eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeKoszty pracy pracodawcy widziane oczami "Lewiatana" - żenadaRe: Koszty pracy pracodawcy widziane oczami "Lewiatana" - żenada
  • Data: 2007-02-03 11:33:15
    Temat: Re: Koszty pracy pracodawcy widziane oczami "Lewiatana" - żenada
    Od: "grom@x" <gromax@_wytnij_.interia.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    > Gdyby pracownika interesowało i obowiązywało tylko "1000" to po co było
    > "ubruttowienie" w roku 1998, przed wprowadzeniem reformy SUS?

    to jest bardzo dobre pytanie.
    IMHO wczesniej było po prostu "brutto", czyli bylo wiadomo ile pracodawca z danej
    pensji przekazuje do państwa na coś tam (urzedy, służby pańtwowe itd), ale podnosiło
    sie zbyt dużo głosów dotyczących tego że to nie koszt pracodawcy, ze to koszt
    pracownika (oj księgowość, księgowość) więc zrobiono zapisy dotyczące że jest część
    pracodawcy i jest część pracownika.
    Nie zmienia to jednak postaci rzeczy, że żeby pracownik dostał kwotę X, pracodawca
    musi wydać kwotę ~1,8 * X .
    I w gruncie rzeczy zamiast się zastanowić nad sensownością rozplanowywania i
    zmniejszania tej różnicy, tworzone sa hybrydy że cos jest kosztem pracownika, coś tam
    pracodawcy, zostało zamieszane i nikt nie zauwazył że np. róznica zamiast zmniejszyć
    się to się zwiększyła. ot, taki efekt szybkiego zamącenia i powolnego przywaracania
    dobrej widocznosci dla wszystkich...


    --

    to tylko moje zdanie, taki skrót myślowy
    *G*R*O*M*A*X*

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1