-
1. Data: 2006-11-06 08:40:12
Temat: zwolnienie z pracy a niewykorzystany urlop
Od: Krzysiek Hycnar <khycnar@REMOVE_THIS.o2.pl>
Witam,
31 X zlozylem wypowiedzenie. Mam 3-miesieczny okres wypowiedzenia i 24
dni urlopu do wykorzystania. Wolalbym, zeby za ten urlop firma wyplacila
mi kase i teoretycznie jest to do zrobienia, gdyz mam co robic przez te
3 miesiace, a moj bezposredni szef nawet nie chce slyszec o urlopach,
zwolnieniu itp.
Jak sytuacja wyglada od strony formalnej. Kumpel doradzil mi, zeby dla
swietego spokoju zlozyc wniosek urlopowy, na ktorym ktos (np moj szef)
napisze "nie wyrazam zgody", a zlozyc go tylko po to, zeby wyzsi
decydenci w firmie nie mogli mi powiedziec czegos w stylu, "nie staral
sie pan o urlop, a mial pan na to caly rok".
Czy istnieje mozliwosc, ze firma moze nie wyslac mnie na "przymusowy"
urlop (w czasie trwania okresu wypowiedzenia) i do tego odmowic wyplaty
ekwiwalentu urlopowego?
Pozdrawiam
Krzysiek
-
2. Data: 2006-11-06 10:45:45
Temat: Re: zwolnienie z pracy a niewykorzystany urlop
Od: "E. Fiedor" <e...@g...pl>
>Czy istnieje mozliwosc, ze firma moze nie wyslac mnie na "przymusowy"
>urlop (w czasie trwania okresu wypowiedzenia) i do tego odmowic wyplaty
>ekwiwalentu urlopowego?
niestety tak.pracodawca może zdecydować, że wysyła w okresie wypowiedzenia na zaległy
urlop i trzeba iść.
Art. 1671. W okresie wypowiedzenia umowy o pracę pracownik jest obowiązany
wykorzystać przysługujący mu urlop, jeżeli w tym okresie pracodawca udzieli mu
urlopu. W takim przypadku wymiar udzielonego urlopu, z wyłączeniem urlopu zaległego,
nie może przekraczać wymiaru wynikającego z przepisów art. 1551.
Oczywiście ważne jest, czy to 24 dni to cały wymiar urlopu i tego pracodawcy? Bo 3
miesiące kończą się w styczniu, zatem w grę wchodzi też urlop za styczeń.
Faktycznie w tej sytuacji lepiej złożyć wniosek, zwłaszcza, kiedy wiadomo, że i tak
go pracodawca nie udzieli. Niemniej nie ma takiej możliwości, żeby na koniec szef
powiedział- sorry, mogłeś iść na urlop, teraz nie dostaniesz kasy.
pozdr.
Ewa
-
3. Data: 2006-11-06 11:29:20
Temat: Re: zwolnienie z pracy a niewykorzystany urlop
Od: Krzysiek Hycnar <khycnar@REMOVE_THIS.o2.pl>
Dzieki za odpowiedz :)
E. Fiedor napisał(a):
> >Czy istnieje mozliwosc, ze firma moze nie wyslac mnie na "przymusowy"
> >urlop (w czasie trwania okresu wypowiedzenia) i do tego odmowic wyplaty
> >ekwiwalentu urlopowego?
> niestety tak.pracodawca może zdecydować, że wysyła w okresie
> wypowiedzenia na zaległy urlop i trzeba iść.
Nie wiem czy sie dobrze zrozumielismy... tutaj bardziej chodzi mi o to,
czy pracodawca moze odmowic zaplacenia ekwiwalentu urlopowego nie
wspominajac nic o wyslaniu mnie na urlop - czyli, czy moze po prostu
cichaczem poczekac na 1 stycznia i powiedziec mi, ze nie wyplaci
ekwiwalentu bo np. urlop jest juz urlopem zaleglym itp itd (czyli o
triki i myki dostepne dla pracodawcy). Wiem ze jesli pracodawca
zdecyduje sie na wyslanie mnie na urlop to nie ma gadania musze isc.
>
> *Art. 167^1 . *W okresie wypowiedzenia umowy o pracę pracownik jest
> obowiązany wykorzystać przysługujący mu urlop, jeżeli w tym okresie
> pracodawca udzieli mu urlopu. W takim przypadku wymiar udzielonego
> urlopu, z wyłączeniem urlopu zaległego, nie może przekraczać wymiaru
> wynikającego z przepisów art. 155^1 .
>
> Oczywiście ważne jest, czy to 24 dni to cały wymiar urlopu i tego
> pracodawcy? Bo 3 miesiące kończą się w styczniu, zatem w grę wchodzi też
> urlop za styczeń.
Tak, te 24 dni to urlop do wykorzystania w tym roku i od bierzacego
pracodawcy (tego z ktorym umowe o prace rozwiazuje). Pracujac do konca
stycznia uzyskam 26/12 urlopu za 2007.
>
> Faktycznie w tej sytuacji lepiej złożyć wniosek, zwłaszcza, kiedy
> wiadomo, że i tak go pracodawca nie udzieli. Niemniej nie ma takiej
> możliwości, żeby na koniec szef powiedział- sorry, mogłeś iść na urlop,
> teraz nie dostaniesz kasy.
