eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje3-miesieczny okres probny a wypowiedzenie pracy;Re: 3-miesieczny okres probny a wypowiedzenie pracy;
  • Data: 2005-05-26 10:42:13
    Temat: Re: 3-miesieczny okres probny a wypowiedzenie pracy;
    Od: Kira <c...@-...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Re to: BH [Thu, 26 May 2005 12:22:35 +0200]:


    > Podejmując pracę z założeniem, że chce od razu odejść.
    > Weźmie od firmy pieniądze za np. miesiąc pracy, a nie
    > sądzę żeby w tym czasie firma jakoś rewelacyjnie dużo
    > temu pracownikowi zawdzięczałą.

    Nie no, chwila moment ;) Z tego co ja zrozumialam jego post,
    to on po prostu dostal propozycje pracy z jednej z kilku firm
    do ktorych chcial sie dostac, a ta firma kazala mu sie od reki
    zadeklarowac czy pracuje czy nie.

    Chlopak IMO calkowicie fair jest: powiedzial, ze to nie jest
    jedyna proopzycja, dal do zrozumienia ze pozostale moga sie
    okazac lepsze i chcial przeciagnac podpisanei umowy do chwili
    kiedy bedzie pewny ze chce akurat tutaj.

    To, ze firmie sie spieszy to jest cos, na co on wplywu
    nie ma. Potrzebuja pracownika na zaraz i tyle.

    > IMO w pierwszym miesiącu pracy pieniądze dostaje się
    > a'konto, bo nikt nie pracuje na 100% zanim się nie
    > "wdroży".

    Zalezy od stanowiska. Natomiast Twojego podejscia nie
    rozumiem kompletnie: okres probny jest po to, zeby OBIE
    strony sie nawzajem obejrzaly i podjely decyzje, czy chca
    dalej ze soba pracowac czy nie chca. W zwiazku z czym
    firma podpisujaca umowe na okres probny wie doskonale, ze
    po tym okresie pracownik moze stwierdzic "nie, dzieki".
    To samo wie pracownik.

    Obie strony ponosza pewne koszta tego czasu. Firma placi
    i szkoli, pracownik w tym czasie zostawia zazwyczaj szukanie
    innych mozliwosci i skupia sie na firmie -- wiec ma jakis
    miesiac z zyciorysu w razie czego ;)

    Tak ze moze nie przesadzajmy dopoki o okresie probnym mowa.

    > Poza tym p. Mosz w +/- mówił, i ja się z tym zgadzam, że
    > najważniejsza u pracownika jest lojalność.

    Ale co to ma do lojalnosci wlasciwie? Lojalnie to on juz
    uprzedzil, ze byc moze am inne oferty. Skoro mimo tego
    firma chce z nim podpisac umowe, to to jest ich decyzja,
    nie sadzisz? Uawzasz, ze powinien zrezygnowac z lepszych
    ofert tylko dlatego, ze ci byli pierwsi? Czemu?


    Kira

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1