eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeBezrobocie w polsce - wielka fikcja...Re: Bezrobocie w polsce - wielka fikcja...
  • Data: 2005-09-21 12:38:43
    Temat: Re: Bezrobocie w polsce - wielka fikcja...
    Od: Tomasz Płókarz <t...@x...xn--p-ela.hahahaha.> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia 21-09-2005 o 14:20:21 Immona <m...@s...pl> napisał:

    >
    > Użytkownik "Tomasz Płókarz"
    > <t...@x...xn--p-ela.hahahaha.> napisał w wiadomości
    > news:op.sxga55sifrn0ri@donkichot...
    >> Dnia 21-09-2005 o 13:08:52 Immona <m...@s...pl> napisał:
    >
    >>> Nie. Ludzie uzaleznieni od socjalu, ktorzy zatracili swoja zaradnosc i
    >>> nie wylecza sie z socjalistycznego myslenia, nie pojda zakladac firm
    >>> lub pracowac, nawet jak im glod zajrzy w oczy. Predzej sie zapija na
    >>> smierc albo zrobia demolke w Warszawie lub swoich miejscowosciach,
    >>> ewentualnie beda probowali krasc i rabowac badz zebrac.
    >>
    >> Czyli mowisz, ze jednak bedzie im sie chciało?
    >
    > Bedzie im sie chcialo robic rzeczy, ktore beda nader klopotliwe dla
    > otoczenia. a otoczenie bedzie musialo zainwestowac w naprawienie szkod i
    > zapobieganie.
    >
    >>> Slabe wytlumaczenie. Zeby nawet byc takim drobnym handlarzem, to
    >>> trzeba kapowac, jak dziala rynek. I trudno nie byc swiadomym, co
    >>> przeszkadza. Mialam okazje gadac z kilkudziesiecioma wlascicielami
    >>> malych firm podczas pewnej ankiety i zadawac im wlasnie takie pytanie.
    >>> (Po drodze tlumaczylam je na jezyk ludzki z czegos w rodzaju "jakie
    >>> elementy otoczenia prawno-gospodarczego bla bla".)
    >>
    >> A widzisz, to jest język polityki i ekonomii w skali makro.
    >
    > Wiem az za dobrze. Nawet sie juz nim nauczylam gadac. :D
    >
    >>
    >>> Jednomyslnosc byla powalajaca. Zlikwidowac ZUS dla przedsiebiorcow,
    >>> zmniejszyc koszty pracy, uproscic przepisy ksiegowe i kadrowe, nie
    >>> molestowac kontrolami trwajacymi miesiac
    >>
    >> To są odpowiedniki roszczeniowej postawy np. związków zawodowych.
    >>
    >
    > Mozna to oczywiscie tak nazwac. Tyle, ze roszczeniowosc zz powoduje
    > wygode dla ich czlonkow i dla coraz mniejszej grupy zatrudnionych na
    > umowe o prace ze szkoda dla przedsiebiorcow i bezrobotnych, natomiast
    > efekty takiej jak ww. roszczeniowosci przedsiebiorstw moga byc korzystne
    > dla wszystkich, bo te przedsiebiorstwa majac lepsze warunki rozwina sie,
    > beda bardziej produktywne, beneficjentami rozwoju gospodarki sa wszyscy.
    > Zwiazkowiec od przywilejow nie staje sie bardziej produktywny dla
    > gospodarki.

    Obawiam sie niestety, ze chcieliby takze likwidacji hipermarketow i
    powstrzymania zalewu tanich chinskich [potrzebne wstawić]... itd. - pod
    tymi samymi haslami rozwoju rodzimej przedsiebiorczosci, miejsc pracy itd.
    Ci bardziej swiadomi chcieliby takze np. oslabiania zlotowki "w celu
    poprawienia konkurencyjnosci eksportu" - a wszystkie te postulaty są
    oczywiscie szkodliwe.

    >> Ludzie mający liberalne poglady gospodarcze dzielą się z grubsza na
    >> tych, którzy głosują na JKM i na tych, którzy mylą się wierząc w hasła
    >> takiej np. PO.
    >
    > to nie chodzi o wiare w hasla, tylko o to, ze PO jako jedyne z tych,
    > ktore beda mialy realne wplywy w parlamencie daje jakas nadzieje.
    > Wiekszosc podchodzi do tej nadziei sceptycznie, ale to i tak lepsze niz
    > jej brak.
    >
    > Znam sporo osob o liberalnych pogladach gospodarczych. Miedzy innymi
    > takich, co:
    > - nie glosuja, bo zniechecili sie do polityki / nie widza kogos, na kogo
    > z pelnym przekonaniem by mogli oddac glos
    > - glosuja na partie lewicowe ideologicznie, bo sa ludzmi nie lubiacymi
    > Kosciola, popierajacymi tolerancje itp. i ta kwestia jest dla nich
    > wazniejsza niz kwestie gospodarcze - to nie po nich dokonuja wyboru
    > partii (moze tez czesciowo z powodu niewiary, ze cos sie tu zmieni)
    > /sporo jest takich ludzi/
    > - kierujac sie wlasnym interesem glosuja na partie, w ktorej startuje na
    > posla ktos, kogo znaja, poniewaz wiedza, ze kolezanstwo z poslem
    > przyniesie im korzysci i to pewne w przeciwienstwie do oddawania glosu
    > na partie, ktora cos obiecuje w gospodarce, ale nie wiadomo, czy bedzie
    > miec dosc wladzy, zeby to zrobic albo czy sie nie wycofa pod naciskiem
    > spolecznym
    >
    > Swiat jest troche bardziej zlozony niz w Twojej wizji zlozonej z
    > socjalistow, oszukanych idiotow i oswieconych wyznawcow JKM.

    Mylisz sie co do mojej wizji, a ponieważ "z grubsza" najwyrazniej nie bylo
    dosc jasne, przyjmuję ten cios na gardę.

    --
    Odkąd myślę samodzielnie, głosuję na JK-M. http://pjkm.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1