eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjemoja historia - jak informatyk z poznania pracuje i zyje w szwajcariiRe: moja historia - jak informatyk z poznania pracuje i zyje w szwajcarii
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
    sfeed.neostrada.pl!news.dialog.net.pl!not-for-mail
    From: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: moja historia - jak informatyk z poznania pracuje i zyje w szwajcarii
    Date: Wed, 19 Aug 2009 16:18:25 +0200
    Organization: Dialog Net
    Lines: 145
    Message-ID: <h6h1oc$vg9$1@news.dialog.net.pl>
    References: <1...@d...googlegroups.com>
    <h692rd$2bq5$2@news.mm.pl>
    <2...@n...googlegroups.com>
    <h698qm$2dt4$1@news.mm.pl>
    <b...@z...googlegroups.com>
    <h6bmco$48c$1@atlantis.news.neostrada.pl>
    <h6bvba$ofo$2@news.dialog.net.pl>
    <h6c198$soc$1@atlantis.news.neostrada.pl>
    <h6c6c7$sno$1@news.dialog.net.pl>
    <h6dmh5$onb$1@atlantis.news.neostrada.pl>
    <h6em49$g52$1@news.dialog.net.pl>
    <h6g9v2$5n$1@atlantis.news.neostrada.pl>
    NNTP-Posting-Host: dynamic-62-87-243-101.ssp.dialog.net.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.dialog.net.pl 1250691660 32265 62.87.243.101 (19 Aug 2009 14:21:00 GMT)
    X-Complaints-To: a...@d...net.pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 19 Aug 2009 14:21:00 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5843
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5579
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:232095
    [ ukryj nagłówki ]

    W wiadomości news:h6g9v2$5n$1@atlantis.news.neostrada.pl Rajmund
    <r...@n...pl> pisze:

    >>>>>> Sam jesteś sobie winien.
    >>>>> Błąd.
    >>>> Bzdura.
    >>> Kolejny błąd.
    >> Kolejna bzdura.
    > Katastrofa.
    Klęska totalna. Masakra.

    >>>> Po co bieda ma rodzić biedę? Sudan ci się marzy?
    >>> Gdzie Sudan, a gdzie Polska?
    >> To tylko przykład był.
    > Podajesz przykłady skrajnie patologiczne, co widać poniżej.
    Przerysowanie jest jedną z najbardziej sugestywnych, plastycznych i
    przyswajalnych form obrazowania rzeczywistości.

    >> Czy ty stoisz na stanowisku, że murarz nie może być rozsądnym, mądrym
    >> człowiekiem???
    > Mądrym owszem, jak najbardziej.
    > Mieszasz pojęcia wrodzonej inteligencji, nabytej kultury, tzw. mądrości
    > życiowej i wykształcenia.
    Nie sądzę abym cokolwiek mieszał. Inteligencja to cecha umozliwiająca (w
    adekwatnym zakresie) zdobywanie wiedzy (w tym uczenia się, kojarzenia
    faktów, zapamiętywania itp.). Zaś mądrość to umiejętność właściwego
    korzystania z nabytej wiedzy.
    Wykształcenie nie zapewnia mądrości. Nie wystarczy także (i niekoenicznie
    trzeba) długo żyć i/lub wiele przeżyć aby być "życiowo" mądrym.

    > Dobór naturalny wciąż ma miejsce.
    Zdania są podzielone, choc wiele na to wskazuje.

    >>>>> Po prostu, natura jest nieubłagana. Najlepszy wiek na rozmnażanie to
    >>>>> 22-30 lat.
    >>>> A 21,5 albo 30,5 to już nie?
    >>> Nie bądź aptekarsko dokładny.
    >> Czemu?
    > Inaczej podałbym wiek z dokładnością do dziesiątych części, np 21,0 ;-)
    > Możesz poruszać się z dokładnością do 1 roku.
    Dzięki, łaskawco.
    Ale ja tak zrobiłem - od 21,5 do 30,5 jest 9 równych lat.

    >> Zresztą rzuciłeś konkretne, dokładne liczby - ja zrobiłem to samo.
    > Niczego nie rzuciłem. ;-)
    No to rzuć coś, bądź hardcorem.
    Nie wiem - palenie, picie, zioła, pracę, kobietę... :)

    > O to, że zachowania i motywacje życiowe ludzi są pochodną ich
    > biologicznych instynktów. Konkretnie potrzeby założenia "gniazdka" i
    > rozmnożenia się.
    Człowiek ma jeszcze rozum. Fakt, nie każdy. I nie każdy umie używać.

    >>> Usiłujesz być taki nowoczesny?
    >> Czy ja wiem?
    >> Staram się nadążać za biegiem rozwoju świata.
    > I nadążasz?
    Na razie tak.

