eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeCos w rodzaju podsumowaniaRe: Cos w rodzaju podsumowania
  • Data: 2002-11-25 15:51:05
    Temat: Re: Cos w rodzaju podsumowania
    Od: w...@e...org.pl szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > Protetycy sluchu
    > Pedagodzy (pedagogika specjalna)
    > Specjalisci ds. UE (to nie jest nazwa specjalnosci, tylko zakres kompetencji:
    > taka osoba zna sie na programach UE, umie wypelniac odpowiednie wnioski, itp.)

    Co tam jeszcze?

    1. Podczas likwidacji Stoczni Gdańskiej, stocznia w Gdyni sygnalizowała:
    zatrudnimy część z was, spoko, potrzebujemy jeszcze specjalistów spawaczy do
    skomplikowanych, nowoczesnych spawawrek (nie pytajcie o szczegóły, nie jestem
    specjalistą :-)). Część ludzi się oburzyła, no bo to przecie do pracy trzeba
    będzie dojeżdżać!! Reszta zaś nie miała kwalifikacji do obsługi tych spawarek.
    Generalnie nikt się nie zgłosił, a jestem pewien, że firma przeszkoliłaby każdą
    chętną osobę, bo do dziś z takimi specjalistami jest w Polsce problem.

    2. Ostatnio umawialiśmy się z hydraulikami na piątek. Wpadają w sobotę: wie pan
    co, cosik nam wypadło, będziemy w poniedziałek, do widzenia. Widać mają za dużo
    pracy.

    3. Program w telewizji. Bezrobotny pytany przez reporterkę: zgodzi się pan
    odśnieżyć chodnik przed blokiem za kilkanaście złotych? (Taka propozycja wyszła
    od spółdzielni.) Oczywiście odpopwiedź negatywna, przecie to uwłaczające.

    4. Znajmomy mówi rodzinie, że studiuje elektrotechnikę. Reakcja: dziecko, a co
    ty po tym będziesz robił? Nikt się nie zastanowił nad tym, że można wiedzę
    elektrotechniczną uzupełnić o ekonomię, elektronikę, cokolwiek, i już szukać
    szczęścia w czymś pobocznym. Rodzinka nadal ma proste nastawienie: praca w
    zawodzie i już. Nikt nie wie o fizykach zajmujących się doradztwem w ONZ,
    automatykach/robotykach usprawniająch przepływ informacji w firmach (nie
    dlatego, że potrafią zbudować robota przemysłowego, lecz ze względu na
    umiejętności analizy i optymalizacji).

    Nie mówcie, że to wyjątki, to przykłady z życia i widzę je na każdym kroku. Z
    mentalności jednostek tworzy się mentalność społeczeństwa. Nam nadal "się
    należy". Tymczasem nam się nic nie "należy", i pasowałoby zacząć od tej
    przykrej prawdy. Bezrobocie w tym kraju to także wynik tego, że nie każdy chce
    się przeprowadzić/zmienić kwalifikacje w poszukiwaniu pracy. Fajnie, gdyby
    praca sama przyszła.

    Wysy

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1