-
1. Data: 2009-03-02 22:21:09
Temat: zakaz konkurencji
Od: "budo" <b...@i...pl>
Witam,
czy ktos z grupowiczow posiadajacy praktyke w kodeksie pracy (sad) moglby mi
podpowiedziec czy zgodnie z zapisem umowy, ktory cytuje ponizej jestem
zobowiazany przestrzegac zakazu konkurencji przez 6 miesiecy czy tez nie.
sprawa bardzo pilna i gardlowa.
Przemek
-------------------------------------------
Zakaz Konkurencji oraz Klauzula dotycząca konkurencji
1. W okresie obowiazywania niniejszej umowy, Pracownik zobowiazuje sie, iz
nie bedzie sie angazowal w jakikolwiek rodzaj dzialalnosci sprzecznej z
interesami Pracodawcy, a w szczegolnosci do:
a) nie podejmowania zatrudnienia na umowe o prace ani nie nawiazywania
zadych innych stosunkow prawnych w spolkach konkurencyjnych
b) nie przyjmowania funkcji w instytucjach zarzadczych spolek
konkurencyjnych, jak rowniez funkcji doraznych w tego typu spolkach,
c) nie uczestniczenia w konkurencyjnych przedsiewzieciach lub podmiotach, a
w szczegolnosci poprzez wniesienie wkladu, nabywanie lub subskrybcje akcji
lub udzialow,
d) nie angazowania sie w prowadzenie wlasnej dzialanosci gospodarczej lub
dzialanosci osoby trzeciej, jesli wspomniany rodzaj dzialanosci ma charakter
konkurencyjny w stosunku do dzialalnosci Pracodawcy
2. zakaz konkurencji, o ktorym mowa w tresci paragrafu 1, zachowa pelna moc
prawna przez okres 6 miesiecy od daty rozwiazania lub wygasniecia Umowy
3. Przedsiebiorstwem konkurencyjnym lub dzialanoscia konkurencyjna bedzie
dowolne przedsiebiorstwo lub dzialanosc prowadzona w Polsce lub za granica,
niezaleznie od formy prawnej, ktora obejmuje cel przedsiebiorstwa
Pracodawcy.
----------------------------------------------------
------------------------
-
2. Data: 2009-03-03 06:30:01
Temat: Re: zakaz konkurencji
Od: "Jackare" <...@s...uk.de.pl>
> ----------------------------------------------------
------------------------
>
Punkt 3 jest bzdurny i głupi. W przypadku procesów o złamanie zakazu
konkurencji pozywający musi udowodnić straty poniesione na skutek Twojej
działalności. Życzę powodzenia w wykazywaniu strat na skutek zatrudnienia
się zagranicą. Punkt 1a stoi w sprzeczności z pkt 3. 1a zakazuje
zatrudniania się TYLKO W SPÓŁKACH i jest to rzecz kótrej może czepić się
prawnik jeżeli ztrudnisz się np w firmie niebędącej spółką:). Punkt 3 być
może rozszerza ten zakaz, ale to temat dla prawnika czy tak jest czy nie
jest. Zakaz ma charakter podmiotowy dotyczy przedsiebiorstw i przedsięwzięć
nie obejmuje przedmiotu zatrudnienia czyli sytuacji w której zatrudnisz się
jako sprzątacz w firmie konkurencyjnej :)
Jeżeli to cała treść umowy dotycząca zakazu konkurencji, to można ją uznac
za nieważną gdyż nie zawiera zapisu o odszkodowaniu ze strony pracodawcy za
powstrzymanie się od działalności konkurencyjnej. Jest to minimum 25%
miesięcznego wynagrodzenia. Działa to tak: pracodawca nie zapłaci Ci
odszkodowania - Ciebie z automatu przestaje obowiązywać zakaz, więc trzebaby
było odczekać ten jeden miesiąc i zoboaczyć co się stanie.
--
Jackare
-
3. Data: 2009-03-03 07:44:04
Temat: Re: zakaz konkurencji
Od: "grom@x" <gromax@_USUN_.interia.pl>
> Jeżeli to cała treść umowy dotycząca zakazu konkurencji, to można ją
> uznac za nieważną gdyż nie zawiera zapisu o odszkodowaniu ze strony
> pracodawcy za powstrzymanie się od działalności konkurencyjnej. Jest to
> minimum 25% miesięcznego wynagrodzenia. Działa to tak: pracodawca nie
> zapłaci Ci odszkodowania - Ciebie z automatu przestaje obowiązywać
> zakaz, więc trzebaby było odczekać ten jeden miesiąc i zoboaczyć co się
> stanie.
swoją drogą ciekawym zagadnieniem jest bieżąca praca. czy w ramach umowy
o niekonkurencji nie powinno być odpowiedniej rubryki na "pasku"? w
sumie w większości opinii mowa jest jedynie o wynagrodzeniu po ustaniu
umowy, natomiast jak to się ma do bieżącej pracy? rozumiem, że
wynagrodzenie które zostało wynegocjowane zawiera w sobie własnie taki
dodatek, tylko że na pasku go nie widać
-
4. Data: 2009-03-03 07:50:25
Temat: Re: zakaz konkurencji
Od: Jarosław Postawa <d...@a...pl>
Jackare pisze:
> Jeżeli to cała treść umowy dotycząca zakazu konkurencji, to można ją
> uznac za nieważną gdyż nie zawiera zapisu o odszkodowaniu ze strony
> pracodawcy za powstrzymanie się od działalności konkurencyjnej.
