eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeCzy jest coś niewłąściwego/niemoralnego w wysyłaniu CVRe: Czy jest coś niewłąściwego/niemoralnego w wysyłaniu CV
  • Data: 2012-02-13 14:12:06
    Temat: Re: Czy jest coś niewłąściwego/niemoralnego w wysyłaniu CV
    Od: gont <g...@d...plusnet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    news pisze:
    > Użytkownik "gont" napisał:
    >> Jesteś studentem? Tak mi jakoś wyglądasz...
    >
    > skoro nie lubicie studentów to możecie przeprowadzać rekrutację w
    > gimnazjum.

    Czy ja gdzieś napisałem, że nie lubimy studentów?

    >
    >> Tak, takich właśnie kompetencji potrzebujemy! Wyobraź sobie, że pisząc
    >> aplikację współpracującą z bazą danych musisz
    >> znać c++ i sql! Zdziwiony?
    >
    > aż dziw bierze że pisząc taką aplikację nie trzeba jeszcze dodatkowo znać
    > grafiki i to jeszcze biegle na programach posiadanych przez firmę, nie
    > trzeba mieć prawa jazdy z własnym autem i znać się na ekonomi, negocjacjach
    > i administracji, no bo przecież trzeba dojechać do klienta, podpisać z nim
    > umowę i wynegocjować cenę, a to wszytko za 1500 brutto, ech ciężkie jest
    > życie pracodawcy, żeby przy takim bezrobociu pracownika nie móc znalźć.
    >
    >

    Kolega to chyba z pokolenia oburzonych...

    Jak można wymagać znajomości trzech (właściwie dwóch i pół) technologii
    od biednego pracownika?

    A ty pracujesz gdzieś? Jako programista?

    Jeśli tak, to co - jesteś programistą C++ i tylko i wyłącznie?

    A jak macie napisać aplikację do komunikacji, to co - jest osobny
    konsultant do spraw TCP/IP?

    >> Angielski jest wymagany na poziomie rozumienia dokumentacji.
    >> Dobrze byłoby też gdyby taki kandydat był w stanie wytworzyć
    >> prosty tekst techniczny po angielski
    >
    > do rozumienia dokumentacji Angielski nie wystarczy,

    ?? Wybacz, ale nie rozumiem tej wypowiedzi.

    > a co do pisania tekstów
    > nie prościej zlecić je zawodowemu tłumaczowi?

    WOW to już fantastyczny pomysł.

    Wyobraź sobie taką sytuację - mamy kupioną bibliotekę, która jest
    wykorzystywana np do rysowania grafiki wektorowej i znajdujemy problem -
    funkcja niceLibrary_drawCircle(...) rysuje nam elipsy zamiast kółek.
    No to sie pisze maila do autorów, albo wpis na forum. I przychodzi
    odpowiedź - use niceLibrary_drawCircleNotEllipse(...).

    Problem rozwiązany w jeden dzień - tak długo, bo producent biblioteki
    mieszka dajmy na to w Rosji i to na jej drugim końcu.

    Teraz wyobraź sobie tą procedurę z zawodowym tłumaczem.

    Najlepiej żeby było na czasie to jeszcze w outsourcingu :)


    > skoro nie można znaleźć programisty c++, javy i sql w jednym to nie
    > prościej
    > zatrudnić trzech oddzielnych i zlecać im to co potrafią?
    >

    Wiesz, nikt ci nie zabrania stosować takiego podejścia w swojej firmie.

    Jak dla mnie, nie ma to sensu w niewielkim projekcie.

    Owszem stosuje sie takie podejście w dużych projektach - operacje na
    bazie danych są w procedurach i funkcjach. Programista C++ je tylko
    wywołuje. Ale nawet do tego trzeba tego sql-a znać chociaż trochę.

    --
    gonT
    >>Trzeba się pilnować, bo inaczej ani się człowiek nie obejrzy, a już
    zaczyna każdego żałować i w końcu nie ma komu w mordę dać.
    (W. Wharton: Ptasiek)<<

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1