-
Data: 2005-09-04 21:52:08
Temat: Re: Czy to wolna amerykanka... - długie!
Od: "Koziorozec" <k...@T...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]> Może masz racje i niepotrzebnie zarzucam bezczynność.
> Powiedz mi prosze co konkretnego robią właśnie ci tutaj
> narzekający, aby się odbić od dna.
Szukają pracy!
I to nie tylko poprzez ogłoszenia, znajomych, w internecie.
Ja co jakieś dwa dni sprawdzam ogłoszenia w urzędach pracy
z okolicznych, interesujących mnie miejscowości.
Jeszcze do niedawna taka pani z urzędu pracy w innym mieście
nie chciała mi udzielić informacji o ofertach pracy, jeśli nie byłam
zarejestrowana w ich urzędzie (nie ważne, że byłam zarej. w swoim
mieście) - sprawdzane było nazwisko, pesel itp. i sprawdzane, czy
taka osoba jest w ich spisie. Na nic były moje tłumaczenia, że szukam
pracy poza swoim miejscem zamieszkania, bo tutaj nie ma pracy.
O obdzwanianiu i obchodzeniu potencjalnych pracodawców - już
pisałam - nie będę się powtarzać.
> z pewnością widząc lepiej problem poradzisz coś bardziej życiowego
> dla człowieka, który stanie przed tobą głodny i powie:
> - nie jestem przebojowy
> - nie jestem śmiały
> - nie mam tyle szczęścia
> - nie wierzę w siebie
> Więc co konkretnego mu poradzisz na ten jego jakże trudny problem?
> Bo przyznam się, że ja w pierwszym odruchu powiedziałbym:
> - To weź się facet połóż i umrzyj!
Ha! Widzisz! I tu jest podstawowa różnica między nami!
Po pierwsze: "głodnego nakarmić" - nie ma w Tobie ani krzty
współczucia? Czy jesteś już taką maszynką do zarabiania pieniędzy,
że nie podzielisz się z kimś ten jeden raz?
A w święta Bożego Narodzenia, to pewnie talerzyk dla niespodziewanego
gościa stoi u Ciebie i się kurzy?
Pozostałe punkty: w swoim życiu spotkałam bardzo dużo ludzi, którzy
byli nieśmiali i nie byli przebojowi. Jedni z nich pracowali, inni nie.
I nieprawdą jest, że każda osoba młoda jest przebojowa.
Mam okazję patrzeć, jak sobie teraz radzą absolwenci szkół średnich
w dostawaniu się na studia, w załatwianiu sobie miejsca w akademikach,
czy na stancjach. Pewnie niektórzy z nich są faktycznie lepiej przygotowani
do życia i spokojnie radzą sobie bez rodziców, ale dla większości z nich
to duży skok w dorosłość - obserwuję, jak nie potrafią rozmawiać przez
telefon, jak wstydzą się przedstawić i stwierdzają, że to nie trzeba
przecież
tak robić, jak przejeżdżają stację, na której powinni wysiąść, jak nie
umieją
napisać zwykłego podania i jak nikt nie pieje z zachwytu, jak widzi ich
świadectwo z piątkami i czwórkami z liceum administracyjnego w Koziej
Wólce itd.
I wiesz co? Oni też twierdzą, że wszystko wiedzą, z wszystkim sobie
poradzą. Ale po pieniążki na zapłacenie mandaciku za przejechanie
o stację dalej - przychodzą do rodziców...
Więc Ty twierdzisz, że wiesz lepiej, jak zdobyć pracę, bo od dłuższego
czasu pracujesz, nieprzerwanie???
Nie- przebojowy, nieśmiały, bez szczęścia i bez wiary w siebie -
ja bym najpierw taką osobę wysłuchała, starała się wczuć w jej sytuację,
aby ją zrozumieć!
