiej? ;)
No właśnie na tym polega różnica. Ja nie jęczę, że muszę zostać 2h
dłużej, bo zdaję soie sprawę, że taki jest charakter mojej pracy.
> A co powiesz o osobie, która powiedzmy ma Twoje wykształcenie,
> doświadczenie i zaangażowanie, ale zarabia o niebo mniej
Strasznie wąziutkie musiałoby być to "niebo", żeby nie zejść do śr.
krajowej ;) Czy ty chyba myślisz, że ja mam "3"-kę na początku kwoty
pensji? :)
> - nadal
> uważasz, że wysokość zarobków jest wprost proporcjonalna to miary w/w
> względnych cech? Tylko nie pisz, że powinna zmienić pracę, ew. że bardzo
> łatwo znajdzie taką jak Twoja, bo to różnie bywa.
Przecież ty prawie nic nie wiesz o mojej pracy, więc skąd w ogóle
pomysł, że zarabiam więcej od Kasi, mam "lepszą" pracę itd.?
> No popatrz - ja też zaczynałem w Banku i chyba tam skończyłem. ;) Co
> prawda moja wiedza jest o niebo mniejsza, bo stosowałem się do rad
> zapodanych dzisiaj przez Tomka i troszczyłem się o wszystko, czyli byłem
> mocno nieefektywny w swojej działce, ale "i kibel był czysty i maszyny
> naprawione i okna pozamykane i ..." ;)
Nie bardzo rozumiem, o jakiej wypowiedzi Tomka piszesz - może coś mi się
w czytniku skiepściło - ale jak mam rozumieć nieefektywność w swojej
działce? Robiłeś wszystko poza tym, co powinieneś? Z konieczności czy jak?
> Co prawda dostawałem kasę za
> nadgodziny [tylko głupi nie bierze jak dają],
Zgadzam się w całej rozciągłości.
>>I czego się nauczyłem, to moje.
> A ja się więcej na bezrobociu nauczyłem - możesz dostać "odznaczenie" od
> prezesa, szefostwo może być tobą zachwycone, ale poza danym miejscem
> pracy to ma małe znaczenie.
Flyer, zrozum wreszcie, że mi nie chodzi o gipsowy odlew uśmiechu
prezesa, tylko o wiedzę, którą nabyłem. Wiedzę nadającą się do
wykorzystania w innym miejscu.
> Ale nadal nie wiemy czego dotyczyły szkolenia, od których wszystko się
> zaczęło - nie wiem, czy byłbyś tak samo skory do poświęceń, gdyby Twoje
> doszkalanie miało wymiar szkoleń w Herbalife'ie ew. w Amway'u.
Kasia napisała, że początkowa forma szkoleń była ciekawa. Stąd mój
pomysł na zmianę obecnej formy lub powrót do poprzedniej.
> Nadal uważam, że masz uproszczony pogląd na inne
> zawody
Tzn. jakie? Piszę o ogólnym podejściu do pracy jako do elementu życia
codziennego. Może nie stawiam konieczności angażowania się w swoje
obowiązki na równi z (prawie) religią, jak Immona, ale w dużej mierze
się z nią zgadzam. Praca dla większości z nas jest koniecznością,
dlatego wydaje mi się celowe ukształtowanie w sobie odpowiedniego do
niej podejścia.
> i mimo twojej politycznie poprawniej postawy niechęć do obecnych
> warunków pracy powili się kumuluje.
Flyer, ty gabinet psychoterapeutyczny otwieraj, zamiast się na
bezrobociu marnować! ;))
Jeszcze raz spytam: skąd twoja wiedza nt. mojej pracy???
> Zresztą nienawidzę powiedzonek o
> pójściu do kopania rowów - przeważnie takie powiedzonka stosują osoby
> pewne swoich racji, choć często pewność wynika ze znajomości realiów
> rynku - czyli "blefują" na pewniaka. Ciekaw jestem, czy tak samo byś
> powiedział najlepszemu handlowcowi, który ma jakieś problemy z obecną
> pracą? ;)
No tak się składa, że stanowiska, na których pracowałem, były mniej lub
bardziej związane ze strukturami handlowymi. Jako typowy handlowiec też
miałem okazję pracować i przerabiać związane z tym historie, z
"wyścigiem australijskim" włącznie. Moje poglądy na tematy, o których
rozmawiamy, nie zmieniły się przez ten okres.
> A nigdy nie przyszło Ci do głowy, że Ci co narzekają i Ci co ich gromią
> mogą mieć wspólną bazę do tych zachowań, aczkolwiek owa baza emocjonalna
> objawia się odmiennie? To, że tak łatwo gromisz Kasię jest zdecydowanie
> objawem frustracji.
Powiadam, gabinet z leżanką otwieraj ;)
> A napisanie na grupę nie jest inicjatywą [jej początkiem]?
Nie, ponieważ dotyczy szukania podstawy prawnej do ubiegania się o kasę
za szkolenia, a nie chęci zmiany ich formy i treści.
> NIE. Pracodawca przeznacza czas, środków nie przeznacza, bo za czas
> szkolenia nie płaci.
Czas też jest środkiem, który przeznacza pracodawca. A jak chcemy mocno
wnikać analitycznie, to za głupi prąd i ogrzanie salki też płaci ;)
> A co ten szef własnymi środkami możę przekazać swoim pracownikom -
A co takiego przekazywał wcześniej, że Kasia była zadowolona?
