eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeInne zdjęcie w CV - czy to będzie oszustwo?Re: Inne zdjęcie w CV - czy to będzie oszustwo?
  • Data: 2008-09-30 22:03:40
    Temat: Re: Inne zdjęcie w CV - czy to będzie oszustwo?
    Od: "strach" <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    "Noe Bat" <n...@o...pl> wrote in message
    news:gbsuce$uon$1@achot.icm.edu.pl...
    > Użytkownik "strach" <s...@g...pl>
    >>>> 1. kandydat oszukuje - jak potem zaufać takiemu pracownikowi? Po takim
    >>>> zagraniu zawsze bym się zastanawiał, gdzie jeszcze może oszukiwać, i
    >>>> jaka część jego czasu i wysiłku zamiast na pracę idzie na
    >>>> asekuranctwo i pozorowane działania wybielające, którego próbkę dał
    >>>> na samym początku współpracy
    >>> Nie przesadzaj z nazwaniem tego oszustwem, przecież rekrutacja nie jest
    >>> zdalna. Są takie zajęcia, gdzie nie można oszukiwać. A taki gość lekko
    >>> koloryzujący i pomysłowy może być np. bardzo cennycm marketingowcem.
    >>> Który z nich nie deformuje prawdy?
    >> Jesteś co najmniej nazbyt wyrozumiały. Taka wyrozumiałość może
    >> oznaczać dla pracodawcy konkretne koszta i rekruter zawsze ma to na
    >> względzie - nie lekceważąc przynajmniej tych ewidentnych symptomów,
    >> które zostają w papierach. Być może są stanowiska, gdzie taka
    >> konfabulacja byłaby luźniej potraktowana (wróżka? telemarketer?
    >> rzecznik rządu?), ale nie róbmy z tego reguły.
    > Jakie koszty może ponieść pracodawca w związku z innym wyglądem
    > pracownika ? Chyba nie mówimy o zawodzie modela tylko jakiejś typowej
    > pracy gdzie co najwyżej można wymagać schludności.


    Miałem na myśli to, co zacytowałem na górze - skutki pobłażliwości w ocenie
    opisanego zachowania (uczciwości konkretnie), polegające na zatrudnieniu
    kogoś kogo potem trzeba zwolnić, z czym wiąże się m.in. koszt zrekrutowania
    i przeszkolenia kolejnego pracownika.
    Co do znaczenia wyglądu, to wycofuję swoje wcześniejsze obiekcje, jednak
    czasem może być ono duże nie tylko w oczywistych przypadkach jak model - np.
    kiedy ktoś będzie miał kontakt z dziennikarzami, negocjował kontrakty,
    pozyskiwał klientów itp.


    >> Najczęściej fotografie nie są wprost wymagane, wtedy wystarczy nie
    >> wstawiać - chyba lepiej niż demonstrować swoje luźne podejście do
    >> prawdy?
    > No ale chodzi o to, kiedy są wymagane.

    W tym wątku nie ograniczamy się do tej sytuacji. To jedna z możliwości.

    Wtedy jednak lepiej je dołączyć i
    > lepiej jak będzie to zdjęcie ładne. Jeśli ładne to ... sam się pracodawca
    > prosi o podkładanie tzw koloryzowanego.

    A jak zaproponuje nieatrakcyjne wynagrodzenie, to sam się prosi żeby go
    potem okraść? Przykład może skrajny, ale obrazuje tą samą logikę.

    >> Zdjęcie to akurat z reguły najmniej ważna sprawa, w krajach bardziej
    >> rozwiniętych pod tym względem w ogóle się nie dołącza zdjęć, a podobno
    >> nawet oferty ze zdjęciami są odrzucane ze względów formalnych, aby
    >> uniknąć zarzutu nierównego traktowania.
    > Sam widzisz więc, że można mieć coś przeciwko.

    Można, wtedy się nie aplikuje.

    No ale skoro pracodawca
    > chce to niech ma jak wyżej :)

    Patrz przykład o okradaniu.

    >> Ja osobiście potrzebuję zdjęcia tylko po to, żeby
    >> łatwiej rozpoznać kandydata czekającego na recepcji.
    > Ciekawe czy wysyłasz jemu swoje zdjęcie ?

    To ja mam go zgarnąć z recepcji, nie on mnie.

    >> protest przez wprowadzenie w błąd oznacza marnowanie cudzego czasu.
    > Takie prawo rekrutowanego :)

    W sensie moralnym? To że nie ma za to kary nie oznacza, że to jego prawo.
    Pomyśl w drugą stronę - co czujesz, kiedy firma po rozmowie obiecuje że
    oddzwoni niezależnie od decyzji i nie oddzwania? Uważasz że to jej prawo? Ja
    nie, choć jak wiadomo jest to nagminne.


    >> Zastanowiłbym
    >> się jeszcze nad zupełnie oczywistymi przypadkami, np. wymóg dołączenia
    >> zdjęcia przypadku kopacza rowów czy kucharki - ale nie mów że takie
    >> przypadki nie są marginalne.
    > Co za różnica czy marginalne ?

    Szkoda czasu na teoretyzowanie o patologiach spotykanych w praktyce raz na
    ruski miesiąc. Moim zdaniem w takich przypadkach założenie o przypadkowym
    przekalkowaniu wymogu dołączenia fotografii z innych ogłoszeń jest tak
    mocne, że olałbym taki wymóg. Inne przypadki nie są już tak oczywiste (patrz
    przykłady podane wyżej) - jak nie jestem pewien to wolę założyć że jest,
    chyba że mi bardziej zależy na niepokazywaniu zdjęcia niż na pracy, wtedy
    nie załączam nic i liczę, że mimo to zaproszą.

    Na koniec, nawiązując do aspektu prawnego dyskutowanego przez Liwiusza i
    Jotte - przez "wymóg" rozumiem wyrażone w ogłoszeniu oczekiwanie, bez
    precyzowania czy ma charakter prośby czy warunku dopuszczającego.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1