Wybacz, ale to bzdura. Jeśli w umowie nie zostało to zdefiniowane, to
nie wyklucza to ważności umowy, a płaci się według ustawy. Bardziej
istotny już jest fakt, że nie podano, co to jest działalność
konkurencyjna. Według orzecznictwa SN nie można użyć takiego
sformułowania. W praktyce jednak jest to trochę skomplikowane ze względu
na znajdujące się w ustawie o ochronie konkurencji zapisy o aktach
założycielskich, statutach itp. (czyli pewnie jak się uprzeć, to wpis w
KRS również).
Pozdrawiam,
Jarek
-
5. Data: 2009-03-03 08:48:36
Temat: Re: zakaz konkurencji
Od: "Jackare" <...@s...uk.de.pl>
Użytkownik "Jarosław Postawa" <d...@a...pl> napisał w wiadomości
news:goinjk$p1j$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Jackare pisze:
>> Jeżeli to cała treść umowy dotycząca zakazu konkurencji, to można ją
>> uznac za nieważną gdyż nie zawiera zapisu o odszkodowaniu ze strony
>> pracodawcy za powstrzymanie się od działalności konkurencyjnej.
>
> Wybacz, ale to bzdura. Jeśli w umowie nie zostało to zdefiniowane, to nie
> wyklucza to ważności umowy, a płaci się według ustawy.
Przepraszam - miałem na myśli odniesienie się do faktów dokonanych w
przyszłości. Jeżeli pracodawca nie zapłaci odszkodowania zakaz przestaje
obowiązywać.
--
Jackare
-
6. Data: 2009-03-03 08:56:21
Temat: Re: zakaz konkurencji
Od: "Emka" <e...@o...eu>
Użytkownik "Jackare" <...@s...uk.de.pl> napisał w wiadomości
news:goiit0$e4r$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> W przypadku procesów o złamanie zakazu konkurencji pozywający musi
> udowodnić straty poniesione na skutek Twojej działalności.
Z czego wynika ta zasada?
Pozdrawiam
Emka
-
7. Data: 2009-03-03 09:11:34
Temat: Re: zakaz konkurencji
Od: "Jackare" <...@s...uk.de.pl>
...
>
>> W przypadku procesów o złamanie zakazu konkurencji pozywający musi
>> udowodnić straty poniesione na skutek Twojej działalności.
>
> Z czego wynika ta zasada?
>
Z tego że przed sądem dochodzi się odszkodowania wyrażonego w konretnej
sumie pieniężnej, więc pozywający musi wykazać że taką stratę poniósł. W
Polsce sąd nie przyznaje odszkodowania za straty potencjalne lub
niezaistniałe.
Aby taką stratę udowodnić, musi jeszcze wykazać bezpośredni związek
zatrudnienia byłego pracownika w przedsiębiorstwie konkuencyjnym z
powstaniem tej straty. Poza przypadkami ewidentnymi (handlowiec "zabiera" ze
sobą klientów, inżynier przekazuje tajmenicę technologii itp) wykazanie tego
jest ak prawdopodobne jak to, że w przysżłym tygodniu skolonizujemy marsa i
jest to opinia dwóch znajomych prawników - praktyków sądowych, adwokata i
radcy prawnego.
Można oczywiście wpisać karę umowną do umowy za samo jej złamanie, ale nie
jestem pewien czy jest to zgodne z KP- chyba nie.
--
Jackare
-
8. Data: 2009-03-03 09:44:34
Temat: Re: zakaz konkurencji
Od: "Emka" <e...@o...eu>
Użytkownik "Jackare" <...@s...uk.de.pl> napisał w wiadomości
news:goisp1$7t$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Można oczywiście wpisać karę umowną do umowy za samo jej złamanie, ale nie
> jestem pewien czy jest to zgodne z KP- chyba nie.
No więc ja myślałam, że to w taki właśnie sposób funkcjonuje.
Bo jeśli tak, jak piszesz wyżej, czyli w oparciu o udowodnienie strat
faktycznych, to jest to po prostu utopia i sens wymogu podpisywania takich
"lojalek" jest imho zerowy. Przypuszczalnie największe straty, jakie
pracodawca może ponieść w związku z zatrudnieniem pracownika u konkurencji,
to straty moralne i ujma na honorze ;-)
Pozdrawiam
Emka
-
9. Data: 2009-03-03 09:52:54
Temat: Re: zakaz konkurencji
Od: "Jackare" <...@s...uk.de.pl>
> Bo jeśli tak, jak piszesz wyżej, czyli w oparciu o udowodnienie strat
> faktycznych, to jest to po prostu utopia i sens wymogu podpisywania takich
> "lojalek" jest imho zerowy. Przypuszczalnie największe straty, jakie
> pracodawca może ponieść w związku z zatrudnieniem pracownika u
> konkurencji, to straty moralne i ujma na honorze ;-)
>
Niekoniecznie. Było kilka lat temu głośno o specjaliście techlogii
ceramicznych ktory złamał zakaz konkurencji i przeszedł z Koła do Cersanitu
lub odwrotnie - nie pamiętam, a być może były to inne firmy. Chodziło o
wyniesienie wiedzy technologicznej, co zostało udowodnione i wykazane jako
strata o konretnej wartości. Człowiek musiał zapłacić jakieś poważne
pieniędzie tytułem odszkodowania i naprawienia szkód. Tam było kilka
ewidentnych szczegółów, jak np zatrudnienie w konkurencji na podobnym
stanowisku o zbliżonym zakresie obowiązków itp.
--
Jackare