> No popatrz, to tak samo jak ja - ile to już - 3 rok na bezrobociu?,
> ponad 300 ofert z ogłoszeń i 160 do urzędów? Ja już złapałem trochę
> pokory, choć tu czasami szarżuję, ale to kwestia medium.
Teraz ja zabawię się w psychologa, czym pewnie narażę się dużej części
czytelników tej grupy. Ktoś, kto od 3 lat szuka pracy, ma albo bardzo
wąską specjalizację, na którą zapotrzebowanie na rynku pracy jest
znikome, albo też nie ma żadnej konkretnej specjalizacji zawodowej,
przez co jest jednym z tysięcy ludzi bez większej dla tego rynku
wartości. W obu przypadkach bez poszerzania swojej wiedzy ani rusz,
dlatego tak ostro reaguję na pytania "czy za szkolenia należy mi się
kasa?". Zresztą sam napisałeś, że na "bezrobociu" można nauczyć się wiele.
Pomijam oczywiście przypadki, gdy ktoś nie chce pracować lub nie potrafi
pracy szukać, bo jak widzę, ty szukasz jej aktywnie.
I jeszcze jedno: ja naprawdę nie obwiniam ludzi za to, że nie mają
roboty. Sytuacja w kraju jest chora i wszyscy o tym wiemy. Ale nie można
zwalać całej winy za np. niskie pobory na durnego szefa-wyzyskiwacza i
cały rynek pracy. Zastanawiałeś się kiedyś, ilu ludzi zarabiających
dzisiaj 1000 brutto zarabiałoby więcej, gdyby bezrobocie spadło do np.
5%? Z pewnością nie wszyscy.
> Owszem jest naiwna, ale akurat mogła mieć do czynienia z
> sytuacjami/informacjami, które potwierdzały, że za mgr dostaje się
> podwyżkę i awans.
Bez urazy, ale musiała to chyba wyczytać w "Trybunie Ludu" znalezionej
na strychu ;)
> Zresztą wszelkiej maści publikatory podnoszą pod
> niebiosa wartość wykształcenia wyższego i [podnosiły] profity z niego
> płynące.
Nie przesadzaj. Może wartość wykształcenia specjalistycznego, ale nie
samego faktu posiadania jakiegoś dyplomu.
BTW: Był taki kawał:
Co mówi bezrobotny absolwent SGH do pracującego absolwenta SGH?
"- Hamburgera i frytki poproszę."
> Ja tylko pytam na co? Jeżeli kierownictwo dostało prikaz szkolenia, to
> niezależnie od tego, czy będzie jeszcze z czego szkolić, czy nie, te
> szkolenia i tak będą się odbywały, bo zapewne są "naukową" metodą na
> zwiększenie sprzedaży coraz mniej konkurencyjnych produktów.
Kurczę, ja po prostu nie wierzę, że nie można poruszyć tematu tych
szkoleń z szefem! Przeczytałeś coś o tym w poscie Kasi? Może po prostu
większości odpowiada fakt, że można przepisy o ciastach wymienić, a poza
tym spróbować kasę z tego wyciułać?
"Proponuj rozwiązania, zamiast narzekać".
Ra.Y
Najnowsze wątki z tej grupy
- Pedalskie ogłoszenia na rządowej s. WWW oferty.praca.gov.pl:443
- Nauka i Praca Programisty C++ w III Rzeczy (pospolitej)
- Ile powinien trwać tydzień pracy?
- Jakie znacie działające serwery grup dyskusyjnych?
- is it live this group at news.icm.edu.pl
- praca 12/24
- 5 minut przerwy przy komputerze
- raczej już nigdy nie będę pracował w Polsce
- Stanowiska sztucznie tworzone
- Re: SOLUTIONS MANUAL: Optical Properties of Solids 2nd Ed by Mark Fox
- zapłata
- Re: Cwana cwaniurka czyli niemieccy oszuści.
- Re: Cwana cwaniurka czyli niemieccy oszuści.
- Jawność zarobków wszystkich
- rozmówki przy wódeczce...
Najnowsze wątki
- 2025-01-22 Gdańsk => System Architect (Java background) <=
- 2025-01-22 Katowice => Senior Field Sales (system ERP) <=
- 2025-01-22 Warszawa => Java Developer <=
- 2025-01-22 Białystok => Architekt rozwiązań (doświadczenie w obszarze Java, A
- 2025-01-22 Chrzanów => Team Lead / Tribe Lead FrontEnd <=
- 2025-01-22 Ostrów Wielkopolski => Konsultant Wdrożeniowy Comarch XL/Optima (Ksi
- 2025-01-22 Bieruń => Spedytor Międzynarodowy (handel ładunkami/prowadzenie flo
- 2025-01-22 Warszawa => International Freight Forwarder <=
- 2025-01-22 Gdańsk => Specjalista ds. Sprzedaży <=
- 2025-01-21 Warszawa => IT Business Analyst <=
- 2025-01-21 Warszawa => IT Assets Manager <=
- 2025-01-21 Warszawa => Presales / Inżynier Wsparcia Technicznego IT <=
- 2025-01-20 Białystok => Delphi Programmer <=
- 2025-01-20 Białystok => User Experience Designer <=
- 2025-01-20 Katowice => UX Designer <=