    >> Ty nie?
    > Z wiekiem coraz mniej mi na tym zależy.
    Dziwne, ja mam odwrotnie. Ogromna motywacją jest dla mnie obserwacja
    dzisiejszych tzw. seniorów, którzy są bezradni czy nawet wystraszeni wieloma
    zdobyczami cywilizacyjnymi i nie są zdolni z nich korzystać (np. nowoczesne
    usługi bankowe, telefonia komórkowa, platformy informacyjne, rozwywka, że o
    internecie nie wspomnę). Wielu żyje na marginesie, zamknięci w wewnętrzym
    getcie, dzieląc czas między nieszpory, radio Maryja i telewizję Trwam. Wielu
    też uważa, że to oni mają rację, a świat jest zły. Biedni ludzie, przymusowi
    Amisze...
    Uczynię wszystko aby nie stać się kiedyś kimś takim.
    Poza tym świat jest po prostu ciekawy.

    >>> Kryteria biologiczne przesądzają o wielu sprawach w twoim życiu, z czego
    >>> nawet nie zdajesz sobie sprawy.
    >> Skąd wiesz, czy nie zdaję? Prorok? Kolejny jasnowidz?
    > Domyślam się.
    Błędnie.

    >>> Spoglądając w lusterko każdego dnia rano, nie zauważysz tego.
    >> Staram się nie patrzyć.
    > Ale zdarza ci się spojrzeć?
    Niechętnie. Jednym okiem... ;)

    >> Ale są tacy, co patrzą, bo myślą, że tam cuda jakieś widać.
    > I co? Zobaczyłeś? ;-)
    > Np., że twoja twarz przybiera dziwne kształty, przemieszczają się oczy,
    > nos...
    Co ty, ja niczego nie biorę...
    Mówiłem ci - rzuć coś. :)))

    > Jesteś ubezpieczony?
    Od czego?

    >> Niezwykła spostrzegawczość. Szczególnie po emotikonie. ;)
    > No właśnie. Emotikonem zasugerowałeś żart.
    > Ale to nie było śmieszne, bo becikowe to kpina.
    A skąd. To było przemyślane posunięcie PR-owe.
    Inna sprawa, że przemyślane na takim poziomie, jaki był dostępny
    pomysłodawcom.

    > Przytoczyłeś przypadki skrajnie beznadziejne.
    > Dodaj do tego i inne czynniki, jak alkohol, narkotyki, molestowanie
    > nieletnich, kazirodztwo...
    Wyżej napisałem o celu przerysowywania.

    > Dziecko wypowiadającego sie na tym forum Michała (Adama?) było jego
    > świadomym wyborem.
    Owszem, w każdym razie tak twierdzi.
    Niemniej świadomy nie oznacza automatycznie mądry, słuszny.

    > Nie przelewa mu się, ale dąży do poprawienia swojego statusu.
    To ładnie, ale kolejność nie ta. To jest moje zdanie i będę się go trzymał.
    ;)

    > A pomoc rodziców nie jest wstydem.
    Taka kategoryczność jest błędem.
    Czym innym jest sytuacja, kiedy młode (jeszcze) małzeństwo chce pojechać bez
    potomstwa na jakąś fajną wycieczkę, urlop, odpocząć od stałej i męczącej
    obecności progenitury, poczuć się swobodnie. I korzystają z pomocy dziadków
    zostawiając dzieci pod ich opieką (którą zresztą cząsto dziadkowie całkiem
    lubią).
    Ale czym innym jest zrobić bez sensu bachora, chajtnąć się z przymusu, bez
    chaty, bez przyzwoitych dochodów po czym zwalić się rodzicom nałeb i
    zamieszkać w pokoju w ich mieszkaniu. Jak to nie jest wstyd, to chyba tylko
    dla kompletnych bezwstydników.

    > Rodzice często sami oferują pomoc, jeśli nie finansową, bo nie zawsze ich
    > na to stać, to przy wychowaniu dziecka, bo żłobek też kosztuje całkiem
    > sporo.
    Właśnie dlatego trzeba mieć odpowiednie zabezpieczenie finansowe.
    Przecież jasno pisałem - parę musi być stać na rozród.
    Nie stać cię na własny dom czy własnościowe mieszkanie - mieszkasz w
    komunalce lub wynajmujesz.
    Nie stać cię na porządny samochód - jeździsz rowerem albo jakimś pełnoletnim
    sztrudlem.
    Nie stać cię na frykasy - degustujesz parówki.

    > Społeczeństwo ogólnie jest niezamożne. I gdyby każdy kalkulował tak jak
    > ty, to pogłowie Polaków znacząco i systematycznie by spadało. Chyba i tak
    > już zaczęło spadać.
    Trudno. Ilość niekoniecznie przechodzi w jakość.

    --
    Jotte

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1