eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeZreformujmy ortografię.Dyslektycy łączcie się, bo mnie zaszczekają.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 345

  • 221. Data: 2005-09-14 09:45:17
    Temat: Re: Zreformujmy rz, ch i ó
    Od: Paweł 'Styx' Chuchmała <s...@h...t15.ds.pwr.wroc.pl>

    W artykule <7...@n...onet.pl>
    stokrotka napisał(a):

    > Zreformujmy rz, ch i ó,
    >
    > "ć" i "ci" zostawmy na deser.

    sreformuj sopie musk

    NMSP

    Pozdr,

    --
    Paweł 'Styx' Chuchmała
    styx at irc dot pl


  • 222. Data: 2005-09-14 10:02:40
    Temat: Ja mam muzg na miejscu
    Od: "stokrotka" <p...@o...pl>

    > sreformuj sopie musk
    Ja mam muzg na miejscu.
    Potrafię mysleć logicznie.

    A od dziś piszę po nowemu.


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 223. Data: 2005-09-14 10:10:32
    Temat: Re: Ja mam muzg na miejscu
    Od: Paweł 'Styx' Chuchmała <s...@h...t15.ds.pwr.wroc.pl>

    W artykule <7...@n...onet.pl>
    stokrotka napisał(a):

    >> sreformuj sopie musk
    > Ja mam muzg na miejscu.
    > Potrafię mysleć logicznie.

    Codziennie dajesz nam przykład Twojego logicznego myślenia.

    > A od dziś piszę po nowemu.

    Powodzenia. Ja tam mam dość karmienia trola, więc do zobaczenia za rok.

    Pozdr,

    --
    Paweł 'Styx' Chuchmała
    styx at irc dot pl


  • 224. Data: 2005-09-14 10:11:24
    Temat: Re: Ja mam muzg na miejscu
    Od: "Funkcyjny" <f...@o...pl>


    > Ja mam muzg na miejscu.
    > Potrafię mysleć logicznie.
    >
    > A od dziś piszę po nowemu.


    Mam głęboką nadzieję, że twoi współlokatorzy z akademika Politechniki
    Wrocławskiej są trochę bardziej inteligentni...


    Funkcyjny


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 225. Data: 2005-09-14 10:30:06
    Temat: A skąd ci to pszyszło do głowy ?
    Od: "stokrotka" <p...@o...pl>

    >  Mam głęboką nadzieję, że twoi współlokatorzy z akademika Politechniki
    > Wrocławskiej
    A skąd ci to pszyszło do głowy ?

    (od dziś piszę po nowemu, co widać wyżej i niżej)
    ________
    Ortografia to jest NAWYK, często nielogiczny,
    nażucany bezmyślnie następnym, pokoleniom
    pszez ludzi ociężałyh umysłowo.


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 226. Data: 2005-09-14 11:32:19
    Temat: Re: Zreformujmy ortografię.Dyslektycy łączcie się, bo mnie zaszczekają.
    Od: "J. B. 29" <j...@s...pl>

    p...@o...pl napisał(a):

    > ... gdy dochodzi do ogólnopolskiego dyktanda, bezbłędnie pisze dyktando 1, 2
    > osoby. A podejść może każdy, a podchodzi tysiące.

    W dowolnym konkursie zadanie do rozwiązania musi być tak obmyślone, żeby
    wyłonić zwycięzcę, wicemistrza, wicewicemistrza itd. W przeciwnym
    razie z góry można by wszystkich umieścić ex equo na pierwszym miejscu.
    Nieciekawe. Ogólnopolskie dyktando nie jest statystyczną próbką
    polskiego tekstu. Roi się w nim od pułapek, niezwykle rzadkich a
    trudnych przypadków itp. To, że 2, 3 osoby piszą je bezbłędnie,
    świadczyłoby raczej o tym, że powinno być jeszcze trudniejsze, bo czym
    odróżnić te 2, 3 osoby? Czasem potrzebnym na napisanie? To dyskryminuje
    flegmatyka, który zna ortografię równie dobrze jak jego konkurent, ktry
    w ogóle wszystko robi szybciej.


