Witam Grupowiczów,

ostatnio rozmawiałem ze znajomym, który otrzymał wypowiedzenie od
pracodawcy.
Umowa byla na czas nieokreslony, a okres wypowiedzenia wynosił 3 miesiące.
W wypowiedzeniu pracodawca stwierdzal, ze utracil zaufanie do pracownika
i w zwiazku z tym chce zakonczyc stosunek pracy.

Wszystko bylo by OK, ale pracodawca utrzymywal, ze nie wyplaci odprawy,
poniewaz zwolnienie jest z winy pracownika.
Pracownik, nadal miał powierzane obowiązki takie jak z przed wypowiedzenia,
min.:
- opisywanie faktur na podstawie których dokonywane byly przelewy zamykajace
sie kwotami rzedu kilkunastu, kilkudziesieciu tysiecy PLN,
- negocjowanie i zatwierdzanie stawek za uslugi.
W zasadzie nic się nie zmieniło a myslę, że w wyniku utraty zaufania
pracodawca powinien zarządzić zwolnienie bez świadczenia pracy, czyli
pracownik siedzi sobie w domu przez okres wypowiedzenia.

Pracownik, chcąc udowodnić iż pracodawca wcale nie utracił zaufania, zwlekał
ze złożeniem pozwu do sądu pracy w ustawowym terminie 7 dni.

Niestety na pierwszej rozprawie Sąd po rozpatrzeniu argumentów stron, orzekł
o bezzasadności skargi na wypowiedzenie w związku z przekroczeniem terminu i
odrzucił skargę pracownika.
Pracownik jednak był uparty i odwołał się do sądu apelacyjnego, który
podtrzymał ww orzeczenie.
Niestety pracownik przegapił termin na złożenie wniosku o dostarczenie
(wyroku, decyzji ??) a w sądzie dowiedział się że jest już za późno na
czynienie jakich kolwiek kroków.

Czy są jakieś szanse aby ruszyć jeszcze tę sprawę ?? (ostatnia rozprawa Gru.
2003)
Może zaskarżyć polskie sądownictwo do trybunału Strasburgu??

Dodam, że sprawa dotyczy kwoty około 12tyś PLN + odsetki.

Będziemy wdzięczni za ewentualne konstruktywne komentarze.

Pozdrowienia

do góry

Użytkownik Doddie <p...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:c684dm$kgq$...@i...gazeta.pl...
> Witam Grupowiczów,
>
> Dodam, że sprawa dotyczy kwoty około 12tyś PLN + odsetki.
> Będziemy wdzięczni za ewentualne konstruktywne komentarze.
Z wlasnego doswiadczenia moge poradzic jako skuteczne w tej sytuacji jedynie
srodki nie koniecznie prawne... :-/
Pozdrawiam

Bonza

do góry

Użytkownik Bodzio napisał:
> Użytkownik Doddie <p...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:c684dm$kgq$...@i...gazeta.pl...
>
>>Witam Grupowiczów,
>>
>>Dodam, że sprawa dotyczy kwoty około 12tyś PLN + odsetki.
>>Będziemy wdzięczni za ewentualne konstruktywne komentarze.
>
> Z wlasnego doswiadczenia moge poradzic jako skuteczne w tej sytuacji jedynie
> srodki nie koniecznie prawne... :-/
> Pozdrawiam

Niestety - winny jest kulawy polski kodeks pracy.
Wlasnie przed wejscuiem w zycie tego przepisu, ostrzegano, ze bedzie to
praktycznie jedyna mozliwosc dla wiekszego pracodawcy aby zwolnic
pracownika nie placac mu odeszkodowania.

- wady - spieprzone papiery - ciezko wtedy rowniez dostac pozytywna opinie
- zalety - zachowuje sie praswo do zasilku dla bezrobotnych

Przy rozstaniu sie z pracodawca za porozumieniem sa problemy z zasilkiem
dla bezrobotnych, ale jesli chce sie miec niespieprzone utrata zaufania
papiery to lepiej sie dogadac. Samo odszkodowanie wg mnie jest
niemozliwe do wyegzekwowania, poniewaz pracodawca praktycznie nie ma
obowiazku udowodnic przyczyn utraty zaufania.

pzdr
Krzsyztof



> Bonza
>
>

do góry

Użytkownik "krzysztofsf" <k...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:c689f2$spr$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik Bodzio napisał:
> > Użytkownik Doddie <p...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> > napisał:c684dm$kgq$...@i...gazeta.pl...
> >
> >>Witam Grupowiczów,
> >>
> >>Dodam, że sprawa dotyczy kwoty około 12tyś PLN + odsetki.
> >>Będziemy wdzięczni za ewentualne konstruktywne komentarze.
>
> Niestety - winny jest kulawy polski kodeks pracy.
> Wlasnie przed wejscuiem w zycie tego przepisu, ostrzegano, ze bedzie to
> praktycznie jedyna mozliwosc dla wiekszego pracodawcy aby zwolnic
> pracownika nie placac mu odeszkodowania.
>
> - wady - spieprzone papiery - ciezko wtedy rowniez dostac pozytywna opinie
> - zalety - zachowuje sie praswo do zasilku dla bezrobotnych
>
> Przy rozstaniu sie z pracodawca za porozumieniem sa problemy z zasilkiem
> dla bezrobotnych, ale jesli chce sie miec niespieprzone utrata zaufania
> papiery to lepiej sie dogadac. Samo odszkodowanie wg mnie jest
> niemozliwe do wyegzekwowania, poniewaz pracodawca praktycznie nie ma
> obowiazku udowodnic przyczyn utraty zaufania.
>
> pzdr
> Krzsyztof
>

Zapomniałem dodać, że pracownik ten uzyskał na zakończenie pracy REFERENCJE
!!!, które oczywiście przedstawił w sądzie, natomiast w swiadectwie pracy
powod rozwiazania umowy jest oznaczony artykułem KP, który mówi, że
zwolnienie nastąpiło z winy pracodawcy.

pozdr.
Pawel

do góry

Doddie wrote:

> Pracownik, [...] zwlekał
> ze złożeniem pozwu do sądu pracy w ustawowym terminie 7 dni.
>
> Niestety pracownik przegapił termin na złożenie wniosku o dostarczenie
> (wyroku, decyzji ??) a w sądzie dowiedział się że jest już za późno na
> czynienie jakich kolwiek kroków.

Sam jest sobie winien, wiec od czego ma sie odwolywac?

..:: fabio

do góry

Pięknego dnia Thu, 22 Apr 2004 13:32:45 +0200, "Doddie" <p...@o...pl>
zakodował:

>powod rozwiazania umowy jest oznaczony artykułem KP, który mówi, że
>zwolnienie nastąpiło z winy pracodawcy.

A dokładniej? Bo to może być podstawa domagania się odprawy. Bo jak
rozumiem wcześniejsze sprawy były o unieważnienie wypowiedznia?
Ile osób na umowę o pracę zatrudnia ta firma? Jak poniżej 20 to
odprawa i tak się nie należy (niezależnie od uzasadnienia).

--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775 Aktualność prawa w Polsce występuje w okresie przejściowym
e-mail Rot13 coded

do góry

Użytkownik "krzysztofsf" <k...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:c689f2$spr$1@inews.gazeta.pl...

> Niestety - winny jest kulawy polski kodeks pracy.

Zgadza się, ale nie dlatego, że jest kulawy tylko dlatego, że wogóle jest.
Gdyby nie było KP to wszystkim byłoby lepiej.

andrzej

do góry