-
11. Data: 2007-07-02 07:20:18
Temat: Re: Zwolnić się czy zostać ?
Od: eth_0 <b...@b...br>
On Sun, 01 Jul 2007 04:53:30 -0700, Myszkin <p...@w...pl> wrote:
>netto z tym, że: oficjalnie miałbym zarabiać 2500 brutto, a resztę do
>łapy pod stołem, czyli ok 900 zł. Oczywiście zapewniają i uspokajają,
Jak slysze tekst "pod stołem" to od razu odradzam! Firma to przekrety
i nie masz gwarancji ze z Toba nie zrobią kolejnego przekrętu.
Zostan w starej firmie i szukaj dalej, na pewno znajdziesz cos
lepszego...
--
eth_0 | GG:4500044 | http://www.MojeIP.org - Moje IP
http://www.dzienpo.tk - Śmieszne Zdjęcia Dzień Po Imprezie
http://www.kieleckie.org - Kielecki Serwis Ogłoszeniowy
http://kamery.kieleckie.org - Kamery w Kielcach
-
12. Data: 2007-07-02 12:21:18
Temat: Re: Zwolnić się czy zostać ?
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:1183290810.969777.91490@u2g2000hsc.googlegroups
.com
Myszkin <p...@w...pl> pisze:
> Przez ostatnie 3,5 roku pracowałem za głodową pensję 1750 netto.
To ci co mają 1100 netto pewnie wg ciebie już nie żyją... ?
> Znalazłem firmę, która oferuje mi pracę za 2600
> netto z tym, że: oficjalnie miałbym zarabiać 2500 brutto, a resztę do
> łapy pod stołem
I tu już IMO czas zakończyć gadkę o tej "firmie".
Radzę o niej zapomnieć i kontynuować poszukiwania, a do czasu sukcesu znosić
skrajne upodlenie za 2300 netto.
--
Jotte
-
13. Data: 2007-07-02 13:12:13
Temat: Re: Zwolnić się czy zostać ?
Od: maciek kanski <n...@s...maila>
On Sun, 01 Jul 2007 04:53:30 -0700, Myszkin wrote:
> W obecnej firmie negocjacje staneły na 2300 netto -
> oczywiście cała suma legalnie.
Czyli wynegocjowałeś 30%. Moim zdaniem dla 300zł się pracy nie zmienia, tym
bardziej, że może to być +300 lub -600, jeżeli mechanizm pod stołem nie
zadziała.
Klin podatkowy jest duży i różne są sposoby jego obejścia, ja osobiście nie
uważam, aby mechanizm 'pod stołem' był moralnie gorszy niż oddanie
pieniędzy Lepperowi-Giertychowi-Kaczyńskiemu, ale to twoje ryzyko i Ty
odpowiadasz za skutki decyzji.
> Do obecnej firmy mam 35 km, do tej nowej 0,5 km. W
Hmmm, tu akurat argument za nową robotą. 70km dziennie to ok. 600zł na
paliwo i/lub 30h miesięcznie na dojazdy. Te pieniądze/czas można
zainwestować w siebie (jakieś szkolenie) i powiedzmy po roku wrócić do
negocjacji mając coś więcej do zaoferowania.
Moim zdaniem decyzja trudna i sam dobrze musisz to sobie przemyśleć. Gdybyś
jednak rozstawał się z pracodawcą to nie zatrzaskuj za sobą drzwi, powiedz
np. że psychicznie nie wyrabiasz tych dojazdów 35km i chcesz mieć robotę
blisko miejsca zamieszkania, aby mieć blisko dzieci (być może tych
przyszłych:)
Pzdr
--
http://www.pajacyk.pl - czy już dzisiaj kliknąłeś dla dzieciaków?
( przypominacz: http://ds5.agh.edu.pl/~cysiek10/pajacyk/ )
-
14. Data: 2007-07-02 17:29:57
Temat: Re: Zwolnić się czy zostać ?
Od: "tukan" <t...@...onet.pl>
Matt Z wrote:
> tukan pisze:
>> Wg AnyUsera pracować powinieneś bez wytchnienia 8h tak by
>> wycisnąć z Ciebie maksymalnie wiele, a później przyjąć następnego
>> i historia będzie się powtarzać.
>
> Bez przesady. Tym razem bylejaki nic takiego nie napisał. Natomiast
> pracownik powinien być przez te 8h do dyspozycji pracodawcy. No poza
> 15 minutową przerwą na obiad.
Piszę na podstawie całokształtu jego twórczości na tej grupie.
-
15. Data: 2007-07-02 18:14:56
Temat: Re: Zwolnić się czy zostać ?
Od: "peter" <...@...3.4>
>> Znalazłem firmę, która oferuje mi pracę za 2600
>> netto z tym, że: oficjalnie miałbym zarabiać 2500 brutto, a resztę do
>> łapy pod stołem
> I tu już IMO czas zakończyć gadkę o tej "firmie".
dokładnie. "Pracodawca", który jawnie przyznaje się do kantu, jest oszustem.
