-
Data: 2002-11-26 21:59:49
Temat: Re: Cos w rodzaju podsumowania
Od: "TS" <f...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]> Po pierwsze, w warunkach tak głębokiej nierównowagi rynkowej
> załatwianie przez znajomości, a nawet łapówki (sam słyszałem
> o wielu takich przypadkach) nie jest marginesem, a regułą.
Popełniasz zasadniczy błąd. Z punktu widzenia poziomu bezrobocia nie ma
absolutnie żadnego znaczenia, czy ten "zatrudniony" dostał się po
znajomości, czy nie. Jest tylko jedno miejsce pracy, więc tylko jedna osoba
przestanie być bezrobotnym.
> Np. w PRL-u dostawa atrakcyjnego towaru do sklepu często
> była w całości wykupywana przez znajomych, bo tylko oni
> byli o takiej dostawie zawiadomieni przez znajomych lub
> przekupionych sprzedawców. Zwykłemu człowiekowi też
> mogło się trafić, jeśli przypadkowo się w tym czasie w sklepie
> znalazł, i potem przez rok się tym chwalił, tak jak tutaj
> na tej grupie, niektóre osoby chwalą się, że udało im się
> znaleźć pracę bez znajomości.
Przykład zupełnie nietrafiony. Tu ważne jest "kto kupi", a w naszej dyskusji
chodzi raczej o to "czy kupi".
Jeśli jest np. 10 bezrobotnych i jeden etat, to tak czy siak 9 nadal
zostanie bez pracy.
> Po drugie, (zakładając przypadek uczciwy), jeśli człowiek
> przegrywa w konkursie, gdzie na jedno miejsce jest kilkuset
> kandydatów, to z tego wcale nie wynika, że jest kiepski .
Ale jeśli jeden człowiek przegrywa w kilkuset konkursach?
W końcu Ci, którzy wygrali poprzednie, teraz już nie startują,. a jeśli
nawet, to znaczy że zwolnili poprzednie miejsca.
> Po trzecie, wśród aktualnie zatrudnionych może być wielu
> pracowników gorszych (bez urazy) od ludzi pozostających
> bez pracy, ale ci ostatni nie mają żadnej szansy by to udowodnić.
Mieli wcześniej.
Oczywiście, że tak jest, ale nie ma na dobrego rozwiązania.
> Mieli by taką szansę, gdyby pracodawcom chciało się
> urządzać nieustający konkurs, w którym aktualnie zatrudnieni
> musieliby konkurować ze wszystkimi chętnymi na ich stanowiska.
Pracodawcom, to może nawet by się chciało, tylko praca stałaby się
nieznośna, a poza tym, Prawo Pracy nie pozwala.
> Ponieważ tak się nie dzieje, to każdy z nich, dopóki wyraźnie
> nie podpadnie, może być zupełnie spokojny o swój etat, chociaż
> na ulicy może czekać wielu bezrobotnych znacznie lepszych od niego.
> Widać to często np. w banku lub na poczcie, gdzie zatrudnione
> tam panie ruszają się jak muchy w smole, gorzej niż za PRL.
Z doświadczenia wiem, że prawie na pewno, każda inna osoba, która teraz
szuka pracy, po 2-3 miesiącach też zaczęłaby łazic jak mucha w smole. Taka
nasza mentalność, że szanujemy tylko to, czego jeszcze nie mamy. Dla
przykładu u mnie w firmie przewinęło się sporo pań sprzątaczek. Każda przez
pierwsze 2 tygodnie sprzątała przyzwoicie, a potem już coraz gorzej, i
gorzej, i ...za chwilę znów będziemy szukać następnej :-(
> Konkluzja: wniosek, że bezrobotni nie mają pracy, bo są
> "zwyczajnie gorsi" jest głęboko nieuprawniony i krzywdzący.
Konkluzja jest taka, że nie wszyscy są gorsi, ale też nie wszyscy są lepsi,
nie wszyscy potrafią pracować, nie wszystkim się chce pracować.
Jak słyszymy, że panie w marketach chodzą w pampersach, bo nie mogą wyjść do
kibelka, to się strasznie oburzamy (tu akurat słusznie), ale czy ktokolwiek
oburza się jeśli kolega z sąsiedniego biurka wykorzystuje służbowy telefon
do prywatnych spraw? A to najdelikatniejszy przykład okradania firmy przez
pracowników.
Mimo wszystko, życzę jednak więcej optymizmu.
--
______________________
Pozdrawiam
TS
Następne wpisy z tego wątku
- 27.11.02 09:56 leszek
- 27.11.02 10:47 Nina M. Miller
- 27.11.02 13:21 MerlinXP
- 27.11.02 22:21 flyer
- 28.11.02 03:27 Nina M. Miller
- 28.11.02 06:55 Artur Lato
- 28.11.02 09:44 leszek
- 28.11.02 09:55 leszek
- 28.11.02 11:29 flyer
- 28.11.02 12:02 flyer
- 28.11.02 22:39 Nina M. Miller
- 28.11.02 22:48 TS
- 28.11.02 23:26 Krzysztofsf
- 28.11.02 23:59 flyer
- 02.12.02 23:46 TS
Najnowsze wątki z tej grupy
- Pedalskie ogłoszenia na rządowej s. WWW oferty.praca.gov.pl:443
- Nauka i Praca Programisty C++ w III Rzeczy (pospolitej)
- Ile powinien trwać tydzień pracy?
- Jakie znacie działające serwery grup dyskusyjnych?
- is it live this group at news.icm.edu.pl
- praca 12/24
- 5 minut przerwy przy komputerze
- raczej już nigdy nie będę pracował w Polsce
- Stanowiska sztucznie tworzone
- Re: SOLUTIONS MANUAL: Optical Properties of Solids 2nd Ed by Mark Fox
- zapłata
- Re: Cwana cwaniurka czyli niemieccy oszuści.
- Re: Cwana cwaniurka czyli niemieccy oszuści.
- Jawność zarobków wszystkich
- rozmówki przy wódeczce...
Najnowsze wątki
- 2024-12-11 Warszawa => System Architect (Java background) <=
- 2024-12-11 Warszawa => System Architect (background deweloperski w Java) <=
- 2024-12-10 Warszawa => SEO Specialist (15-20h tygodniowo) <=
- 2024-12-10 Warszawa => Senior Frontend Developer (React + React Native) <=
- 2024-12-09 Katowice => Spedytor międzynarodowy <=
- 2024-12-09 Kraków => Senior PHP Developer <=
- 2024-12-09 Katowice => Key Account Manager <=
- 2024-12-09 Kraków => Programista Full Stack .Net <=
- 2024-12-09 Gdańsk => Architekt rozwiązań (doświadczenie w obszarze Java, AWS)
- 2024-12-09 Poznań => Key Account Manager <=
- 2024-12-09 Gdańsk => System Architect (background deweloperski w Java) <=
- 2024-12-09 Warszawa => Spedytor Międzynarodowy <=
- 2024-12-09 Białystok => System Architect (Java background) <=
- 2024-12-09 Białystok => Analityk w dziale Trade Development (doświadczenie z Po
- 2024-12-09 Białystok => Analyst in the Trade Development department (experience