Witam
Szukam opini o pracy w Computerlandzie, jak sie tam pracuje na
stanowisku programisty we Wroclawiu. Jaka jest atmosfera pracy?

Tolek

PS. Czytalem archiwum, ale opinie sa skrajne, brak info o Wroclawiu i sa
one sprzed kilku lat. Chcialbym sie dowiedziec czy teraz warto tam pracowac.

do góry

Otoz mam informacje z pierwszej reki o Computerlandzie :)
Tyle, ze z Poznania ...
jak sam zobaczysz na stronach Computerlandu
przyjmuja wylacznie na praktywki ...
w firmie tej sa ciagle przyjecia, tyle, ze zwalnianych jest jeszcze wiecej
niz zatrunianych.

Mojego kumpla wywalili z Computerlandu w Poznaniu a pracowal na nizkim stanowisku
powywalali ostatnio prawie wszystkich id Oracla, teraz pewnie niedlugo przyjdzie
czas na SAPowcow ...

Nie wiem jak jest we Wroclawiu ale firma zdaje sie byc do dupy
i na kariere w niej i na zarobki nie ma co liczyc
chyba, ze masz wejscia od zarzadu :)

Nie przerazaj sie tym co napisalem bo moge nie miec racji
... moze we Wroclawie jest lepiej :)

tolek <t...@s...com> wrote in news:dqe3m8$nac$1@bandai.magma-net.pl:

> Witam
> Szukam opini o pracy w Computerlandzie, jak sie tam pracuje na
> stanowisku programisty we Wroclawiu. Jaka jest atmosfera pracy?
>
> Tolek
>
> PS. Czytalem archiwum, ale opinie sa skrajne, brak info o Wroclawiu i
> sa one sprzed kilku lat. Chcialbym sie dowiedziec czy teraz warto tam
> pracowac.

do góry

Użytkownik tolek napisał:
> Witam
> Szukam opini o pracy w Computerlandzie, jak sie tam pracuje na
> stanowisku programisty we Wroclawiu. Jaka jest atmosfera pracy?
>
> Tolek
>
> PS. Czytalem archiwum, ale opinie sa skrajne, brak info o Wroclawiu i sa
> one sprzed kilku lat. Chcialbym sie dowiedziec czy teraz warto tam pracowac.

Ja mam informacje od kogoś kto pracuje we Wrocławiu juz prawie rok.
Narzeka ,że praktycznie z roboty nie wychodzi a i perspektywy chyba też
są nieciekawe bo mowi ,że po paru latach zwalniają i przyjmują nowych.
Będzie odchodził z stamtąd.

do góry

tolek <t...@s...com> napisał(a):

> Witam
> Szukam opini o pracy w Computerlandzie, jak sie tam pracuje na
> stanowisku programisty we Wroclawiu. Jaka jest atmosfera pracy?
>
> Tolek
>
> PS. Czytałem archiwum, ale opinie są skrajne, brak info o Wrocławiu i są
> one sprzed kilku lat. Chciałbym się dowiedzieć czy teraz warto tam pracować.


Witam was Serdecznie,
Miałem przyjemność mieć w czasie studiów praktyki w tej firmie. 6 miesięcy, 3
projekty w dwóch działach. Ładne referencje i .....nic. Próbowałem składać
papiery do nich wielokrotnie na różne stanowiska, bez odzewu.

znajomy ze studiów, co nawet komputera nie posiada w domu ( dla niego to zbyt
abstrakcyjna rzecz)- dostał tam pracę? więc albo był znajomym królika albo
firma zatrudnia szamana który czyta z wypatroszonej ryby.


Poważnie - cos w tej firmie z królikiem musi być.
Ładne referencje, teraz już mam całą teczkę referencji, ale w pracy chodzi o
coś innego niz o papier :)

Firma może była fajna w latach 90 tych. Ja nie narzekam, 6 miesięcy coś
ciekawego robiłem, ale żeby olać dobrych praktykantów by wziąć kolejnych,
chyba tam HR leży.
Pozdrawiam Serdecznie


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

"Michał Popowski" <m...@g...pl> wrote in message
news:dqjk07$2rt$1@inews.gazeta.pl...
> Witam was Serdecznie,
> znajomy ze studiów, co nawet komputera nie posiada w domu ( dla niego to
> zbyt
> abstrakcyjna rzecz)- dostał tam pracę? więc albo był znajomym królika albo
> firma zatrudnia szamana który czyta z wypatroszonej ryby.
>
> Poważnie - cos w tej firmie z królikiem musi być.
> Ładne referencje, teraz już mam całą teczkę referencji, ale w pracy chodzi
> o
> coś innego niz o papier :)

Witam,

Pracowąłem w tej firmie przez półtora roku, i wiem że znajkomości to podstwa
w tej firmie nie mówiac o znajomościach. Wiem coś o tym bo miałem szefa
który kompletnmie nie znał się na robocie zespołu, co odbijało się nan nas
bo dostawaliśmy robota która nei nalezała do nas, nei potrafił walczyć o
zespół. ale za to sprowadził z zagranicy auto dla kilku ludzi w tej firmie.
Nie znał się na komputerze, języków obcych takoż. Stąd ja odradzam pracę w
tej firmie, kwalifikacje mają tam niewielkie znaczeni, tylko znajomości.
Moim zdaniem to firma bez przyszłości.

