-
Data: 2006-03-27 12:31:57
Temat: Re: jak i gdzie szukacie pracy dla siebie?
Od: "Nixe" <n...@f...peel> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]"Kira" <c...@e...wytnij.pl> napisał
> Pytanie pomocnicze: kto zazwyczaj i dlaczego organizuje
> przetargi?
Nie bardzo rozumiem.
Przecież napisałam, że organizuje się je po to, by móc wyłowić jak
najkorzystniejszą dla siebie ofertę.
> Ale dlaczego pierwszego lepszego?
Bo od tego zaczęła się dyskusja.
> Przychodzi do mnie facet, który ma coś konkretnego dla mnie,
> potrafi to przedstawić, potrafi przeliczyć mi to na mój i swój
> zysk, potrafi rozplanować naszą współpracę i posiada argumenty
> merytoryczne przemawiające za tym, że jest odpowiednim dla mnie
> partnerem w danej sprawie.
I załóż, że takich facetów jest na rynku dwudziestu, a 1/3 z nich zrobi dla
Ciebie dokładnie to samo albo i lepiej za połowę ceny + parę rzeczy gratis.
Nadal pozostajesz przy tym pierwszym? Tylko dlatego, że on przyszedł sam, a
do innych trzeba zadzwonić?
> Moim zdaniem nie jest to "pierwszy lepszy", to raz.
Pierwszy lepszy w tym sensie, że decydujesz się na niego bez sprawdzenia,
czy nie warto jednak skorzystać z usług kogoś zupełnie innego.
> A dwa, że w takim układzie nie widzę powodu 'gdybać' czy przypadkiem po
> okolicy nie szwenda się drugi taki, który będzie chciał za to
> samo 500zł mniej. Ten jest na miejscu i jest konkretny, okres
> próbny do niczego nie zobowiązuje - po co mam uruchamiać całą
> machinę rekrutacyjną, skoro mogę po prostu sprawdzić gościa w
> praktyce i ocenić czy to ma sens?
Choćby po to, żeby w przypadku, gdy się nie sprawdzi nie musieć tracić kasy
(często nie tylko w postaci jego wynagrodzenia i ubezpieczenia). A
rekrutacja i tak Cię nie ominie, bo przecież musisz mieć kogoś na jego
miejsce.
> Mylisz się. Tego się nie praktykuje głównie w PPHU Gwoździe
> i Młotki - ale jak najbardziej można się tą metodą dostać do
> co większych firm.
Nie twierdzę, że nie można. Twierdzę, że mało kto praktykuje coś takiego.
Gdyby było inaczej, to firmy head-hunterskie mogłby zawiesić swoją
działalność czy wręcz ogłosić upadłość, bo nie korzystano by z ich usług. A
tak się składa, że to nie firmy typu Młotek i Gwoździe przeprowadzają
profesjonalne rekrutacje, lecz wręcz przeciwnie.
> Zboczona jestem, jak ktoś jest wartościowy dla firmy to ja
> na nim ciąć kosztów nie będę.
Przecież napisałam, że ktoś inny może być równie albo bardziej wartościowy.
I dodatkowo tańszy. I w ostatecznym efekcie lepiej będzie skorzystać z jego
usług.
> Z dwóch powodów: po pierwsze,
> dobrze zarabiając
Przecież to logiczne, że skoro jest skłonny pracować za daną kwotę, to
znaczy, że ta właśnie kwota jest dla niego dobrym zarobkiem.
BTW - odnoszę wrażenie, że nie rozumiesz praw konkurencji.
> Te dwa aspekty w dłuższym okresie
> czasu z nawiązką wyrównują potencjalne "droższy".
Jak wyżej.
Osoba A jest chętna pracować za 5kpln
Osoba B jest chętna pracować za 3kpl, a jest równie dobra.
Wybierasz tę pierwszą?
Jeśli tak, to przyznam, że nie rozumiem.
Ale załóżmy, że wybierasz pierwszą. Nie sprawdza się. Tracisz 15kpln +
podatek + ZUS + inne.
I teraz czekasz aż pojawi się z nieba kolejna osoba czy też sama szukasz
kogoś na jej miejsce?
Jeśli to drugie, to dlaczego u licha nie zaoszczędzić sobie tego
niepotrzebnego ryzyka i straty pieniędzy i nie przeprowadzić porządnej
rekrutacji na samym początku?
> Wiesz, jeśli mogę sobie ten samochód czy cośtam przetestować
> bez większych kosztów, to właśnie od tego zaczynam :-)
Kluczowe jest tu "bez większych kosztów"
Pytanie teraz co jest dla kogo większym kosztem.
Dla mnie byłoby przyjęcie na ślepo pracownika/usługodawcy 'z ulicy',
ponieważ kosztów rekrutacji/rozeznania rynku i tak nie ponoszę.
> Ale tutaj trochę wkraczamy na tereny prywatne, gdzie się nieco
> inaczej jednak funkcjonuje.
No właśnie nie inaczej. Nie wiem dlaczego tak uważasz.
