eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeDoktorat - rzecz niechlubna?Re: Doktorat - rzecz niechlubna?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
    ews.man.poznan.pl!news-fra1.dfn.de!news.rwth-aachen.de!news.uni-stuttgart.de!pl
    onk.apk.net!news.apk.net!not-for-mail
    From: n...@p...ninka.net (Nina M. Miller)
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: Doktorat - rzecz niechlubna?
    Date: 21 Dec 2002 01:55:52 -0800
    Organization: APK Net
    Lines: 39
    Message-ID: <m...@p...ninka.net>
    References: <atsiij$f7s$1@panorama.wcss.wroc.pl> <atvc3l$27hs$1@news2.ipartners.pl>
    <atvlje$dr4$1@news.gazeta.pl> <m...@p...ninka.net>
    <M...@n...tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: pierdol.ninka.net
    X-Trace: plonk.apk.net 1040463439 566 216.101.162.243 (21 Dec 2002 09:37:19 GMT)
    X-Complaints-To: a...@a...net
    NNTP-Posting-Date: 21 Dec 2002 09:37:19 GMT
    X-Newsreader: Gnus v5.7/Emacs 20.7
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:67853
    [ ukryj nagłówki ]

    Marsel <i...@w...pl> writes:


    > bo widzisz.. (pewnie wiesz) - ktos jest doktorem, i tylko to jest
    > wazne - "te, doktor!". Doktor to taki ktos, kto powinien wiedziec i
    > umiec wiecej niz magister dowolnej dziedziny. Nie przekonasz.
    > Tlumaczenie z czego sie robilo doktorat traktowanie jest jako
    > sciemnianie i wykret, proba zatuszowania wlasnej niekompetencji i
    > nieudacznictwa. 'Doktor ktory szuka pracy musi byc jakies kiepski'.
    > Taki jest wlasnie efekt, kiedy analfabeci koncza studia.
    > A wlasnie, ogolny poglad do spadajace poziomu szkolnictwa wyzszego..
    > idzie chyba z parze z rownaniem dzisijszego doktoratu z docentem...
    > ;)

    wiesz.. jakby to powiedziec. w normalnych krajach to doktorat robia
    ludzie, ktorych interesuje kariera naukowa. i to wlasnie od tego jest
    - to jest stopien naukowy, w konkretnej dziedzinie, a nie zdobywanie
    lepszych kwalifikacji na rynku pracy.

    potem ludzie moga owszem zmienic zdanie i zajac sie praca w innej dziedzinie
    - ale z samego tylko tytulu, ze maja phd przed nazwiskiem na ogol nie
    wynika automatycznie windowanie wynagrodzenia.
    (no chyba ze ktos robil doktorat np. z klas javy czy innych takich a
    praca o jaka sie ubiega ma wlasnie polegac na grzebaniu sie dokladnie
    w tym).
    to zdaje sie tylko w
    polsce jest tak, ze jak ktos ma ten tytul to automatycznie uwaza, ze
    mu sie wiecej nalezy.

    bardzo wielu doktorow ma wywindowane aspiracje, podczas gdy ich
    rzeczywiste doswiadczenie i to, co moga zaoferowac jest malych lotow
    raczej.

    nie zawsze bylo tak, ze pracodawcy traktowali ludzi z tytulem doktora
    jak "apage satanas". calkiem eszcze niedawno tendencje byly odwrotne.
    --
    Nina Mazur Miller
    n...@p...ninka.net
    http://pierdol.ninka.net/~ninka/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1