Był jakiś czas temu artykuł wp rasie o tym że zachodnie firmy chcą u nas
kupić całą firmię wielkości CL, żeby mieć gotowy zespół itp., i brali pod
uwage Prokom i CL między innymi, CL odpadł ze względu na panujące tam
własnie układy i układziki.

Pozdrawiam
Peyto

do góry

Peyto <p...@o...pl> napisał(a):

> "Michał Popowski" <m...@g...pl> wrote in message
> news:dqjk07$2rt$1@inews.gazeta.pl...
> > Witam was Serdecznie,
> > znajomy ze studiów, co nawet komputera nie posiada w domu ( dla niego to
> > zbyt
> > abstrakcyjna rzecz)- dostał tam pracę? więc albo był znajomym królika albo
> > firma zatrudnia szamana który czyta z wypatroszonej ryby.
> >
> > Poważnie - cos w tej firmie z królikiem musi być.
> > Ładne referencje, teraz już mam całą teczkę referencji, ale w pracy chodzi
> > o
> > coś innego niz o papier :)
>
> Witam,
>
> Pracowąłem w tej firmie przez półtora roku, i wiem że znajkomości to podstwa
> w tej firmie nie mówiac o znajomościach.

Przepisane ze strony CL

http://195.205.192.20/hr/rekrutacjaweb.nsf

(ankieta dla potrzeb rekrutacyjnych)

Czy spotkał się Pan / Pani z przedstawicielem ComputerLandu? TAK (Jeśli tak,
proszę podać imię i nazwisko)



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

leszek <s...@g...pl> napisał(a):

> Peyto <p...@o...pl> napisał(a):
>
> > "Michał Popowski" <m...@g...pl> wrote in message
> > news:dqjk07$2rt$1@inews.gazeta.pl...
> > > Witam was Serdecznie,
> > > znajomy ze studiów, co nawet komputera nie posiada w domu ( dla niego to
> > > zbyt
> > > abstrakcyjna rzecz)- dostał tam pracę? więc albo był znajomym królika
albo
> > > firma zatrudnia szamana który czyta z wypatroszonej ryby.
> > >
> > > Poważnie - cos w tej firmie z królikiem musi być.
> > > Ładne referencje, teraz już mam całą teczkę referencji, ale w pracy
chodzi
> > > o
> > > coś innego niz o papier :)
> >
> > Witam,
> >
> > Pracowąłem w tej firmie przez półtora roku, i wiem że znajkomości to
podstwa
> > w tej firmie nie mówiac o znajomościach.
>
> Przepisane ze strony CL
>
> http://195.205.192.20/hr/rekrutacjaweb.nsf
>
> (ankieta dla potrzeb rekrutacyjnych)
>
> Czy spotkał się Pan / Pani z przedstawicielem ComputerLandu? TAK (Jeśli tak,
> proszę podać imię i nazwisko)
>
>
>
Właśnie też ten podpunkt w ich ankiecie mnie urzekł:)))

Nie oskarżam nikogo, ponieważ ta firma to nie jest jeden budynek, jedna grupa
ludzi. Było by to uogólnienie, raczej niesprawiedliwe. Ale jak ich widziałem
ich rok temu na Targach pracy na Politechnice to naprawdę &#8230;przykro się
zrobiło, ze firma zamiast szukać pracownika, robi sobie tanią reklamę.

Student się przyda, bo za niego ubezpieczenie płaci uczelnia, koszty praktyk
są niewysokie a wydajność ok. Natomiast absolwent &#8230;.to już k kłopot.

Chcąc wyważyć opinie, trzeba przyznać ze kiedyś CL zdobył parę wyróżnień w
kategorii pracodawca roku. Nieważne ze to było ok. 5 lat temu, cos pozytywnego
mają.