Prędzej czy później, postąpi tak samo w stosunku do pracownika. Bo co go
powstrzyma ? Jeśli ktoś jest nieuczciwy w tak małej rzeczy, to już w żadnej
nie będzie, bo nie ma żadnych zasad.
-
16. Data: 2007-07-03 07:11:53
Temat: Re: Zwolnić się czy zostać ?
Od: mariusz <e...@w...pl>
Myszkin napisał:
> Do obecnej firmy mam 35 km, do tej nowej 0,5 km.
To jest imho jedyna i ogromna pokusa.
Nowe zarobki są zbyt małe w porównaniu ze starymi. Zrezygnować z
pewnych wolnych sobót na "może się zdarzyć jedna w miesiacu" która
przerodzi się w każda. Jeśli przechodzić to tak żeby było wiadomo za
co.
--
mariusz
-
17. Data: 2007-07-03 07:48:41
Temat: Re: Zwolnić się czy zostać ?
Od: Kviat <kviat@NIE_DLA_SPAMUfantastyka.com.pl>
Myszkin napisał(a):
> Z jednej strony masz rację bo jest naprawdę WIELU obiboków, którzy
> dostają kasę za zbijanie bąków w pracy - tu sie zgadzam.
> Co do mnie - pracy mam tyle, że w necie siedzę dziennie ok 15 minut,
> tylko gdy jem, na faje nie wychodzę. Dokładnie za mna (za szybą)
> siedzi szef działu i jak na tacy widzi co się dzieje na moich
> monitorach. Nie jestem złodziejem i obibokiem, który chciałby brać
> kasę za darmo. Moja robota jest odpowiedzialna. Gdybym się pomylił,
> naraziłbym firmę na straty. Pracuje często za 2 ludzi, wiec nie mów,
> że mam luzy. Luzu nie ma w ogóle bo firma rozwija się w szalonym
> tempie (gdyby jeszcze pracownicy z tego cos mieli). Po pracy często
> padam na pysk od tego stresu. W kamieniołomach sie tak nie zmęczysz
> jak od stresującej i odpowiedzialnej pracy przy kompie, ktora w
> dodatku jest bardzo niezdrowa (brak ruchu, gapienie się 8h w monitor).
> Mówię tu o PRCAY przy komputerze - nie o SIEDZENIU przy kompie i
> zbijaniu bąków.
>
W każdej instrukcji BHP wyczytasz, że na stanowisku pracy wyposażonym w
komputer obowiązuje zakaz spożywania posiłków.
Ale również, że przy długotrwałej pracy należy robić co najmniej 5
minutowe przerwy na odpoczynek po każdej godzinie pracy przy obsłudze
monitora ekranowego.
AnyUser pewanie chciałby żeby wtedy kartę odbijać i te 5 minutowe
przerwy odliczać od wynagrodzenia.
Pozdrawiam
Piotr
-
18. Data: 2007-07-03 07:53:00
Temat: Re: Zwolnić się czy zostać ?
Od: Any User <t...@t...pl>
> Ale również, że przy długotrwałej pracy należy robić co najmniej 5
> minutowe przerwy na odpoczynek po każdej godzinie pracy przy obsłudze
> monitora ekranowego.
Nie na odpoczynek jako taki, ale na odpoczynek od pracy przy monitorze.
Zdziwiłbyś się, ile w czasie tych 5 minut można robić innych
pożytecznych prac.
> AnyUser pewanie chciałby żeby wtedy kartę odbijać i te 5 minutowe
> przerwy odliczać od wynagrodzenia.
Niekoniecznie. J/w.
--
Zobacz, jak się pracuje w Google:
http://pracownik.blogspot.com
-
19. Data: 2007-07-03 08:10:09
Temat: Re: Zwolnić się czy zostać ?
Od: Kviat <kviat@NIE_DLA_SPAMUfantastyka.com.pl>
Any User napisał(a):
>> Ale również, że przy długotrwałej pracy należy robić co najmniej 5
>> minutowe przerwy na odpoczynek po każdej godzinie pracy przy obsłudze
>> monitora ekranowego.
>
> Nie na odpoczynek jako taki, ale na odpoczynek od pracy przy monitorze.
>
> Zdziwiłbyś się, ile w czasie tych 5 minut można robić innych
> pożytecznych prac.
Podrapać szefa po plecach i przynieść mu kawę?
Ty robocop jesteś, że pracujesz bez przerwy?
Pozdrawiam
Piotr
-
20. Data: 2007-07-03 08:22:54
Temat: Re: Zwolnić się czy zostać ?
Od: Tomek <t...@v...pl>
Any User pisze:
> Zdziwiłbyś się, ile w czasie tych 5 minut można robić innych
> pożytecznych prac.
>
Chyba kupę :D