    > ...
    > No to po po co 2 warianty 1 litery ?

    Po co po 3 warianty zapisu spólgłosek miękkich: ć-c-ci, dź-dz-dzi,
    ń-n-ni, ś-s-si, ź-z-zi? (Nie wymieniłem wszystkich: są jeszcze miękkie
    p', b', f', w', k', g', m', ... - ale one mają akurat tylko jeden
    wariant zapisu: identyczny jak ich twarde odpowiedniki, choć brzmią
    inaczej. Ale to też niejednoznaczność odwzorowania głoska-litera,
    "niefonetyczność" polskiej pisowni). Po co po 2 warianty zapisu
    spółgłosek, które zamieniają się w mowie na swoje dźwięczne/bezdźwięczne
    odpowiedniki zależnie od sąsiedztwa?


    >>Nie da się odróżnić "ć" przed spółgłoską lub na końcu
    >>wyrazu od "c" przed "i" lub od "ci" przed samogłoską.
    >
    > Ale akurat to odróżnienie mało komu sprawia kłopoty.

    Widzę czasem dyktanda i wypracowania, które żona (nauczycielka) poprawia
    w domu i jestem odmiennego zdania. Dyktanda szkolne - podobnie jak to
    ogólnopolskie - nie są reprezentatywnymi próbkami polskiego tekstu: są
    ukierunkowane np. na rozróżnienie "u-ó" i oczywiście błędów "u-ó" może
    dziecko popełnić tutaj więcej niż np. "ć-c-ci".


    > ...
    >>A co nam po reformie typu 3 krople z morza, choćby i te najbardziej
    >>kwaśne?
    >
    > To samo co dla głodnego zjeść obiad i zostawić deser. :)

    Policz wszystkie niejednoznaczności w przyporządkowywaniu głosek literom
    i na odwrót. Twój "obiad" to trzy łyżeczki zupy, resztę określasz jako
    "deser".


    >>>... idiotyczne odejście od genijalnego wynalazku ludzkości jakim
    >>>jest alfabet.
    >>>.
    > Co z genijalnym wynalazkiem zapisu fonetycznego

    Chyba jednak "ń-n-ni" sprawia Ci kłopoty. Przynajmniej w wyrazie "genialny".


    > ... w języku angielskim ... słownik zawiera faktycznie 2 słowniki:
    > zapis pisany słowa, zapis fonetyczny słowa, wreszcie tłumaczenie słowa.
    > a więc 2 słowinik: zapis - tłumaczenie
    > brzmienie - tłumaczenie.
    > NIe dopuśćmy do tego w polskim języku.
    > Takie "dziwne słowniki" jak angielskie są na szczęście rzadkością, co dowodzi
    > wyższości innych języków nad angielskim.
    > Nie dopuśćmy do takiego bałaganu w języku Polskim.

    Widziałaś słowniki polsko-np.angielskie, ale nie te dla Polaków, którym
    nie trzeba podawać wymowy słów? Podana w nawiasach "[]" transkrypcja
    fonetyczna polskich wyrazów (np. wschód [fshut] - sunrise) pewnie dałaby
    Ci obraz, do czego doprowadziłaby Twoja reforma konsekwentnie
    kontynuowana - z "deserem" włącznie :-) .

    > ...
    > W naszej kulturze jest : litera - dźwięk ,
    > i nie widzę żadnego powodu by to zmieniać.

    Bardzo to, bardzo zawiła odpowiedniość. Ale ja też nie widzę powodu,
    żeby zmieniać. Polską pisownię oczywiście.


