eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeminister pracy Patera a komusze podatkiRe: ZUS daj nam LUZ, bylo:minister pracy Patera a komusze podatki
  • Data: 2004-09-09 10:35:42
    Temat: Re: ZUS daj nam LUZ, bylo:minister pracy Patera a komusze podatki
    Od: kingram <tuxman@_WYTNIJTO_op.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Marek wrote:
    > To przecież normalne, że pracownik najemny patrzy tylko z pozycji
    pracownika
    > najemnego. Nienormale byłoby, gdyby najemny patrzył z pozycji pracodawcy.
    Wybacz. To nie jest normalne że pracownik patrzy tylko ze swojej pozycji
    na firmę w której pracuje. Owszem - przede wszystkim pracuje dla siebie
    - dla pensji, emerytury itd. ALE powinien jednocześnie dbać o interes
    firmy - powinien ją godnie reprezentować - bo dzięki takiemu podejściu
    firma będzie dalej funkcjonować - a pracownik najemny będzie miał pracę.
    Jeśli pracownik przestanie dbać o interes firmy (jak np. w
    komunistycznym FSM-ie bywało - wyrzucanie części zamiennych z fabryki
    przez płot - żeby je później sprzedać) - to firma prędzej czy później
    padnie - bądź ktoś ją przejmie... I ludzi pójdą na bruk (co w wyżej
    wymienionym FSM-ie nastąpiło).

    > Każdy dba o swój interes, a źle się dzieje gdy politycy nie dbają
    > o interes najemnych.
    Zgodnie z tym co mówisz logicznym jest stwierdzenie że politycy powinni
    dbać o swój interes - co zresztą czynią - więc nie rozumiem twoich
    utyskiwań pod ich adresem...

    > W końcu polityk jest zatrudniony również przez tego
    > najemnego za przypadającą na niego cząstkę budżetu.
    > Obawiam się, że politycy w Polsce źle traktują bezrobotnych bo uważają,
    > że jeżeli bezrobotny nie płaci podatku na utrzymanie polityka, to nie trzeba
    > brać go poważnie.
    Politycy niczego "nie uważają". Dbają o swoje interesy i bezrobotni są
    im potrzebni jedynie tuż przed i w czasie wyborów...

    > Czyżby bezrobotnych w Polsce było jeszcze za mało,
    > żeby w wyborach przekonać polityków, że są w błędzie?
    > To nakłanianie bezrobotnych do "pracy na swoim" to chyba też jakaś choroba
    > lub cynizm. Zamiast utworzenia miejsca pracy, namawianie do samozatrudnienia.
    > Oczywiście, że nikt nie zabrania "pracy na swoim", a niektórzy są nawet do
    > tego zmuszani. Tylko,że DG za grosze i ponad 8h dla jednego pracodawcy
    > (nazywanego w tym układzie usługobiorcą) to wyzysk a nie DG, czas pracy
    > wyklucza bowiem możliwość pracy dla innych "usługobiorców".
    Tutaj aż bije Marksizmem/Leninizmem... Sry.. Ale to nie było chyba
    poważnie?

    > W tym szumie wokół samozatrudniania jakoś nikt nikogo nie pyta, czy on się
    > nadaje do własnej DG. Przecież gdyby się nadawał, to dawno by już ją założył
    > a nie siedział na bezrobociu (nie mylić z siedzeniem na zasiłku, bo teraz
    > zasiłek mają nieliczni, a większość jest trwale bezrobotna).
    Powiem ci na co cierpią twoi "trwale bezrobotni" - na niemoc umysłową.
    To taka choroba cywilizacyjna naszych czasów.

    Byłem bezrobotny - jak to nazywasz... Przez 10 miesięcy i to za granicą,
    gdzie traktowano mnie jak "Auslendra"... W tym czasie rozwoziłem pizzę i
    napoje do prywatnych domów i szukałem pracy.
    Teraz jestem "stale zatrudniony" + rozkręcam swoją działalność
    prywatną... Pokonałem barierę odrętwienia i niemocy - czego innym
    bezrobotnym życzę...

    --
    - -

    Bsrgds,
    kingram

    Penguin#171437

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1