Ale w rachunku ostatecznym liczy się całokształt, który w moim odczuciu jest
na &#8222; &#8211; &#8222;.
P.S &#8211; nie patrzmy na układy i inne znajomość, szkoda nerwów.
Pozdrawiam


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> Pracowąłem w tej firmie przez półtora roku, i wiem że znajkomości to
> podstwa w tej firmie nie mówiac o znajomościach.
hmmm... znajomosci to podstawa nie mówiąc o znajomościach? nie za bardzo
zrozumiałem

> Wiem coś o tym bo miałem
> szefa który kompletnmie nie znał się na robocie zespołu
Ja mam w swoim życiorysie 3-letnią współpracę z CL-em, w tym czasie
pracowałem w tym samym zespole i przy tym samym produkcie, ale nadzór grupy
się zmieniał. I z tego też okresu wspominam chyba najlepszego manago
jakiego można mieć. Nie wtrącał się w pracę, oczekiwał efektów i normalnie
można było przyjść i powiedzieć - słuchaj, nie wiem co zrobić. mam takie i
takie możliwości, w efekcie będzie to czy tamto. i - przy słabej znajomości
technikaliów roboty (od tego bylismy my, specjaliści) potrafił podjąc
rozsądną decyzję. inny z kolei w przypadku konfliktow potrafił spokojnie
wysłuchać i tak poprowadzić dyskusję, że wniosek nasuwal się sam.
trafił się też świr, ale na szczęście był krótko.
co do znajomości się nie wypowiadam, ja przyszedłem z ulicy (z ogłoszenia) i
pierwszy test wypadł mi w trzecim dniu pracy, gdzie jednemu klientowi padł
system i w ciagu nocy się uwinąłem z tematem. Ludzi w firmie pracowało
dużo, nieraz widziałem jak niektórzy próbowali "wkręcić" swoich znajomych
czy kogoś z rodziny i czasem się udawało. ale żeby to była reguła, to na
pewno nie.

> odradzam pracę w tej firmie, kwalifikacje mają tam niewielkie znaczeni,
> tylko znajomości. Moim zdaniem to firma bez przyszłości.
nie wiem jak jest teraz, ja pracowałem tam kilka lat temu. Ale naprawde duzo
się nauczyłem, firma ma praktycznie przekrój IT (technika, programowanie,
administracja, konsulting w bardzo wielu dziedzinach). I firma żyje
projektami, czasem jest mały a czasem jest duży. czasem nie ma gdzie rąk
wlożyć, a czasem można się przez tydzień obijać (w pozytywnym złowa
znaczeniu). są szkolenia, ajk ma się głowe na karku to można mieć całkiem
fajny układ.

--
---- to tylko moje zdanie ---
-- G -- R -- O -- M -- A -- X --
-> komputer już od 250 zł <-
_/\z/\a/\p/\r/\a/\s/\z/\a/\m/\_

do góry

"gromax" <gromax@WYTNIJ_TO_interia.pl> wrote in message
news:dqm699$gdr$1@inews.gazeta.pl...
>> Pracowąłem w tej firmie przez półtora roku, i wiem że znajkomości to
>> podstwa w tej firmie nie mówiac o znajomościach.
> hmmm... znajomosci to podstawa nie mówiąc o znajomościach? nie za bardzo
> zrozumiałem

Chodziło mi o oczywiśxcie o znajomości i rodzinę.

Co do szefa, to że nie miał pojęcia o robocie skutkowało tym że zn imczym
nie mozna było do niego iść, bo on nie miał pojęcia, przyjmował na robotyę
jekiaś nieżyciowe terminy, nie potrafił napisać maila do przełożonych bez
naszej pomocy, cobywało komiczne jak widzieliśmy maila który była skljęką
tego co każdy w zespole [pwoiedział, w dodatku sklejką niespójną i
nielogiczną.


> znaczeniu). są szkolenia, ajk ma się głowe na karku to można mieć całkiem
> fajny układ.


Co rozumiesz przez fajny układ ? fajne włażenie szefowi do ... ?
Bo z nim układ był taki pracujemy w sobotę a on jechał na narty. pomiaja
wiele innych przekrętówna boku czyli zamiast zatrudniania ludzi na umowę,
podpisywał umowy zlecenie ze swoją firmą jako podwykonawcą dzięki czemu
dorabiła jeszcze na niektórcyh pracownikach. I wmawiał nam że to góra tak
chce.


Jesli to jest zdrowe i normalne to sorry, może w Polsce i bananowych
republikach.

Pozdro

do góry

> Jesli to jest zdrowe i normalne to sorry, może w Polsce i bananowych
> republikach.
ja napisałem tylko tyle, że moje doświadczenie w pracy z cl-em to nie tylko
pasmo nieszczęść jak ty podajesz. podałem kontrargumenty. a ty dalej
odnosisz się tylko do swoich doświadczeń.
--
---- to tylko moje zdanie ---
-- G -- R -- O -- M -- A -- X --
-> komputer już od 250 zł <-
_/\z/\a/\p/\r/\a/\s/\z/\a/\m/\_

do góry