eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeabsolwenci uczelni i pierwsza pracaRe: absolwenci uczelni i pierwsza praca
  • Data: 2005-07-01 12:49:27
    Temat: Re: absolwenci uczelni i pierwsza praca
    Od: "Maciek Sobczyk" <m_sobczyk@.spam-parampampam.op.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Aleksander Galicki" <c...@p...fm> napisał w
    wiadomości news:663a.00001454.42c537d2@newsgate.onet.pl...
    [..]
    > > > Gwoli przypomnienia : wbrew pozorom istnieja stanowiska wymagajace
    wiedzy
    > > > specjalistycznej.
    > > ...które wymagają na ogół kilku lat doświadczenia w zawodzie. Wówczas
    > > kwestia ukończonej uczelni (nie: typu i kierunku) schodzi na dalszy
    plan.
    >
    > Ale mowa byla o absolwentach.
    Rzadko zdarza się rekrutować absolwentów na specjalistyczne stanowiska. Już
    raczej planuje się dla nich ścieżkę rozwoju rozłożoną na kilka lat. Wówczas
    kryteria oceny, jakim podlega kandydat są ostrzejsze i obejmują więcej
    czynników niż tylko typ szkoły jaką abolwent ukończył. Przyczyna jest
    prosta - firma przez te kilka lat zamierza mocno w kandydata inwestować, aby
    uczynić go swoim specjalistom, więc już na wstępie stawia poprzeczkę b.
    wysoko.

    Z taką właśnie sytuacją mam styczność obecnie. Firma chce zrekrutować i
    wykształcić przyszłych kierowników. Rekrutacja jest prowadzona w grupie
    około 100 absolwentów uczelni technicznej. Kandydaci są poddawani wnikliwej
    analizie osobowościowej.

    Są jeszcze dwa czynniki b. ważne w naszych rozważaniach:

    1. Czasami absolwent kończy darmową szkołę państwową zamiast renomowanej
    prywatnej, bo na prywatną go nie stać. Nijak się to nie ma do jego
    potencjału.

    2. Krytycznym błędem w pracy HRa jest spekulowanie na temat kandydata (np.
    ukończył taką szkołę więc pewnie będzie do bani albo pewnie będzie super) i
    uleganie stereotypom lepsze / gorsze.

    pozdrawiam
    m.

    Wtedy sprawa, w przypadkow zawodow zwiazanych z
    > wiedza techniczna/scisla, wyglada nastepujaco:
    > -istnieja jakies imitacje kierunkow technicznych na uczelniach
    prywatnych, ale
    > okreslenie ich poziomu jako "tragiczny" to przesadne dowartosciowywanie
    tych
    > uczelni - sugeruje bowiem istnienie jakiegos poziomu
    > -o istnieniu kierunkow scislych nie technicznych (jak np. matematyka) ja
    > zupelnie nie slyszalem
    >
    > No i slowo o takich rzeczach jak "motywacja", "szybkosc uczenia sie",
    "ambicja"
    > et cetera. Otoz moim skromnym (tym razem) zdaniem - ukonczenie platnej i
    do
    > tego kiepskiej(uwaga: caly czas pisze o kierunkach techicznych i scislych)
    > uczelni to dowod wlasnie na:
    > -slaba motywacje
    > -niesprecyzowane oczekiwania i zainteresowania
    > -niezdolnosc szybkiego (i nie tylko) uczenia sie
    >
    >
    > A.
    >
    > --
    > Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1