Na pewno nie wysyłałabym jej do diabła i nie życzyłabym jej śmierci,
ani nie mówiłabym: "ciągle narzekasz, weź się do roboty!".
Czasem wystarczy po prostu wysłuchać, jak ktoś sobie ponarzeka.
Jak to zapamiętasz, to przyda Ci się to zwłaszcza w relacji z kobietami.
Kobiety muszą się czasem wygadać, ponarzekać, bo właśnie wtedy potrafią
się odbić z takiego dołka psychicznego. A panowie, jak to słyszą, to zaraz
lecą z "dobrymi radami", bo czują się winni, że kobieta nie jest przy nich
szczęśliwa - poczytaj "Marsjan i Wenusjanki".
Jakby Twój syn, czy córka przyszła do Ciebie i powiedziała: nie jestem
przebojowa, jestem nieśmiała, nie mam szczęścia i nie wierzę w swoje
możliwości - to huknąłbyś na nią, że się nad sobą rozczula i żeby się
wzięła do roboty???
> Ze wstydem sie przyznam, że tutaj też nie wiem co poradzić na ten jakże
> konkretny problem i znowu musze cie prosić o porade.
Szkoda, że nie szanujesz rozmówcy.
--
Koziorozec
Następne wpisy z tego wątku
- 04.09.05 21:52 Koziorozec
- 04.09.05 22:11 Koziorozec
- 04.09.05 22:14 Koziorozec
- 04.09.05 22:36 Koziorozec
- 04.09.05 22:42 Koziorozec
- 05.09.05 00:05 Koziorozec
- 05.09.05 00:31 Koziorozec
- 04.09.05 02:06 gromax
- 05.09.05 05:30 vertret
- 05.09.05 05:42 vertret
- 05.09.05 06:02 vertret
- 05.09.05 06:07 vertret
- 05.09.05 06:36 Immona
- 05.09.05 07:07 Kira
- 05.09.05 07:18 Kira
Najnowsze wątki z tej grupy
- Pedalskie ogłoszenia na rządowej s. WWW oferty.praca.gov.pl:443
- Nauka i Praca Programisty C++ w III Rzeczy (pospolitej)
- Ile powinien trwać tydzień pracy?
- Jakie znacie działające serwery grup dyskusyjnych?
- is it live this group at news.icm.edu.pl
- praca 12/24
- 5 minut przerwy przy komputerze
- raczej już nigdy nie będę pracował w Polsce
- Stanowiska sztucznie tworzone
- Re: SOLUTIONS MANUAL: Optical Properties of Solids 2nd Ed by Mark Fox
- zapłata
- Re: Cwana cwaniurka czyli niemieccy oszuści.
- Re: Cwana cwaniurka czyli niemieccy oszuści.
- Jawność zarobków wszystkich
- rozmówki przy wódeczce...
Najnowsze wątki
- 2024-11-29 Błonie => Sales Specialist <=
- 2024-11-29 Warszawa => IT Expert (Network Systems area) <=
- 2024-11-29 Warszawa => Ekspert IT (obszar systemów sieciowych) <=
- 2024-11-29 Warszawa => Head of International Freight Forwarding Department <=
- 2024-11-29 Białystok => Inżynier Serwisu Sprzętu Medycznego <=
- 2024-11-29 Białystok => Application Security Engineer <=
- 2024-11-29 Białystok => Programista Full Stack (.Net Core) <=
- 2024-11-29 Gdańsk => Software .Net Developer <=
- 2024-11-29 Wrocław => Key Account Manager <=
- 2024-11-29 Gdańsk => Specjalista ds. Sprzedaży <=
- 2024-11-29 Chrzanów => Specjalista ds. public relations <=
- 2024-11-28 Katowice => Technical Artist <=
- 2024-11-28 Katowice => Technical Artist <=
- 2024-11-28 Bydgoszcz => QA Engineer <=
- 2024-11-28 Zielona Góra => Spedytor międzynarodowy <=