-
1. Data: 2004-04-22 10:48:56
Temat: Jak zarobić trochę grosza jako "informatyk" [długie]
Od: "Marek" <n...@s...pl>
Witam
Właśnie kończę liceum ogólnokształcące, wkrótce zamierzam rozpocząć studia.
Przyznam szczerze, że nie bawi mnie życie biednego studenta, który będzie
mieszkał z kilkoma studentami-alkoholikami, którzy będą pić co wieczór tanie
browary i gnić w jakiejś starej kamienicy ze starą babą, która będzie
właścicielką tej kamienicy i do wszystkiego będzie się czepiać. Nie
zamierzam też ogłuchnąć, jeżdżąc dwie godziny dziennie starym, kopcącym
autobusem na uniwersytet...
Krótko mówiąc studia dzienne raczej z powyższych powodów odpadają...
...i może to dobrze bo sam nie wiem czy dostałbym się tam gdzie bym chciał.
Wolę studia zaoczne. Są płatne, ale nie trzeba płacić ani za melinę, ani za
dojazdy.
Ale chciałbym dorobić przy okazji trochę, choćby po to żeby jechać na
uniwersytet własnym autem. Pracowałem już trochę jako webmaster, tworzyłem
strony WWW w oparciu o PHP oraz Flasha. Ale przyznam, że pracodawcy to
wyzyskiwacze... za to za co firma wzięłaby z 2.000 zł dostawałem 10% z tego
:(. Poza tym o klientów trudno... gdybym mieszkał w Warszawie może byłoby
lepiej.
Myślałem, żeby uruchomić jakiś portal, np. o Javie (właśnie uczę się Javy,
przez wakacje będę już coś umiał). Pobierałbym opłaty Premium SMS za
odczytywanie niektórych artykułów... tylko czy ktoś to kupi?
A może macie jakieś inne propozycje na pracę dla mnie?
Pozdrawiam
-
2. Data: 2004-04-22 11:51:52
Temat: Re: Jak zarobić trochę grosza jako "informatyk" [długie]
Od: Fabio <f...@a...inet.alpha.pl>
Marek wrote:
> Myślałem, żeby uruchomić jakiś portal, np. o Javie (właśnie uczę się Javy,
> przez wakacje będę już coś umiał). Pobierałbym opłaty Premium SMS za
> odczytywanie niektórych artykułów... tylko czy ktoś to kupi?
Zeby to bylo oplacalne musialbys miec cos dla szerszego kregu odbiorcow.
Serwis o Javie to nie jest serwis tego typu.
Moze smiesznie to zabrzmi, ale najszybciej zaczalbys zarabiac na jakims
serwisie porno. Wystarcy przejrzec listy najczesciej wyszukiwanych
slow kluczowych w wyszukiwarkach.
..:: fabio
-
3. Data: 2004-04-22 11:59:52
Temat: Re: Jak zarobić trochę grosza jako "informatyk" [długie]
Od: "Vanpur" <v...@p...onet.pl>
Parę sugestii do Twojego listu:
1. Na studiach zaocznych jest znacznie niższy poziom
nauczania, niż na studiach dziennych lub wieczorowych.
Niestety i nauczysz się mniej, i będziesz miał
mniej ceniony dyplom. A wiem, co mówię, bo nieraz
brałem udział w organizacji procesu rekturacji
od strony pracodawcy. Wg mnie powinieneś próbować
ze studiami dziennymi, a dopiero jak nie wyjdzie,
próbować inaczej.
2. W akademikach mieszkają zarówno alkoholicy, jak i
geniusze. Połowa znanych mi doktorantów zaczynała
od mieszkania w akademikach i dojeżdżała autobusami.
To wszystko jest kwestią charakteru, czy wyprowadzając się
z wygodnego gniazdka u rodziców stoczysz się, czy nie.
Ale to, że nie akceptujesz autobusów, sugeruje, że możesz
mieć słaby charakter, więc może rzeczywiście lepiej
się nie przeprowadzaj ;-)
3. Piszesz, że pracodawcy to wyzyskiwacze. Ale czy myślisz,
że załatwianie projektów, szukanie klientów, branie
odpowiedzialności za wszystko i jeszcze zarządzanie to nie jest
ciężka praca? Dobrze, że chociaż sam krytycznie przyznajesz,
że jednak miałbyś kłopot ze znalezieniem klientów.
4. Piszesz, że słabo Ci płacą. No to uwzględnij swój młody
wiek, brak doświadczenia i to, że generalnie PHP to nie jest
dochodowa branża, bo w PHP potrafi dziś pisać każdy... licealista.
Jak pracodawca może znaleźć sobie licealistów za 200 zł,
to musiałby być niemądry, żeby płacić komukolwiek więcej.