>
Zalozmy ze skladam taki wniosek i dostaje dwa podpisy (od bezposredniego
przelozonego i od kierownika oddzialu) o odmowie. I co dalej, czy moge
ten wniosek zachowac dla siebie jako ewentualna podkladke ("chcialem na
urlop to mi nie daliscie"), czy musze procedowac go jakos dalej (wyslac
do centrali firmy)?
Pzdr
Krzysiek
-
4. Data: 2006-11-06 11:45:05
Temat: Re: zwolnienie z pracy a niewykorzystany urlop
Od: Jakub Lisowski <j...@S...kofeina.net>
Dnia Mon, 06 Nov 2006 12:29:20 +0100, Krzysiek Hycnar <khycnar@REMOVE_THIS.o2.pl>
w <ein6gh$8bi$1@nemesis.news.tpi.pl> napisał:
> Dzieki za odpowiedz :)
>
> E. Fiedor napisał(a):
>> >Czy istnieje mozliwosc, ze firma moze nie wyslac mnie na "przymusowy"
>> >urlop (w czasie trwania okresu wypowiedzenia) i do tego odmowic wyplaty
>> >ekwiwalentu urlopowego?
>> niestety tak.pracodawca może zdecydować, że wysyła w okresie
>> wypowiedzenia na zaległy urlop i trzeba iść.
>
> Nie wiem czy sie dobrze zrozumielismy... tutaj bardziej chodzi mi o to,
> czy pracodawca moze odmowic zaplacenia ekwiwalentu urlopowego nie
> wspominajac nic o wyslaniu mnie na urlop - czyli, czy moze po prostu
> cichaczem poczekac na 1 stycznia i powiedziec mi, ze nie wyplaci
> ekwiwalentu bo np. urlop jest juz urlopem zaleglym itp itd (czyli o
> triki i myki dostepne dla pracodawcy). Wiem ze jesli pracodawca
> zdecyduje sie na wyslanie mnie na urlop to nie ma gadania musze isc.
Zrobić tak oczywiście może, a ty go możesz spokojnie wtedy pozwać do
sadu o zaległe wynagrodzenie wraz z odsetkami ustawowymi.
[ ... ]
> Zalozmy ze skladam taki wniosek i dostaje dwa podpisy (od bezposredniego
> przelozonego i od kierownika oddzialu) o odmowie. I co dalej, czy moge
> ten wniosek zachowac dla siebie jako ewentualna podkladke ("chcialem na
> urlop to mi nie daliscie"), czy musze procedowac go jakos dalej (wyslac
> do centrali firmy)?
On jest twój, bo twój przełożony decyduje, czy możesz czy nie możesz iść
na urlop.
Pieprzenie pod tytułem 'Pan się nie starał o urlop, to pan nie dostał",
czy też "Nie wypłacimy panu, bo to jest zaległy urlop" (a jakim ma kurna
być, przyszły?) to tylko i wyłącznie pieprzenie, urlop jest prawem
nabytym, i masz g ootrzymać, albo w formie dni wolnych, albo w formie
pieniężnej. Albo od razu, albo po skierowaniu sprawy do Sądu Pracy.
> Krzysiek
ja czyli jakub
--
Z zaparkowanego Forda Fulkersona wysiedli generał Grant i porucznik
Revoke.
-
5. Data: 2006-11-06 11:52:40
Temat: Re: zwolnienie z pracy a niewykorzystany urlop
Od: "E. Fiedor" <e...@g...pl>
Użytkownik "Krzysiek Hycnar" <khycnar@REMOVE_THIS.o2.pl> napisał w wiadomości
news:ein6gh$8bi$1@nemesis.news.tpi.pl...
Dobrze,jeśli na takim papierku podbiją się kadry, ale to zależy od struktury firmy.
Gwoli jasności- jeśli szef cichaczem posiedzi do końca okresu wypowiedzenia, to na
końcu będzie musiał wystawić świadectwo pracy, na którym suma ilości wykorzystanych
dni urlopu i tych, za które wypłacono ekwiwalent musi się zgadzać.Nie może odmówić
wypłacenia ekwiwalentu.
Nie ma tam miejsca na żadne chciał-nie chciał. Jeśli świadectwo pracy się nie zgadza-
oficjalne polecenie zapłaty za ekwiwalent.
Jeśli dostanie go oficjalnie firma, to przy takiej dokumentacji raczej zapłacą bo w
sądzie sprawa jest z marszu wygrana na pierwszej rozprawie, a dostaną jeszcze koszta
sądowe.
podstawa: Art. 171.§ 1. W przypadku niewykorzystania przysługującego urlopu w całości
lub w części z powodu rozwiązania lub wygaśnięcia stosunku pracy pracownikowi
przysługuje ekwiwalent pieniężny.
:)Ewa -
6. Data: 2006-11-06 13:13:44
Temat: Re: zwolnienie z pracy a niewykorzystany urlop
Od: Krzysiek Hycnar <khycnar@REMOVE_THIS.o2.pl>
E. Fiedor napisał(a):
> Gwoli jasności- jeśli szef cichaczem posiedzi do końca okresu
> wypowiedzenia, to na końcu będzie musiał wystawić świadectwo pracy, na
> którym suma ilości wykorzystanych dni urlopu i tych, za które wypłacono
> ekwiwalent musi się zgadzać.
<ciach>
Jeszcze raz dzieki za odpowiedz :). Moj szef jest spoko tak jak i
dyrektor oddzialu - oni sa ze mna, a ewentualne "myki" moze jedynie
robic centrala :)
Pzdr
Krzysiek