eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeCzy jest coś niewłąściwego/niemoralnego w wysyłaniu CV › Re: Czy jest coś niewłąściwego/niemoralnego w wysyłaniu CV
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: gont <g...@d...plusnet.pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: Czy jest coś niewłąściwego/niemoralnego w wysyłaniu CV
    Date: Mon, 13 Feb 2012 11:13:51 +0100
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 81
    Message-ID: <jhanp0$edi$1@inews.gazeta.pl>
    References: <4f24e460$0$1210$65785112@news.neostrada.pl>
    <jgmbq8$h9k$1@inews.gazeta.pl> <jgmcao$in0$1@inews.gazeta.pl>
    <2...@o...pl>
    <4f2f0694$0$26697$65785112@news.neostrada.pl>
    <2...@o...pl>
    <jgo1j2$3sd$1@inews.gazeta.pl>
    <2...@o...pl>
    <jguo42$h3k$1@inews.gazeta.pl> <jgvva7$8mb$1@inews.gazeta.pl>
    <jh068p$sus$1@inews.gazeta.pl> <jh08a3$5ju$1@inews.gazeta.pl>
    <jh40k2$9dv$1@inews.gazeta.pl> <jh45bj$nll$1@inews.gazeta.pl>
    <jh48ki$4f3$1@inews.gazeta.pl> <jh6ng9$lqk$2@inews.gazeta.pl>
    <jhahnc$pho$1@inews.gazeta.pl> <jham77$9p3$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: isengard.shh.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1329128032 14770 193.239.58.153 (13 Feb 2012 10:13:52 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 13 Feb 2012 10:13:52 +0000 (UTC)
    X-User: gont123
    In-Reply-To: <jham77$9p3$1@inews.gazeta.pl>
    User-Agent: Thunderbird 2.0.0.24 (Windows/20100228)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:239968
    [ ukryj nagłówki ]

    Wojciech Jaczewski pisze:
    > gont wrote:
    >

    > Nie wszystkie praktyki, które powstały mają uzasadnienie merytoryczne.
    > Przyznam, że historii tej praktyki nie znam - czy wybierano tak ludzi od
    > zawsze, czy kiedyś inaczej a w którymś momencie zmieniono formę na samą
    > rozmowę.
    >

    Dla mnie ma sens. Ale prawdę mówiąc nie znam innej. Jak ja się
    rekrutowałem (znaczy byłem kandydatem) to zawsze tak to wyglądało.

    To może z drugiej strony. Jak w takim razie według Was powinno to
    wyglądać? Same testy? A może kawałek softu do wykonania?

    >> Co do umiejętności oratorskich, to wbrew pozorom też jest to dobrze
    >> sprawdzić, szczególnie w przypadku programistów. Niestety zdarzają się
    >> jednostki z ujemnym interfejsem komunikacyjnym.
    >
    > I te umiejętności są w przypadku programisty ważniejsze od umiejętności
    > programowania?

    A czy ja to gdzieś napisałem?

    > A przy braku jakiegokolwiek sprawdzenia umiejętności programowania,
    > umiejętności prowadzenia rozmowy, wygląd, itp. stają się jedynymi kryteriami
    > wyboru.
    >

    Bez przesady. Nie wiem czemu robicie założenie, że kandydat łże jak
    pies. Jaki miałby w tym interes? Jeśli nie umie programować to w
    rozmowie z kompetentną osobą (w naszym wypadku jest to kierownik działu
    programistów), to przecież od razu wyjdzie. Jak napisze biegły angielski
    i niemiecki, a nie potrafi złożyć dwóch zdań, to wystarczy że część
    rozmowy będzie w obcym języku i co wtedy zrobi?

    Poza tym standardem jest zatrudnienie na okres próbny. Jaki sens miałoby
    dla kandydata nakłamać jak głupi, żeby po miesiącu wylecieć z hukiem?

    >> Pracujemy w zespole, i niestety nawet geniusz, jeśli nie będzie umiał
    >> sklecić dwóch zdań, to jego wartość dramatycznie spada.
    >
    > Mówiąc szczerze... wątpię. Jeśli ktoś poprawnie rozwiąże jakiś istniejący
    > problem, to co złego się stanie, jeśli nie będzie umiał w piękny sposób się
    > tym pochwalić? I nawet jeśli nie będzie to "geniusz" a tylko człowiek nieco
    > ponad przeciętną w firmie - szkody to wg mnie nie przyniesie.
    > Nie przeceniałbym też umiejętności rozmowy w pracy w zespole. Owszem,
    > człowiek z lepszymi umiejętnościami oratorskimi, zdoła przekonać kierownika
    > - przykładowo - że błąd nie jest nie w jego części, lecz w części kogoś
    > innego - ale raczej KORZYŚCI to zespołowi nie przynosi.
    > Na prawdę, dopóki się rozwiązuje istniejące problemy, a nie próbuje ich
    > zwalić na kogoś innego, to umiejętność rozmowy jest mało ważna.

    A tam, łapiecie mnie za słówka. Przyczepiliście się do tych umiejętności
    oratorskich i dorabiacie jakieś ideologie.

    Jedyne co twierdzę, że umiejętność sprawnego dogadania się jest jedną z
    ważnych cech u programisty i też powinna podlegać ocenie w czasie
    rekrutacji.

    >> Co gorsza jesteśmy małą firmą, więc zdarza się (raczej rzadko), że
    >> programista musi np pogadać z klientem, albo przeprowadzić szkolenie.
    >
    > A mi się gadanie z przedstawicielami klienta (przedstawicielami nie-
    > handlowymi, lecz technicznymi) zdarzało często. Ale to nie były rozmowy w
    > stylu że mam się autopromować przed człowiekiem, tylko pomóc w rozwiązaniu
    > jakiegoś problemu, lub omówić niektóre szczegóły techniczne tworzonego
    > dopiero urządzenia.
    >

    No i znów.

    Tak napisałem "pochwalić". Nie, nie chodziło mi o reklamę i
    autopromocję, tylko o zaprezentowanie swoich umiejętności i doświadczenia.

    --
    gonT
    >>Trzeba się pilnować, bo inaczej ani się człowiek nie obejrzy, a już
    zaczyna każdego żałować i w końcu nie ma komu w mordę dać.
    (W. Wharton: Ptasiek)<<

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1