eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeimprezy firmoweRe: imprezy firmowe
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!opal.futuro.pl!newsfeed.tpinternet.p
    l!nemesis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: "Immona" <c...@W...zpds.com.pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: imprezy firmowe
    Date: Sat, 12 Mar 2005 22:19:15 +0100
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 38
    Message-ID: <d0vmkd$lfg$1@nemesis.news.tpi.pl>
    References: <d0qem8$491$1@inews.gazeta.pl>
    <q...@4...com>
    <d0urto$cp1$1@nemesis.news.tpi.pl> <opsnjaawjez2c1mg@blaster>
    <1...@n...znam.go> <opsnjlzbsiz2c1mg@blaster>
    NNTP-Posting-Host: axp4.neoplus.adsl.tpnet.pl
    X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1110662606 22000 83.27.101.4 (12 Mar 2005 21:23:26 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Sat, 12 Mar 2005 21:23:26 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2180
    X-RFC2646: Format=Flowed; Response
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:144098
    [ ukryj nagłówki ]


    Użytkownik "T.Omasz" <t...@f...pl> napisał w wiadomości
    news:opsnjlzbsiz2c1mg@blaster...
    > Dnia Sat, 12 Mar 2005 21:07:05 +0100, Jan Kowalski
    > <J...@n...znasz.go> napisał:
    >
    >>>> W takich przypadkach lepsze sa nieoficjalne
    >>>> imprezy i podstepne metody typu szef zapraszajacy do siebie na
    >>>> kolacje i stwierdzajacy potem, ze nie mial czasu isc zrobic
    >>>> zakupow, po czym wspolna
    >>>> wycieczka do supermarketu. :)
    >>
    >>> Bardzo, bardzo przepraszam za tę uwagę, ale rzygać mi się zachciało.
    >>
    >> Znakomity przykład, czemu takie imprezy w żadnym przypadku
    >> obowiązkowymi być nie mogą: nie każdy lubić, jak "rzygać" inny...
    >
    > Cała ta idea "z szefem do supermarketu" przyprawiła mnie o mdłości. Szef
    > to szef, koledzy z pracy to koledzy z pracy.

    W niektorych firmach tak sie da. W innych laczy sie bycie z szefem na "ty",
    wspolne picie i wymienianie informacji nie bedacych poleceniami sluzbowymi z
    dystansem, szacunkiem i zdyscyplinowanym podejsciem. Jest to najlatwiejsze i
    najlepiej dziala, jak szef ma autorytet wynikajacy z czegos wiecej niz
    samego stanowiska - ma szanowane przez pracownikow osiagniecia,
    doswiadczenie, charyzme i inne cechy, ktore budzilyby takie same uznanie
    wtedy, gdy nie bylby on akurat naszym szefem. W takich ukladach imprezowanie
    z udzialem szefa bardzo dobrze dziala na zespol i jest sympatyczne samo w
    sobie. W ogole uwazam, ze polaczenie bezposredniosci, atmosfery, w ktorej
    mozna szczerze powiedziec co sie mysli i co boli i osobistej sympatii z
    autentycznym szacunkiem dla autorytetu opartym na przeslankach innych niz
    samo zajmowane stanowisko to najlepsze rozwiazanie w branzach, w ktorych
    praca opiera sie na intelektualnym, tworczym wysilku. Przy linii
    produkcyjnej lepiej dzialaja inne uklady, fakt.

    I.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1