V.
-
4. Data: 2004-04-22 12:04:14
Temat: Re: Jak zarobić trochę grosza jako "informatyk" [długie]
Od: "Piotrek" <r...@w...pl>
Vanpur wrote:
> 4. Piszesz, że słabo Ci płacą. No to uwzględnij swój młody
> wiek, brak doświadczenia i to, że generalnie PHP to nie jest
> dochodowa branża, bo w PHP potrafi dziś pisać każdy... licealista.
> Jak pracodawca może znaleźć sobie licealistów za 200 zł,
> to musiałby być niemądry, żeby płacić komukolwiek więcej.
oj, co innego znac jezyk, co innego umiec programowac. mysle tu o
znajomosci algorytmow. kody tych programow/stronek pisane przez niektorych
licealistow za 200-300 zl mroza krew w zylach. niewydajne, niestabilne,
niezabezpieczone... ale niby dziala.
-
5. Data: 2004-04-22 12:18:53
Temat: Re: Jak zarobić trochę grosza jako "informatyk" [długie]
Od: Fabio <f...@a...inet.alpha.pl>
Vanpur wrote:
> 1. Na studiach zaocznych jest znacznie niższy poziom
> nauczania, niż na studiach dziennych lub wieczorowych.
> Niestety i nauczysz się mniej, i będziesz miał
> mniej ceniony dyplom. A wiem, co mówię, bo nieraz
> brałem udział w organizacji procesu rekturacji
> od strony pracodawcy. Wg mnie powinieneś próbować
> ze studiami dziennymi, a dopiero jak nie wyjdzie,
> próbować inaczej.
Moim zdaniem to w duzym stopniu zalezy od umiejetnosci samego kandydata
do pracy. Mnie osobiscie nie interesuje mnie do konca to, jaka szkole
skonczyl, albo jakie kwity sobie zalatwil. Jesli skonczyl dobra szkole
to super. Ale mnie tez interesuja konkretne umiejetnosci. Jesli facet
jest po dobrej szkole, a nie potrafi tego, co wymagam, to mnie zupelnie
nie interesuje. Jesli natomiast facet wykazuje sie konkretna wiedza i
znajomoscia poszczegolnych zagadnien, to nie interesuje mnie to, czy
skonczyl studia na PJWSTK, czy Szkole Obslugi Norton Commandera w Kozich
Szparkach.
> 3. Piszesz, że pracodawcy to wyzyskiwacze. Ale czy myślisz,
> że załatwianie projektów, szukanie klientów, branie
> odpowiedzialności za wszystko i jeszcze zarządzanie to nie jest
> ciężka praca? Dobrze, że chociaż sam krytycznie przyznajesz,
> że jednak miałbyś kłopot ze znalezieniem klientów.
Zgadza sie. Dziwia mnie ludzie, ktorzy do pracy przychodza pelni
pretensji. Ze nie daje sie im tego, czy czegos innego, a im sie przeciez
nalezy. Nie potrafia jednak ogarnac calosci i zauwazyc, ze ich wyniki
pracy wplywaja na cala firme, nie potrafia zauwazyc, ze ich praca zalezy
od takich czynnikow jak zarzadzanie przedsiebiorstwem, marketingu,
produktu, koniecznosci utrzymywania efektywnego dzialu sprzedazy itp.
> 4. Piszesz, że słabo Ci płacą. No to uwzględnij swój młody
> wiek, brak doświadczenia i to, że generalnie PHP to nie jest
> dochodowa branża, bo w PHP potrafi dziś pisać każdy... licealista.
> Jak pracodawca może znaleźć sobie licealistów za 200 zł,
> to musiałby być niemądry, żeby płacić komukolwiek więcej.
Tez popieram. Programistow PHP + MySQL jest na peczki. Nikt ich nie
szanuje, bo jak nie ten, to bedzie nastepny.
..:: fabio
-
6. Data: 2004-04-22 12:23:17
Temat: Re: Jak zarobić trochę grosza jako "informatyk" [długie]
Od: Fabio <f...@a...inet.alpha.pl>
Piotrek wrote:
> oj, co innego znac jezyk, co innego umiec programowac. mysle tu o
> znajomosci algorytmow. kody tych programow/stronek pisane przez niektorych
> licealistow za 200-300 zl mroza krew w zylach. niewydajne, niestabilne,
> niezabezpieczone... ale niby dziala.
