-
Date: Sun, 18 Nov 2007 18:05:28 -0500
From: Jasek <j...@p...onet.pl>
User-Agent: Thunderbird 2.0.0.9 (Windows/20071031)
MIME-Version: 1.0
Newsgroups: pl.praca.dyskusje
Subject: Re: konsultant IT w Vobis
References: <1...@v...googlegroups.com>
<473a377d$1@news.home.net.pl> <fhfloi$1nkc$1@news2.4web.pl>
<fhfuhq$p8n$2@inews.gazeta.pl> <fhfuqt$kff$1@news2.4web.pl>
<1i31tllwtu03y$.dlg@kapselek.net> <fhi329$9do$1@news2.4web.pl>
<xupo2ssyb6n$.dlg@kapselek.net> <fhkfbt$ajn$1@news.dialog.net.pl>
<fhkgun$ijf$1@opal.icpnet.pl> <fhkimc$d2b$1@news.dialog.net.pl>
<473fb3a4$1@news.home.net.pl> <fhq8t5$tah$1@news.dialog.net.pl>
In-Reply-To: <fhq8t5$tah$1@news.dialog.net.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
NNTP-Posting-Host: 74.73.17.118
Message-ID: <4740c53a$1@news.home.net.pl>
X-Trace: news.home.net.pl 1195427130 74.73.17.118 (19 Nov 2007 00:05:30 +0100)
Organization: home.pl news server
Lines: 133
X-Authenticated-User: agatka.post
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!nf1.ipartners.pl
!ipartners.pl!news.home.net.pl!not-for-mail
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:215291
[ ukryj nagłówki ]Jotte wrote:
>>> Tak samo można zapisać, że ciężkim naruszeniem będzie poinformowanie
>>> osoby postronnej gdzie pracujesz, albo na jakim stanowisku
>> Co w tym dziwnego?
> Nic, mało to głupot papier przyjmie?
Nie wiecej niz Usenet.
>> Znam 2 osoby pracujace w miedzynarodowych organizacjach ktore nie moga
>> podawac informacji na jakim stanowisku pracuja (lacznie z zakresem
>> obowiazkow). Sam mialem w kontrakcie wpisane ze zobowiazuje sie nie
>> udzielac wywiadow mediom. Ot taka ciekawostka.
> Bardzo interesująca. To udzielaj tych wywiadów (jeśli cię o nie w ogóle
> ktoś poprosi) z zastrzeżeniem anonimowości, często się tak zdarza.
Zdaje mi sie ze probujesz nie zauwazac konsekwencji grozacych firmie gdy
pewne informacje wyciekna np. do prasy dzieki niesfornemu pracownikowi.
Twierdze, ze taki zapis w umowie jest dosc cenny. Pracodawcy dosc prosto
bedzie udowodnic ze pracownik, ktory dopuscil sie tego, wiedzial ze
swiadomie postepuje wbrew woli pracodawcy. Dam Ci 2 przyklady -
Przyklad 1: Ktoregos dnia dzwoni do Ciebie Twoj znajomy i mowi -
sluchaj, czy to prawda ze X (badania kliniczne) testuje na tobie nowy
lek na trypra I ze cos sie rypnelo - efekty uboczne? Napisali tez, ze
daja ci co najwyzej 12 miesiecy... Niezle!
Pytanie: Do kogo bedziesz mial pretensje - do pracownika co upublicznil
te rewelacje? do kliniki? do kumpla? czy do gazety co to wydrukowala?
Przyklad2:
Pracownik anonimowo oczywiscie podaje rewelacje, ze podobno dyrektor dal
lapowke temu i tamtemu z ministerstwa, a na dodatek po firmie chodzi
pogloska ze kto ma leb na karku ten wyzbywa sie akcji, bo wczesniej czy
pozniej sie to wszystko rypnie. Dyrektor zostaje zawieszony, na drugi
dzien przybywaja smutni panowie, akcje leca na leb.
Nie sadzisz ze stosowny zapis w umowie jest jak najbardziej na miejscu?
>> Ja traktuje pracodawce po partnersku.
> Twoja rzecz. A on ciebie?
Rowniez. Jeszcze sie nie zawiodlem.
