-
Data: 2005-09-05 00:31:30
Temat: Re: Czy to wolna amerykanka... - długie!
Od: "Koziorozec" <k...@T...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]> Sorry, ale widac, ze nie studiowalas i nie znasz praktyki radzenia sobie z
> tymi problemami.
Sorry, ale widać, że nie studiowałaś płatnie - tak, jak ja - w moim mieście,
gdzie były studia wieczorowe - oddział politechniki z większego miasta,
znajdującego się o 100 km stąd.
Na studia dzienne dla mnie, to moich rodziców nie było stać.
Dopiero za jakiś czas trafiła mi się w miarę płatna praca, co to żyć się
dało i studiować można było. Ale i ona się skończyła.
> Na uczelniach sa pracownie komputerowe. Na moich studiach wiele osob nie
> majacych komputera pisalo prace wlasnie w laboratoriach.
No właśnie. Na uczelniach są. A w oddziałach terenowych - brak laboratoriów.
> Do tego - i podobnie jest w punkcie dotyczacym ksiazek - ratunkiem sa
> kontakty spoleczne z innymi studentami i wzajemnie sobie swiadczona pomoc.
> Tzn. znajdujesz kolege czy kolezanke posiadajacych komputer i prosisz ich
o
> mozliwosc pisania pracy zaliczeniowej u niego w domu, albowiem nie masz
> komputera.
Na studiach to może i tak.
Zupełnie inne atmosfera jest wśród studentów na studiach dziennych,
a zupełnie inna na studiach płatnych, gdzie lekarz - dobrze zarabiający
specjalista 'koleguje' się tylko z tymi, którzy mają kasę i są na jego
poziomie
(finansowym).
> Tak wiec bedac ubogim materialnie czlonkiem "grupy samopomocy"
> nie zostaniesz odrzucona jako "pasozyt".
Hę, pomarzyć o dobrych, współczujących kolegach...
Ja znalazłam się bez pracy i po roku przeciągania chodzenia na te studia,
bez płacenia za semestry, musiałam zrezygnować, bo już mi nie starczało
pieniędzy na jazdy na labolatoria i część wykładów do tego większego
miasta...
I wiesz, co? I koledzy zaczęli mnie traktować jak powietrze, gdy
dowiedzieli się w końcu (nie ode mnie), że skreślono mnie z listy
studentów. Bardzo przykrym dla mnie wspomnieniem jest, gdy
chciałam, aby kolega zabrał mnie swoim samochodem na wykłady
(akurat zwolniło się miejsce - dowiedziałam się przypadkowo
i zanim ktoś je zajął - dzwoniłam do kolegi; oczywiście za przejazd
płaciłam - ale połowę tego, co PKS, czy PKP) - nie odpowiedział
mi wtedy od razu, a potem oddzwonił, że i żona jego akurat się zabiera,
i koleżanka żony... Mimo, że wiedział w jakiej jestem sytuacji. ;((
Rozważałam autostop, ale to była zima, a musieliśmy być na miejscu
(sobota) o 7:00 - zajęcia do 21:45 - naprawdę! Wcześniej, jak było
dla mnie jeszcze miejsce, albo później, jak jeździłam za zdobyte
pieniądze - PKS-em, to robiłam sobie dużo kawy (choć jej nie cierpię)
do termosu, żeby uważać na wykładach, bo naprawdę zależało mi
na tych studiach.
Autostopem jechałam kilka razy w życiu - boję się jeździć - nic nie
poradzę.
> Sa jeszcze czytelnie.
No są. Zaopatrzone w odpowiednie książki dla studentów tam, gdzie
są uczelnie. A to 100 km stąd.
> Na studiach nie jestes samotna. Ba, zeby byc samotnikiem z wyboru na
> studiach i nie stracic na tym za wiele, to trzeba miec kase, dobre zdrowie
> i talent. Dla mnie jednym z wazniejszych aspektow studiow dziennych, na
> ktorych sie spedza z innymi wiele czasu jest mozliwosc
zdobycia/pocwiczenia
> umiejetnosci dobrowolnej grupowej wspolpracy ku korzysci wszystkich
> czlonkow grupy.
Łza się w oku kręci... :```(
O! I widzicie, ja nie miałam mamusi i tatusia, którzy mogliby mi zafundować
studia dzienne - musiałam iść do pracy. Chciałam (i nadal chcę) na nie
zarobić - ale na pewno nie wyjdzie mi to z najniższej pensji... ;(
--
Koziorozec
Następne wpisy z tego wątku
- 04.09.05 02:06 gromax
- 05.09.05 05:30 vertret
- 05.09.05 05:42 vertret
- 05.09.05 06:02 vertret
- 05.09.05 06:07 vertret
- 05.09.05 06:36 Immona
- 05.09.05 07:07 Kira
- 05.09.05 07:18 Kira
- 05.09.05 07:22 Kira
- 05.09.05 07:42 Immona
- 05.09.05 07:47 Immona
- 05.09.05 08:56 Rafal Skoczylas
- 05.09.05 09:25 Kira
- 05.09.05 17:00 Koziorozec
- 05.09.05 17:01 Koziorozec
Najnowsze wątki z tej grupy
- Pedalskie ogłoszenia na rządowej s. WWW oferty.praca.gov.pl:443
- Nauka i Praca Programisty C++ w III Rzeczy (pospolitej)
- Ile powinien trwać tydzień pracy?
- Jakie znacie działające serwery grup dyskusyjnych?
- is it live this group at news.icm.edu.pl
- praca 12/24
- 5 minut przerwy przy komputerze
- raczej już nigdy nie będę pracował w Polsce
- Stanowiska sztucznie tworzone
- Re: SOLUTIONS MANUAL: Optical Properties of Solids 2nd Ed by Mark Fox
- zapłata
- Re: Cwana cwaniurka czyli niemieccy oszuści.
- Re: Cwana cwaniurka czyli niemieccy oszuści.
- Jawność zarobków wszystkich
- rozmówki przy wódeczce...
Najnowsze wątki
- 2024-11-25 Wrocław => Lead Java EE Developer <=
- 2024-11-25 Warszawa => Business Development Manager - Network and Network Securit
- 2024-11-25 Kraków => Programista Full Stack (.Net Core) <=
- 2024-11-25 Lublin => Senior PHP Developer <=
- 2024-11-25 Karlino => Konsultant wewnętrzny SAP (FI/CO) <=
- 2024-11-25 Warszawa => ECM Specialist / Consultant <=
- 2024-11-25 Katowice => Regionalny Kierownik Sprzedaży (OZE) <=
- 2024-11-25 Warszawa => Senior Frontend Developer (React + React Native) <=
- 2024-11-25 Lublin => Inżynier Serwisu Sprzętu Medycznego <=
- 2024-11-25 Gdańsk => Kierownik Działu Spedycji Międzynarodowej <=
- 2024-11-25 Gdańsk => Head of International Freight Forwarding Department <=
- 2024-11-25 Lublin => Programista Delphi <=
- 2024-11-25 Marki => Front-End Developer (React/Three.js) <=
- 2024-11-25 Bieruń => Team Lead / Tribe Lead FrontEnd <=
- 2024-11-23 Białystok => Inżynier bezpieczeństwa aplikacji <=