> Tak, bzdurą jest powyższe podejście. Sprawdzenie tego człowieka
> kosztuje mnie dokładnie tyle, co 1-2 miesiące umowy próbnej.
Plus to, co może Ci przy okazji - pardon my French - spieprzyć swoją
niekompetencją. Bo nie chciało Ci się sprawdzić, czy ktoś nie byłby w tej
branży lepszym, a tańszym fachowcem.
> umowę mogę dowolnie negocjować, z opcją że jeśli się sprawdzi,
> to zaczniemy rozmawiać z innego pułapu cenowego. Nie ponoszę tu
> natomiast kosztów rekrutacji, nie dezorganizuję sobie pracy
> firmy
Jeśli Twoja firma jest 1-2 osobowa, to faktycznie mogłabyś mieć problem.
Powtarzam jednak, że w wielu firmach są osoby, które zajmują się tym w
ramach swoich obowiązków i wynagrodzenia. Dlatego nie rozumiem, w jaki
sposób w takich właśnie sytuacjach, szukanie ofert i wybór najlepszej miałby
dezorganizować życie firmy i narażać ją na dodatkowe koszty.
> A mi wystarczy że powie "tamci mają taniej, ale ich nie znam
> - a z tymi pracowałem i wiem, że nie będzie poślizgów".
Oczywiście, że tak, ale nie mówimy o takiej sytuacji.
Wróć do początku tej rozmowy i sprawdź, od czego się zaczęła.
A zaczęła się od tego, że przychodzi nieznany nikomu facet i przedstawia
swoją ofertę.
> > Reasumując - wszystko jest wynikową oceny zysków i strat.
> Dokładnie. Tylko ja zupełnie inaczej je oceniam niż Ty.
Ale nie znaczy to, że Ty masz rację, a ja jej nie mam i że w dodatku gadam
bzdury.
Bo moja analiza kosztów mówi mi coś zupełnie innego, niż Twoja.
Natomiast Twój sposób oceny moich poczynań i poglądów jest cokolwiek
niepoważny, zważywszy na to, że dokładnie taką samą polityką jak moja,
kierują się znacznie poważniejsze firmy, niż Młotek i Gwóźdź.
M.
Następne wpisy z tego wątku
- 27.03.06 12:54 psd
- 27.03.06 13:30 badzio
- 27.03.06 13:55 Bremse
- 27.03.06 16:09 Nixe
- 27.03.06 17:21 Bremse
- 27.03.06 17:39 Greg
- 27.03.06 20:10 Nixe
- 27.03.06 21:13 Jotte
- 27.03.06 20:11 Maciek Sobczyk
- 27.03.06 20:22 Maciek Sobczyk
- 27.03.06 21:20 Bremse
- 27.03.06 23:40 Jotte
- 27.03.06 23:04 Immona
- 27.03.06 23:31 Immona
- 28.03.06 06:30 Nixe
Najnowsze wątki z tej grupy
- Pedalskie ogłoszenia na rządowej s. WWW oferty.praca.gov.pl:443
- Nauka i Praca Programisty C++ w III Rzeczy (pospolitej)
- Ile powinien trwać tydzień pracy?
- Jakie znacie działające serwery grup dyskusyjnych?
- is it live this group at news.icm.edu.pl
- praca 12/24
- 5 minut przerwy przy komputerze
- raczej już nigdy nie będę pracował w Polsce
- Stanowiska sztucznie tworzone
- Re: SOLUTIONS MANUAL: Optical Properties of Solids 2nd Ed by Mark Fox
- zapłata
- Re: Cwana cwaniurka czyli niemieccy oszuści.
- Re: Cwana cwaniurka czyli niemieccy oszuści.
- Jawność zarobków wszystkich
- rozmówki przy wódeczce...
Najnowsze wątki
- 2025-01-06 Ostrów Wielkopolski => Area Sales Manager OZE <=
- 2025-01-06 Białystok => Full Stack .Net Engineer <=
- 2025-01-06 Kraków => Business Development Manager - Network and Network Security
- 2025-01-06 Katowice => Regionalny Kierownik Sprzedaży (OZE) <=
- 2025-01-06 Warszawa => Spedytor Międzynarodowy <=
- 2025-01-06 Lublin => Programista Delphi <=
- 2025-01-06 Gdańsk => Specjalista ds. Sprzedaży <=
- 2025-01-04 Warszawa => Specjalista ds. IT - II Linia Wsparcia <=
- 2025-01-04 Warszawa => Java Developer <=
- 2025-01-04 Warszawa => Spedytor Międzynarodowy <=
- 2025-01-04 Warszawa => System Architect (Java background) <=
- 2025-01-04 Wrocław => Application Security Engineer <=
- 2025-01-04 Chrzanów => Specjalista ds. public relations <=
- 2025-01-04 Katowice => Key Account Manager (ERP) <=
- 2025-01-03 Wrocław => Konsultant Wdrożeniowy Comarch XL/Optima (Księgowość i