No, ale to nic dziwnego. Klienci proszacy o strony w PHP, to raczej
drobni klienci, ktorzy nie posiadaja wlasnych dzialow IT mogacych ocenic
profesjonalnie wykonanie tego serwisu. Jedynym kryterium jest dla nich
wyglad strony, zawartosc merytoryczna i ewentualnie jej ergonomia, a Ci
bardziej zaawansowani zwroca uwage na optymalizacje strony pod katem
czasu wczytywania sie. Duze firmy zatrudniaja wlasnych programistow,
ktorzy tworza im profesjonalnie serwisy lub zlecaja to firmom
outsourcingowym, ktore maja konkretne portfolio.
..:: fabio
-
7. Data: 2004-04-22 13:10:07
Temat: Re: Jak zarobić trochę grosza jako "informatyk" [długie]
Od: Alpha <a...@e...in.pl>
Marek (n...@s...pl) piszesz:
> A może macie jakieś inne propozycje na pracę dla mnie?
A odezwij sie na prv., calkiem mozliwe ze mam. Wywal ".in"
z mojego adresu zwrotnego tylko.
pzdr.
A|phaŽ
-
8. Data: 2004-04-22 14:09:26
Temat: Re: Jak zarobić trochę grosza jako "informatyk" [długie]
Od: "Marek" <n...@s...pl>
> oj, co innego znac jezyk, co innego umiec programowac. mysle tu o
> znajomosci algorytmow. kody tych programow/stronek pisane przez niektorych
> licealistow za 200-300 zl mroza krew w zylach. niewydajne, niestabilne,
> niezabezpieczone... ale niby dziala.
Z tymi licealistami to bardzo przesadzasz :). Na jakieś 300 osób w mojej
szkole, PHP może znają z 2-3 :). Nauczyciel żaden :). Uczniowie raczej nie
mają żadnych konkretnych umiejętności, jeśli chodzi o informatykę...
Pozdrawiam
-
9. Data: 2004-04-22 16:03:16
Temat: Re: Jak zarobić trochę grosza jako "informatyk" [długie]
Od: "Piotrek" <r...@w...pl>
Marek wrote:
> Z tymi licealistami to bardzo przesadzasz :). Na jakieś 300 osób w
> mojej szkole, PHP może znają z 2-3 :). Nauczyciel żaden :). Uczniowie
> raczej nie mają żadnych konkretnych umiejętności, jeśli chodzi o
> informatykę...
Roznie bywa. Znam sporo takich, ktorzy samo php znaja dobrze. Tzn. znaja
dzialanie funkcji, skladnie jezyka itp. Ale gdy cos wymaga przykladowo
algorytmu opartego o grafy to nie wiedza jak sie za to zabrac. I tu jest
roznica pomiedzy programista (ktory niekoniecznie musi wiazac sie z
jakimkolwiek konkretnym jezykiem) a webmasterem znajacym php. Sam jezyk
niewiele daje, bo nauczyc sie mozna kazdego dosc szybko. Krotko mowiac - w
php mozna i programowac i robic strony, ale to dwie inne rzeczy.
-
10. Data: 2004-04-22 17:02:48
Temat: Re: Jak zarobić trochę grosza jako "informatyk" [długie]
Od: MariuszR <m...@n...post.pl>
> Właśnie kończę liceum ogólnokształcące, wkrótce zamierzam rozpocząć studia.
> Przyznam szczerze, że nie bawi mnie życie biednego studenta, który będzie
> mieszkał z kilkoma studentami-alkoholikami...
Ty jesteś pewien tego co powyżej napisałeś?:) Toż to prawie opis moich
studiów, okres mojego życia który najmilej wspominam:)
A tak na poważnie, zależy wszystko od tego gdzie mieszkasz (chodzi mi o
wielkość miasta i odległość do innych większych) oraz od tego czy koniecznie
musisz pogodzić pracę i studia czy też rodzice są w stanie wspierać cię
finansowo przez ten czas. Argumenty jakie podałeś przeciwko studiom dziennym
są IMHO śmieszne.
Studia to nie tylko zajęcia i egzaminy, to przede wszystkim przebywanie w
pewnym środowisku, nawiązywanie nowych znajomości itd. które mogą być
przydatne w przyszłości. Zazwyczaj po pierwszych 3 - 4 semestrach liczba
zajęć jest już nie za duża i masz sporo czasu na rozwijanie własnych
zainteresowań, wykonywanie jakiś zleceń, np strony www.
Studia zaoczne napewno ci tego w pełni nie dadzą, życie studiami na codzień
to zupełnie co innego niż bywanie na zajęciach co drugi weekend.
No i prawdą jest to co już ktoś napisał, poziom na studiach zaocznych jest
niższy niż na dziennych.
--
| Mariusz Rzepkowski e-mail: m...@u...post.pl |
| GG: 966498 ICQ: 134628796 www.mariuszr.prv.pl |
| Sztuka życia - to umieć cieszyć się małym szczęściem.|
| [Phil Bosmans]|