>> Prosi bym czegos nie robil, to albo zobowiazuje sie do tego i
>> podpisuje umowe, albo rezygnuje z propozycji pracy.
> Nad zasadnością i zgodnością z prawem się nie zastanawiasz?
Nie widze tu nic niezgodnego z prawem.
>> Nic mnie tak nie drazni jak cwaniaczenie rodakow
> A cóż ci do tego
Taka slabostka - babranie w szambie nie sprawia mi przyjemnosci. Jakos
nie zauwazylem by inne nacje z ktorymi przystalo mi pracowac badz
wspolpracowac kombinowaly - a pracuje juz dobrych pare lat w roznych
miejscach na swiecie. O ich zachowaniach i cechach, zdawac by sie moglo
ze narodowych mozna napisac ksiazke a w niej wlasciwie wszystko, ale nie
to, ze cwaniacza. Ciekawostka jest ze "kodeksy pracy" niektorych panstw
mozna spisac na serwertce, umowy sa ustne i jakos nie slychac, ze ktos
kogos wydymal.
> Widzę to inaczej. Jeśli jedna strona zamieszcza w umowie zapisy nie
> mające umocowania prawnego (bez względu na to czy świadomie czy nie), to
> druga wcale nie ma obowiązku jej tego wskazywać. Może natomiast
> spokojnie to potem wykorzystać.
Oczywiscie. Dlatego tez pisalem o patologii polskiego prawa i
sadownictwa. W jednej z firm w ktorej pracowalem kilka lat temu w
Polsce, przyjeto dziewczyne do buchalterii. Dziewczyna ta na 8 godzin
pracy (przychodzila punktualnie i wychodzila punktualnie), dzien w dzien
wiekszosc czasu spedzala w toalecie, o ile wlasnie nie ucinala sobie
przerwy na obiad. Zaczelo sie to po pierwszych 2 tygodniach pracy, bo
sie obrazila na wszystkich ("skonczylam studia takie i takie i nie bede
tego robic"). Tak wiec jej prace musialy wykonywac pozostale osoby z
dzialu. Po pewnym czasie kierownictwo poprosilo o przedstawienie
zaswiadczenie od lekarza, ze jej absencja na miejscu pracy ma podloze
medyczne - dziewczyna tylko sie rozesmiala. Kiedy ja szurneli pare
_miesiecy_ pozniej, sprawa miala swoj final w sadzie pracy - podobno nie
mozna limitowac pracownikowi mozliwosci korzystania z toalety.
Rejestracja tego czasu wiazala by sie z zatrudnieniem dodatkowej osoby
(pradon, osob, bo firma kilka pietrer zajmowala) a rozwiazania
alternatywne (kolowrot) nie wchodzily w gre.
>> Zachowanie w tajemnicy wysokosci wynegocjowanego uposazenia i bonusow
>> jest jednym z tych przykladow ktore nie rodza negatywnych konsekwencji
>> dla pracownika.
Upublicznienie zarobkow w dziale zwykle prowadzi do niezadowolenia osob
ktore zarabiaja mniej i jakos nie powoduje poczucia szczescia u osob
zarabiajacych wiecej. Zatem wczesniej czy pozniej jakas osoba zacznie
psuc atmosfere mowiac np. ze skoro on zarabia wiecej o 30%, to niech o
30% wiecej pracuje, albo "szefie, nie zostaje po godzinach, bo skoro
placicie mi tyle i tle mniej to nie mam zamiaru siedziec wiecej, niech
siedzi on". Kolejny scenariusz to wytykanie bledow,
rozjatrzanie/podkreslanie Twoich bledow, tworzenia chorej atmosfery i
szukania argumentow "dlaczego nie ja, przeciez przeciez on". Osoby ktore
zarabiaja wiecej, beda mialy w nosie interweniowanie w cala sytuacje z
obawy o wlasny tylek. Tak wiec w dziale szerzyc sie bedzie zgnilizna,
spirala buntu (niezadowoleni beda gorzej pracowac, tym co jest obojetne
nie bedzie sie chcialo wysilac bo skoro tamci nie pracuja jak nalezy to
po co oni maja tyrac), co prowadzi do spadeku wydajnosci. A nad tym
wcale nie latwo zapanowac nawet dobremu szefowi. Zatem, zamiast uciekac
sie do radykalnych sposobow rozwiazania problemu (przywrocenia
wydajnosci), latwiej jest zapobiegac.