  • 227. Data: 2005-09-14 14:45:55
    Temat: Re: Zreformujmy ortografię.Dyslektycy łączcie się, bo mnie zaszczekają.
    Od: "stokrotka" <p...@o...pl>

    odpowiadam ,
    ____w nowej notacji,_____
    na post pana JB, na końcu, bo wygodniej znaleźć to miejsce.

    > > gdy dochodzi do ogólnopolskiego dyktanda, bezbłędnie pisze dyktando 1, 2
    > > osoby. A podejść może każdy, a podchodzi tysiące.
    > W dowolnym konkursie zadanie do rozwiązania musi być tak obmyślone, żeby
    > wyłonić zwycięzcę, wicemistrza, wicewicemistrza itd.
    Język służy do porozumiewania się. A ty zamiesz go na abstrakcyjny konkurs.
    Wykuwanie słownika wyjątkuw jest bezużyteczne i puste.

    > > No to po po co 2 warianty 1 litery ?
    > Po co po 3 warianty zapisu spólgłosek miękkich: ć-c-ci, dź-dz-dzi,
    Nasz język pisany jest niedoskonały. W wielu miejscah.
    Drogi też są niedoskonałe. Czy fakt, że nie stać nas na przebudowanie
    wszystkich złych zakrętuw to powud by nie naprawiać żadnego.
    W moim przekonaniu, każdy oblany matużysta z powodu ortografii to
    odpowiednik "wypadku".
    Czy fakt, że reforma nie może dotyczyć wszystkih niedogodności na raz , ma
    usprawiedliwiać te "wypadki".

    > A co nam po reformie typu 3 krople z morza (rz, ch i ó), choćby i te
    > najbardziej kwaśne?
    > > To samo co dla głodnego zjeść obiad i zostawić deser. :)
    > Policz wszystkie niejednoznaczności w przyporządkowywaniu głosek literom
    > i na odwrót. Twój "obiad" to trzy łyżeczki zupy, resztę określasz jako
    > "deser".
    Nie, ten obiad to nakarmienie jednego głodnego.
    Wiem, że jest ih tysiące. Ale tamtymi głodnymi zajmą się inni ?

    > >... idiotyczne odejście od genijalnego wynalazku ludzkości jakim
    > > jest alfabet.
    > > Co z genijalnym wynalazkiem zapisu fonetycznego
    > > ... w języku angielskim ... słownik zawiera faktycznie 2 słowniki:
    > > zapis pisany słowa, zapis fonetyczny słowa, wreszcie tłumaczenie słowa.
    > > a więc 2 słowinik: zapis - tłumaczenie
    > > brzmienie - tłumaczenie.
    > > NIe dopuśćmy do tego w polskim języku.
    > > Takie "dziwne słowniki" jak angielskie są na szczęście rzadkością, co
    > > dowodzi wyższości innych języków nad angielskim.
    > > Nie dopuśćmy do takiego bałaganu w języku Polskim.
    >
    > Widziałaś słowniki polsko-np.angielskie, ale nie te dla Polaków, którym
    > nie trzeba podawać wymowy słów?
    Bo anglicy nie umieją czytać : lierka po literce,
    bo ih nikt tego nie nauczył,
    bo w ih języku takie czytanie nie ma sensu,
    bo w ih języku ma sens tylko zapamiętanie całego wyrazu.
    NIe dopuśćmy by Polacy zostali takimi analfabetami.

    > > W naszej kulturze jest : litera - dźwięk ,
    > > i nie widzę żadnego powodu by to zmieniać.
    > Bardzo to, bardzo zawiła odpowiedniość.
    Bez komentaża.

    > Ale ja też nie widzę powodu,
    > żeby zmieniać. Polską pisownię oczywiście.
    Czy oblanie kogoś na maturze za napisanie "żęsa" zamiast "rzęsa"
    nie jest wykroczeniem narodu przeciw własnym dzieciom ?
    Jaki to ma sens ?
    Masz ih w du....?



