urlopy, ekwiwalenty i inne takie - pare pytan - Grupy dyskusyjne w eGospodarka.pl

Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!poznan.rmf.pl!news.r
mf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Blanka Zych" <t...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.praca.dyskusje
Subject: urlopy, ekwiwalenty i inne takie - pare pytan
Date: Tue, 11 Jun 2002 21:12:52 +0200
Organization: news.onet.pl
Lines: 16
Sender: [blanka mail.onet.pl]@chello062179025093.chello.pl
Message-ID: <ae5hnq$t8k$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: chello062179025093.chello.pl
X-Trace: news.onet.pl 1023822394 29972 62.179.25.93 (11 Jun 2002 19:06:34 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 11 Jun 2002 19:06:34 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4522.1200
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4522.1200
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:50988
[ ukryj nagłówki ]
1. Czy istnieje jeszcze cos takiego, jak ekwiwalent urlopowy?

2. Czy faktycznie zeszloroczny urlop, niewykorzystany do 30 marca tego
roku po prostu przepada?

A jesli nie, to jak rozwiazac taka sytuacje: pracownik chce odejsc z firmy.
Dogaduje sie co do formy wypowiedzenia - za porozumieniem stron, ale
z zachowaniem 3-miesiecznego okresu wypowiedzenia. Chcialby w czasie
jego trwania wykorzystac zalegly urlop - lacznie 44 dni (26 tegorocznego
+18 zeszlorocznego) - mozna tak?

Pozdrawiam
Blanka