Zatem upubliczanienie wysokosci zarobkow nie lezy w interesie ani
pracodawcy ani pracownika. Sytuacja nutralna jest w organizacjach np
panstwowych placacych w oparciu o grafik wynagrodzen.
> Ad absurdum: zachowanie w tajemnicy koloru majtek noszonych przez
> pracownika w pracy także nie rodzi negatywnych konsekwencji dla niego.
> Czy to oznacza, że pracodawca może zawrzeć w umowie zachowanie tej
> informacji w tajemnicy i dochodzić swoich praw w razie jej
> niedotrzymania? ;))
Nie widzialem tego typu zapisu w umowie, wiec nie moge sie wypowiadac. W
przypadku niejasnych dla mnie zapisow, zazwyczaj prosze o ich
interpretacje i uzasadnienie i dopiero na tej podstawie podejmuje
decyzje lub ewentualnie negocjuje (to nie boli) tresc umowy.
> Serio: moje zarobki, moja prywatna sprawa, a o moich prywatnych sprawach
> mówie komu chcę i ile chcę.
> Koniec, kropka.
Twoja sprawa to bedzie wtedy jak bedziesz prowadzil spozywczak na
osiedlu lub szczeke na bazarze - lub jesli pracodawca lub kontrahent nie
ma nic przeciwko temu.
Jacek
Następne wpisy z tego wątku
- 19.11.07 21:26 Jotte
- 19.11.07 21:47 sz
- 19.11.07 22:17 Jotte
- 19.11.07 23:12 sz
- 19.11.07 23:35 Jotte
- 20.11.07 01:33 sz
- 20.11.07 02:01 Jotte
- 20.11.07 08:51 Immona
- 20.11.07 13:12 sz
- 20.11.07 13:40 Jotte
- 20.11.07 18:51 MarkS
- 20.11.07 19:05 MarkS
- 20.11.07 19:09 Any User
- 20.11.07 20:37 Jotte
Najnowsze wątki z tej grupy
- Pedalskie ogłoszenia na rządowej s. WWW oferty.praca.gov.pl:443
- Nauka i Praca Programisty C++ w III Rzeczy (pospolitej)
- Ile powinien trwać tydzień pracy?
- Jakie znacie działające serwery grup dyskusyjnych?
- is it live this group at news.icm.edu.pl
- praca 12/24
- 5 minut przerwy przy komputerze
- raczej już nigdy nie będę pracował w Polsce
- Stanowiska sztucznie tworzone
- Re: SOLUTIONS MANUAL: Optical Properties of Solids 2nd Ed by Mark Fox
- zapłata
- Re: Cwana cwaniurka czyli niemieccy oszuści.
- Re: Cwana cwaniurka czyli niemieccy oszuści.
- Jawność zarobków wszystkich
- rozmówki przy wódeczce...
Najnowsze wątki
- 2024-12-02 Gdańsk => Kierownik Działu Spedycji Międzynarodowej <=
- 2024-12-02 Gdańsk => Head of International Freight Forwarding Department <=
- 2024-11-30 Łódź => Technical Artist <=
- 2024-11-30 Lublin => Inżynier Serwisu Sprzętu Medycznego <=
- 2024-11-30 Warszawa => Microsoft Dynamics 365 Business Central Developer <=
- 2024-11-30 Bieruń => Team Lead / Tribe Lead FrontEnd <=
- 2024-11-30 Zielona Góra => Senior PHP Symfony Developer <=
- 2024-11-30 Gdańsk => Specjalista ds. Sprzedaży <=
- 2024-11-30 Lublin => Spedytor międzynarodowy <=
- 2024-11-30 Warszawa => Mid IT Recruiter <=
- 2024-11-30 Warszawa => Fullstack Developer <=
- 2024-11-30 Żerniki => Dyspozytor Międzynarodowy <=
- 2024-11-30 Warszawa => System Architect (background deweloperski w Java) <=
- 2024-11-30 Katowice => Key Account Manager (ERP) <=
- 2024-11-29 Błonie => Sales Specialist <=