    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 228. Data: 2005-09-14 14:49:07
    Temat: Re: Ja mam muzg na miejscu
    Od: Kira <c...@-...pl>


    Re to: stokrotka [14 Sep 2005 12:02:40 +0200]:


    > A od dziś piszę po nowemu.

    Bomba! Tylko nie zapomnij: na wszelkich szkoleniach tudziez
    w CVkach TEZ PISZ PO NOWEMU!


    Kira (cudnie)


  • 229. Data: 2005-09-14 15:20:33
    Temat: Re: Zreformujmy ortografię.Dyslektycy łączcie się, bo mnie zaszczekają.
    Od: "@nn" <ann@post>

    Użytkownik "stokrotka" <p...@o...pl> napisał w
    wiadomości news:7ab0.00000120.432837a1@newsgate.onet.pl...
    > odpowiadam ,
    > ____w nowej notacji,_____
    > na post pana JB, na końcu, bo wygodniej znaleźć to miejsce.

    <ciach>

    > Język służy do porozumiewania się. A ty zamiesz go na abstrakcyjny
    > konkurs.
    > Wykuwanie słownika wyjątkuw jest bezużyteczne i puste.
    ^^^^^^^^^^^
    Powinno byc chyba wyjątkuf... cdn

    <ciach>

    > Nasz język pisany jest niedoskonały. W wielu miejscah.
    > Drogi też są niedoskonałe. Czy fakt, że nie stać nas na przebudowanie
    > wszystkich złych zakrętuw to powud by nie naprawiać żadnego.
    ^^^^^^^^^^^
    > W moim przekonaniu, każdy oblany matużysta z powodu ortografii to
    > odpowiednik "wypadku".
    > Czy fakt, że reforma nie może dotyczyć wszystkih niedogodności na raz
    > , ma
    ^^^^^^^^^^^^
    > usprawiedliwiać te "wypadki".

    cd ... "zakrętuf, fszystkich...cdn

    <ciach>

    > Nie, ten obiad to nakarmienie jednego głodnego.
    ^^^^^^^
    > Wiem, że jest ih tysiące. Ale tamtymi głodnymi zajmą się inni ?

    ....obiat cdn

    <ciach>


    > Czy oblanie kogoś na maturze za napisanie "żęsa" zamiast "rzęsa"
    > nie jest wykroczeniem narodu przeciw własnym dzieciom ?
    ^^^^^^^^^^
    ...pszecif

    Zdaje się, że miałaś pisać po "nowemu"
    Mało konsekwentna jestes :>
    Ania
    --
    ~*~*~* Moje dziecki: http://tinyurl.com/bdgxw *~*~*~
    *~* Pisz tu: http://www.cerbermail.com/?Y8Pg93XYwQ *~*
    *~* Chcesz zagrać? Szukaj na Kurniku: jainaproudmoore *~*



  • 230. Data: 2005-09-14 15:22:02
    Temat: Re: Zreformujmy ortografię.Dyslektycy łączcie się, bo mnie zaszczekają.
    Od: "stokrotka" <p...@o...pl>

    > > Wykuwanie słownika wyjątkuw jest bezużyteczne i puste.
    >                                  ^^^^^^^^^^^
    > Powinno byc chyba wyjątkuf... cdn
    NIE nie powinno być.
    MOja reforma ortografi nie zakłąda wymiany f i w , ani b i p.
    Jak hcesz takiej zmiany załuż swoją inicjatywę ustawodawczą.
    NIkt ci nie broni.
    MOże nawet ją poprę ,gdy się zastanowię,
    ale na razie dążę do dopuszczenia używania u zamiast ó, h zamiast ch, i ż
    zamiast rz.


    ______Więc czytaj uważnie na drugi raz i PSZEPROŚ.
    KOniecznie w nowej notacji._______________________

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

strony : 1 ... 10 ... 22 . [ 23 ] . 24 ... 30 ... 35


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1