eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeJak się nie dać zwolnićRe: Jak się nie dać zwolnić
  • Data: 2009-03-02 22:14:14
    Temat: Re: Jak się nie dać zwolnić
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W wiadomości news:cfxmzs1wh1fb.dlg@piki.fixed zly
    <b...@N...fm> pisze:

    >>> Nie rozumiesz podstawowej zasady? Ktoś oszukuje z premedytację.
    >>> Niestotne czy mu się to udowodni czy nie. Liczy się fakt oszustwa.
    >> Bo ty tak ocenisz?
    > bo to jest fakt, czego tu kurwa nie rozumiesz? ile mozna ci tlumaczyc
    Co jest warte "tłumaczenie" nie rozumiejącego?
    Skąd wiesz czy fakt oszustwa zaistniał, jeśli nie masz dowodu?
    Filozofujesz i z punktu widzenia takiego domorosłego "filozofa" nawet nie
    tam ci będzie.
    Ale ja wolę obracać się w świecie realiów i może tu jest przyczyna trudności
    niektórych ze zrozumieniem.
    Wytłumaczę ci, a i inni przeczytają.
    Wywołam u siebie objawy choroby (np. skok ciśnienia), udam się do lekarza i
    otrzymam zwolnienie, które mi było potrzebne.
    To zwolnienie mi się należało, przecież byłem chory.
    A cóż innego niż wywoływanie choroby stanowi palenie, picie, ćpanie, o czym
    już gdzie indziej wspominałem?
    Palacze to oszuści?
    To jedno, teraz drugie.
    To ja wiem, że objawy wywołałem celowo i jak to zrobiłem. Ty tego nie wiesz.
    Jeśli nazwiesz mnie oszustem i nie udowodnisz tego, to w swietle prawa
    stajesz się oszczercą mogącym być pociągniętym do odpowiedzialności za
    pomówienie (o ile było publicznie). A ja jestem poszkodowany i niewinny.
    Pisałem najprościej jak umiałem, pojąłeś teraz?

    --
    Jotte

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1