eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjewynagrodzenie w ogloszeniu o pracewynagrodzenie w ogloszeniu o prace
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: Maciek Sobczyk <m...@d...doPLer>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: wynagrodzenie w ogloszeniu o prace
    Date: Fri, 14 Jul 2006 15:22:41 +0200
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 29
    Message-ID: <e9863f$rpe$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: ccf27.neoplus.adsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1152883631 28462 83.30.129.27 (14 Jul 2006 13:27:11 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 14 Jul 2006 13:27:11 +0000 (UTC)
    X-Accept-Language: pl, en-us, en
    X-User: sobczyk.webdesign
    User-Agent: Mozilla Thunderbird 1.0.7 (Windows/20050923)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:185986
    [ ukryj nagłówki ]

    W aktualnych wypowiedziach na grupie zauważam pewne poglądy na kwestie
    wynagrodzenia, jak np.:

    - powodem małego odzewu na ogłoszenie jest fakt nie podania przez
    pracodawcę wysokosci wynagrodzenia, więc kandydaci nie aplikują w ciemno,
    - każde ogłoszenie powinno podawać wysokość wynagrodzenia,
    - nie podawanie przez pracodawcę wysokości wynagrodzenia w ogłoszeniu
    znaczy, iż nie jest ono zbyt wysokie.

    Z owymi poglądami nie polemizuję. Każdy w końcu ma prawo do własnych.
    Zastanawia mnie natomiast co innego - czy to oznacza, iż jedynym
    wyznacznikiem wartości pracy z punktu widzenia piszących w ten sposób
    jest wysokość wynagrodzenia? Czy nic innego się nie liczy - np.
    możliwość rozwoju, awansu etc. Czy może liczy się to, lecz piszący w ten
    sposób po prostu w owe możliwości rozwoju, awansu nie wierzą?

    Może pytanie o to, czy wynagrodzenie jest najważniejsze jest naiwne a z
    pkt. widzenia żonatego, młodego, bezdzietnego faceta nie jest możliwe
    dokonanie podobnego wartościowania i będzie ono dopiero możliwe gdy ów
    facet (jam nim jest) znajdzie wreszcie dziecię w kapuście :); wtedy
    priotytety się zmienią. Znam jednak ludzi, którzy, cytując "gotowali
    obiady za 3,5" sobie, żonie i dwójce dzieci, bo podjęli radykalną
    decyzję o zmianie dotychczasowej branży na nową, a w niej, nim
    wypracowali dostateczną ilość kontaktów i pozycję, musieli zapłacić frycowe.

    Jak to w końcu jest?

    pozdr.
    m.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1