-
Data: 2008-10-04 21:28:41
Temat: Re: Inne zdjęcie w CV - czy to będzie oszustwo?
Od: "strach" <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Czas uporządkować przedmiot sporu, bo zrobił się flejm :) Mnie nie chodzi tu
tylko o zdjęcie, bardziej o pryncypia.
Zgadzam się, że kandydatom może nie odpowiadać zapotrzebowanie na zdjęcie,
wyrażone w ofercie. Są dwie możliwości: wyrażono je jako prośbę lub wymóg. W
obu przypadkach można się nie stosować: w pierwszym przypadku z
niechciejstwa, w drugim przypadku bo to niezgodne z prawem. Sedno sprawy
jest w tym, że zagranie fałszywym zdjęciem jest oszustwem, może nie o
decydującym znaczeniu (skutkuje tylko stratą czasu), ale jak napisałem
chodzi o zasadę. Jeśli komuś nie odpowiadają reguły rekrutacji, to się nie
aplikuje zamiast oszukiwać - przecież nie ma obowiązku. Własne przekonanie o
niesłuszności takiego wymagania nie jest usprawiedliwieniem, bo udział w
rekrutacji jest dobrowolny. Jeśli dostaje się zaproszenie na dobrowolną
imprezę towarzyską, której reguły nam nie pasują, nie rozwala się jej łamiąc
te reguły i próbując nawracać ich autorów - tylko się nie idzie. Jest w tym
jakaś podwójna moralność - zezwalać sobie na obchodzenie
umówionych/dorozumianych reguł, jednocześnie oczekując ich przestrzegania od
drugiej strony (fakt, że jest wielu którzy ich nie przestrzegają, niczego
nie zmienia).
Wziąłem udział w tej dyskusji, bo prowadząc czasem rozmowy kwalifikacyjne
miałem kilka razy nieprzyjemność spotkać się z zagraniami, u podstaw których
leżały chyba podobne poglądy do tych, które prezentujesz. Najbardziej
wkurzające w nich było właśnie przekonanie, że kandydat ma prawo narzucać
drugiej stronie swoje oczekiwania odnośnie sposobu prowadzenia rekrutacji.
Otóż nie - to pracodawca określa reguły, kandydat je akceptuje albo nie
aplikuje. Przykład: assessment centre, planowana gra zespołowa wymagająca
dokładnie pięciu osób. Zaproszeni kandydaci zostali poinformowani, że to
będzie AC i uprzedzeni, że są szczególne powody żeby powiadomić w razie
wycofania / niemożności przybycia. Dla pewności dzień wcześniej po południu
potwierdzenie telefoniczne, czy rano wszyscy będą - jest ok. I co? Jeden
delikwent po przybyciu stwierdza, że on się w to bawił nie będzie, bo uważa
że to nieskuteczne narzędzie, nie ma sensu go stosować i woli zwykłą
rozmowę. I weź teraz szukaj na gwałt osoby z firmy, która akurat może na
kilka godzin rzucić swoje zadania i zagrać w zastępstwie jego rolę, żeby
pozostali czterej nie musieli jeszcze raz przyjeżdżać (o ściągniętych
asesorach nie wspominając). Ani mi w głowie zmuszać kogoś do czegoś na co
nie ma ochoty, ale wiedział wcześniej i swoje zastrzeżenia mógł wyrazić z
wyprzedzeniem, wtedy byśmy podziękowali i zaprosili kogoś innego. Tymczasem
on wie lepiej w jaki sposób my powinniśmy go sprawdzać i postanowił nam
POMÓC to zrozumieć. Czujesz? I to samo jest ze zdjęciem - jak nie
akceptujesz takiej prośby, to mów od razu, a nie graj Konrada
Wallenroda.Wolny rynek też niczego tu nie zmienia, po prostu zastanów się
jak byś się czuł, będąc rekruterem.
