eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeOdpowiedzialnoość materialna za sprzęt komputerowy- na co zwrócić uwagę ? › Re: Odpowiedzialnoość materialna za sprzęt komputerowy- na co zwrócić uwagę ? [OT]
  • Data: 2009-10-11 19:48:10
    Temat: Re: Odpowiedzialnoość materialna za sprzęt komputerowy- na co zwrócić uwagę ? [OT]
    Od: "jacem" <j...@1...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> napisał w
    wiadomości

    > Otóż właśnie nie. Nie byłem kretynem głosującym na obecnego głównego
    > lokatora Belwederu, nie byłem kutasem głosującym na najliczniej
    > reprezentowane w Sejmie ugrupowanie, a problemy których są przyczynami
    > mam.

    Na kogokolwiek byś zagłosował, albo i nie zagłosował, to i tak będziesz
    miał problemy. Człowek zawsze miewa jakieś problemy.
    Oni chcą, abyś miał iluzję wyboru, że coś od ciebie zależy, ale tak nie
    jest.

    >> Przypuszczam, że w dworcowych kioskach nie uświadczysz pampersa dla
    >> dorosłych, a co najwyżej odpowiednio miętką gazetę.
    > Kupować wcześniej na zapas.
    > A jak się nie pomyślało to gazetę wymiąć, złożyć kilkakrotnie,
    > docisnąć majtkami.

    Jak kto woli.
    Można sobie ptaka w ostateczności na supeł zawiązać. ;-)
    (z tym, że pęcherz nie zawsze wytrzyma)

    > Ja też nie jeżdżę pociągami ale posiadam:
    > - oczy
    > - znajomych pociągami jeżdżących.

    Aha, i to właśnie oni wykupują zapasy pampersów dla dorosłych...?

    >>> Co do meritum - chodziło o zwykłe spuszczenie gaci.
    >> Dorosła osoba wie, że to oczywiste.
    > Czyżby?
    > Wiedzieć, a pamietać to dwie różne rzeczy.
    > Mało choćby i tu takich, po których wypowiedziach łatwo podejrzewać,
    > że mogliby w zacietrzewieniu zapomnieć?


    Jedziesz autem, napotykasz przeszkodę i gwałtownie hamujesz.
    Nie myślisz o tym.
    To tak jakby odruchy Pawłowa u psów.

    >>>>>> Nie dostrzegam tu żadnych odstępstw, niestety.
    >>>>> A cóż mógłbyś dostrzegać mając oczy wybałuszone przyciskaniem,
    >>>>> chłopino?
    >>>> Ogromną ulgę?
    >>> Ulgę się zwykle odczuwa, a nie dostrzega.
    >> To taki "skrót myślowy".
    > Nie ma czegoś takiego jak "skrót myślowy".


    To, że nie wiesz o czymś, że istnieje, nie oznacza, że tego nie ma.
    Skąd wiesz, że nie ma "skrótów myślowych"?
    Ja wiem, że są.

    > To nic nieznaczący termin mający na celu nieudolne maskowanie
    > ujawnionej bezmyślności.

    Nie ma terminów "nic nie znaczących".
    "Nic nie znaczenie" też coś oznacza - choćby "null"

    >> Bo cóż miałby dostrzec, oddając się błogiej czynności?
    > Ślad poprzednika?

    Jeśli zwykł stąpać po utartych ścieżkach to być może...

    J.




Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1