eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeJak się nie dać zwolnićRe: Jak się nie dać zwolnić
  • Data: 2009-03-03 14:04:43
    Temat: Re: Jak się nie dać zwolnić
    Od: "grom@x" <gromax@_USUN_.interia.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > A działanie przeciwnie jest (i nie tylko dla mnie) nieefektywnością.

    to ze ktos pracuje ponad siły, to znaczy ze nie jest w stanie robić nic
    innego. z uporem maniaka będziesz lansował ze człowiek obarczony tylko i
    wyłącznie pracą (z powodu eksploatacji w pracy a nie czynników
    zewnetrznych) będzie długo dobrym pracownikiem? to w takim razie powiedz
    mi jak długo mozesz mieć takiego pracownika? miesiąc? dwa miesiące? i
    znowu szukanie nowej osoby? nawet w pracach prostych jest duzo bardziej
    opłacalne mieć kogoś zadowolonego z tego co robi,

    >
    > Jak przychodzi okres świąteczny, to się dobiera pracowników tymczasowych
    > - muszę przyznać, że ostatnio w tym temacie sporo się w kraju poprawiło
    > i można w końcu wynająć ich za naprawdę sensowne kwoty.
    >
    > A jak okres świąteczny mija, to się tymczasowców oddaje, ograniczając
    > zatrudnienie do takiego poziomu, że wszyscy nadal muszą "stawać na głowie".

    masz jak najbardziej rację, tylko ze ja zupełnie nie o tym pisałem.
    Pracownik stały, który w jakimś okresie musi poswięcić swoje zycie
    prywatne (bo wraca do domu, pada na pysk i rano do roboty, czyli zero
    swojego). I - jak w przypadku "światecznym" = przychodzi styczeń, tempów
    już brak i pracownik spowrotem może się zająć po pracy swoim hobby,
    leniuchowaniem, dokształcaniem, czymkolwiek chce.

    Okres świąteczny był tylko przykładem. Bo równie dobrze może chodzic np.
    tylko o jeden dział - zalózmy księgowosci - kiedy przychodzi okres
    rozrachunkowy. Każda działka ma swoje lzejsze i cięzsze okresy. W tym
    lżejszym jest czas na regenerację sił, zrobienie rzeczy które zostały
    odłozone "na poźniej" w okresie gorącym itp.
    Ale z tego co kojarzę, to za bardzo takiej prostej rzeczy się nie da
    wytłumaczyć

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1