Żeby nie było, spójrzmy też od strony kandydata. O tym, że nie ma przymusu
grania w nielubianą grę, było już wyżej. Obawa przed negatywnym wpływem
zdjęcia też nie ma dobrego uzasadnienia. Jeśli wygląd jest ważny w tej pracy
(np. hostessa), to i tak zostanie oceniony na spotkaniu. Jeśli nie, to
jesteśmy w punkcie gdzie boimy się, że pozamerytoryczny aspekt wpłynie na
decyzję o naszym zatrudnieniu. Tutaj warto sobie uświadomić, że
najważniejszym celem rekrutera jest zatrudnienie osoby, która się nada.
Upraszczając - rekruter z działu rekrutacji boi się że ktoś potem zapyta
"kto przyjął taką lamę", a kierownik rekrutujący do swojego zespołu (jak ja)
zrobiłby sobie sam krzywdę, przyjmując osobę ładną ale mniej kompetentną.
Zgadzam się, że jeśli jest kilka osób ocenionych podobnie, pewnie wygra ta o
najlepszym wyglądzie. Jednak nie wyobrażam sobie, żeby gdziekolwiek ta
selekcja odbywała się w fazie czytania CV. Wysyłanie fałszywego zdjęcia nic
tu więc nie pomoże, a wręcz od razu grzebie szanse.
Gratulacje dla wszystkich, którzy dobrnęli do końca tego posta :)
Następne wpisy z tego wątku
- 04.10.08 21:45 strach
- 05.10.08 06:26 MC
- 05.10.08 07:23 andreas
- 05.10.08 11:43 strach
- 05.10.08 17:48 cerutin
- 06.10.08 11:17 Noe Bat
- 06.10.08 11:20 Noe Bat
Najnowsze wątki z tej grupy
- Pedalskie ogłoszenia na rządowej s. WWW oferty.praca.gov.pl:443
- Nauka i Praca Programisty C++ w III Rzeczy (pospolitej)
- Ile powinien trwać tydzień pracy?
- Jakie znacie działające serwery grup dyskusyjnych?
- is it live this group at news.icm.edu.pl
- praca 12/24
- 5 minut przerwy przy komputerze
- raczej już nigdy nie będę pracował w Polsce
- Stanowiska sztucznie tworzone
- Re: SOLUTIONS MANUAL: Optical Properties of Solids 2nd Ed by Mark Fox
- zapłata
- Re: Cwana cwaniurka czyli niemieccy oszuści.
- Re: Cwana cwaniurka czyli niemieccy oszuści.
- Jawność zarobków wszystkich
- rozmówki przy wódeczce...
Najnowsze wątki
- 2024-11-25 Wrocław => Lead Java EE Developer <=
- 2024-11-25 Warszawa => Business Development Manager - Network and Network Securit
- 2024-11-25 Kraków => Programista Full Stack (.Net Core) <=
- 2024-11-25 Lublin => Senior PHP Developer <=
- 2024-11-25 Karlino => Konsultant wewnętrzny SAP (FI/CO) <=
- 2024-11-25 Warszawa => ECM Specialist / Consultant <=
- 2024-11-25 Katowice => Regionalny Kierownik Sprzedaży (OZE) <=
- 2024-11-25 Warszawa => Senior Frontend Developer (React + React Native) <=
- 2024-11-25 Lublin => Inżynier Serwisu Sprzętu Medycznego <=
- 2024-11-25 Gdańsk => Kierownik Działu Spedycji Międzynarodowej <=
- 2024-11-25 Gdańsk => Head of International Freight Forwarding Department <=
- 2024-11-25 Lublin => Programista Delphi <=
- 2024-11-25 Marki => Front-End Developer (React/Three.js) <=
- 2024-11-25 Bieruń => Team Lead / Tribe Lead FrontEnd <=
- 2024-11-23 Białystok => Inżynier bezpieczeństwa aplikacji <=