eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeLewe listy › Re: Lewe listy
  • Data: 2006-12-20 09:47:22
    Temat: Re: Lewe listy
    Od: Immona <c...@n...gmailu> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    grom@x wrote:

    >> 2. Pochodzę z rodziny robotniczej i nigdy o tym nie zapomnę. Nie
    >> zapomnę też tej mentalności i dlatego ją tak tępię (czego jestem
    >> całkowicie świadom). Nie chciało się nosić teczki, to trzeba teraz
    >> przez codzienną ścieżkę zdrowia :)
    >
    > chyba zaczynam rozumieć twoją frustrację. Usiłujesz wmówić innym zeby
    > sie uczyli od ciebie, a ty im nic nie chcesz dawać poza kijem i
    > marchewką? Dość specyficzny sposób wyżywania się na zewnętrznym świecie
    > za swoje niepowodzenia.

    Grom@x, ale walnales posta z proba analizy :D. W sumie dobra rozrywka na
    wieczor, wiec sie dolacze.

    Sadze, ze AU lub grana przez niego postac reprezentuje typowy kompleks
    na tle "mi bylo trudno". "Mi bylo trudno", wiec niech wszystkim tez
    bedzie. Tym, ktorzy nie chcieli sie tak samo meczyc, niech bedzie
    szczegolnie trudno, a ci, ktorzy wskazuja, ze nie musi byc tak trudno,
    zloszcza, bo zagrazaja wierze w to, ze wszystkie naruszenia wlasnej
    godnosci na wybranej przez AU sciezce byly koniecznoscia. Sa rzeczy, z
    ktorymi da sie komfortowo zyc tylko wtedy, gdy sie mocno wierzy, ze byly
    koniecznoscia.

    Demonstracyjna pogarda dla srodowiska, z ktorego sie ucieklo wskazuje na
    kolejny kompleks. Sa srodowiska i miejsca, z ktorych warto uciec i jest
    to sukcesem, ale zdrowy czlowiek w takim przypadku traktuje je i swoj
    zwiazek z nimi jako ciekawostke, ktora nie budzi zbytnich emocji.

    Pogarda AU dla "fizycznych" jest ciekawa, poniewaz stawia on tezy, ze z
    jakichs wyzszych racji "fizyczny" _nie powinien_ miec samochodu czy
    innych atrakcji etc. AU nie jest wolnorynkowcem, bo wolnorynkowiec nie
    ogranicza ideologicznie ludzi zadnego zawodu w tym, co moga osiagnac i
    pozostawia to rynkowi. W krajach znacznie bardziej kapitalistycznych niz
    Polska, NZ np., pracownik fizyczny moze sobie pozwolic na (skromny)
    domek z ogrodkiem, utrzymanie niepracujacej zony i dzieci, uzywany
    samochod i dwa tygodnie wakacji za granica i jest szanowanym czlonkiem
    spoleczenstwa, nikt nie uwaza go za podklase i taki pomysl by nikomu nie
    przyszedl do glowy. (Za podklase uwaza sie tych, ktorzy cpaja, sa
    alkoholikami, przestepcami lub z powodu problemow osobowosciowych nie
    chca sie zabrac do zadnej uczciwej pracy albo nie potrafia sie w takiej
    dluzej utrzymac.)

    Jesli AU jest autentyczny, w co wciaz watpie, to dobra terapia bylaby
    dla niego niezwykle trafiona inwestycja.

    I.

    --
    http://nz.pasnik.pl
    mieszkam w Nowej Zelandii :) ::: GG: 7370533

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1