eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeJak tanio wydluzyc pracownikowi czas pracyRe: Jak tanio wydluzyc pracownikowi czas pracy
  • Data: 2004-11-01 18:04:52
    Temat: Re: Jak tanio wydluzyc pracownikowi czas pracy
    Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Ra.Y; <cm40rb$688$1@atlantis.news.tpi.pl> :

    > Do tej pory byłem przekonany, że praca od-do zarezerwowana jest dla
    > pracowników fizycznych, no ale skoro uważasz, że taki system pracy ci
    > się "należy"...

    Tia? To powiedz to całkiem dużej grupie pracowników fizycznych, która
    pracuje bez dokładnie określonych ram czasowych i zarabiających pewnie
    sporo mniej od Ciebie, o ewentulanych dodatkowych profitach nie
    wspominając.

    > A ja dowiaduję się o tym, że zostanę w pracy 2 godz dłużej na pięć minut
    > przed planowanym wyjściem. I nie mówi mi tego szef, ale np. klient,
    > który dzwoni i oczekuje czegoś, czym właśnie ja się zajmuję.

    j.w. Najpierw napisz ile zarabiasz [i jakie masz profity] i nie mów, że
    to nie ma znaczenia przy ocenie warunków pracy.

    > > 1. Czy to jest legalne?
    >
    > Zawsze możesz kopać rowy. Od 7mej do 15tej. I fajrant.

    To zależy od zleceniodawcy - ostatnio widziałem w UP ogłoszenie o pracy
    fizycznej 12 h/dobę, na terenie całej Polski i pewnie 7 dni w tygodniu.
    Mam wrażenie, że jesteś zlekka wyczerpany swoją pracą i zaczynasz żyć w
    świecie jasno określonych iluzji, w którym tylko Ty masz źle, a inni są
    źli bo mają "dobrze". ;)

    > > 2. Czy za czas spędzony w pracy na "szkoleniu" powinnam dostawać
    > > wynagrodzenie? Dyrektor uważa, że nie, bo tak jest w regulaminie.
    >
    > LOL!!!

    Co? Powinna. Może wątkodawczyni nie jest tak głupia jak myślisz i jej
    protest nie wynika bezpośrednio z samego faktu szkolenia, ale z treści
    czy sposobu przeprowadzania [szkolenia], które średnio inteligentny
    człowiek zdefiniuje jako marnowanie czasu i "pierdolenie kotka za pomocą
    młotka". Nie wszyscy protestują mimo "łamania" prawa przy takich
    okazjach, ale przeważnie ci nieprotestujący widzą w takich sytuacjach
    również jakąś korzyść dla siebie.

    > > 3. Czy mogę odmówić zostania na "szkoleniu"?
    >
    > Sprawdź.

    Pracownik jak saper - myli się tylko raz? ;)

    > Po lekturze twoich wypocin mogę tylko stwierdzić, że nie masz już nic do
    > stracenia. Jeśli charakter pracy polegający na wypełnianiu zadań, a nie
    > odliczaniu godzin ci nie odpowiada, pozostaje kopanie rowów.

    Nie, zacznij szukać nowej pracy jeżeli możesz. A co do "kopania rowów" -
    może Ci się kiedyś przyda :) - z mojej praktyki, jeżeli masz zbyt
    "dobre" wykształcenie, wyglądasz zbyt yntelektualnie lub za
    inteligentnie, to niezależnie od poziomu bezrobocia będziesz miał
    problem ze znalezieniem roboty fizycznej.

    > Wbrew temu, co myślisz, twój pracodawca _ponosi_koszty_ tych szkoleń.
    > Upominanie się w tych warunkach o stawkę godzinową graniczy z absurdem.

    Czyli "dobre intencje"? A co jeżeli szkolenia polegają na wbijaniu
    pracownikom do głowy treści - "dlaczego jesteśmy najlepszą firmą na
    rynku a nasz produkt jedynym prawdziwie dobrym", ew. "dlaczego jesteście
    bandą głupich leni i jak możecie to zmienić" - odwracając sytuację -
    uważasz, że pracodawca powinien płacić pracownikowi za np. 8 h gry na
    kompie, albo za to, że jest on łaskaw przyjść w czystej koszuli? ;)

    Flyer
    --
    Szukam roboty - zdolny i chętny - Warszawa
    http://plfoto.com/zdjecie.php?picture=403101

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1